Wątek: Moj wlasny pamietnik z odchudzania

TO JA JUZ CHYBA JESTEM FRYTECZKA

POZDRAWUIAM I GŁOWA DO GÓRY BEDZIE DOBRZE I WSZYSTKO SIE UDA

No hej kochana! Jak tam Ci idzie ten projekt wycieczki? ja mysle, ze jak zmienisz tego tickerka, to pewnie juz 6 z przodu

Padnieta dzis jestem, dluuuugi mialam, ale mily dzien i lece z nog, mam nadzieje, ze chociaz z sensem pisze

Hej hej
wstalam w lepszym nastroju i z lepszym nastawieniem niz wczoraj ,dzis juz nie bede przezuwac caly dzien ,mimo iz bede znow siedziec przy ksiazkach...
Mama upiekla ciastka heh pewnie pyszne chyba zjem jedno malutkie na podwieczorek
Poki co zegnam sie ,lece do was a relacje zdam wieczorem

ani tyci ciasteczka

chłonnego umysłu skarbie

Dzieki Misiek -przyda sie

Weronko, i pomyśleć, że od października ja też tak będę znikać, żeby się uczyć, hihi

Spokojnego projektowania Słonko Ci życzę i nie przeżuwaj już tyle, po co Ci umięśniona szczęka

Buziaczki

Dzisiaj nie bylo zdecydowanie niepotrzebnego przezuwania
chociaz obiadek taki srednio dietkowy: piers z kukarka w panierce ale zjadlam 2 male kawalki i fure salatki
nawet okej dzis
a zapomnialam sie wam pochwalic ,ze kupuje rower na raty w pon powinien byc ,bo moj szwagier wczoraj wybrali w pon mam nadzieje ,ze przyjdzie tez moja pilka wielka ,wiec ropoczne tydzien nastawiona bardzo sportowo
zegam sie ,bo jade z K. do miasta

I tak trzymaj Weronko,
nowy sprzęcik zobowiązuje
gratuluję rowerka
pozdrawiam
c.

hej hej wlasnie wrocilam moj chlop sie obkupil i pochodzilismy po sklepach
fajnie
raport jedzeniowy wyglada tak:
-1mala buleczka z pomidorem
-kawa z mlekiem x2
-2 kawalki kurczaka w panierce,surowka z marchewki, salata
-kawaleczek sernika
-smoothies
(jutro bedzie lepiej)
Jutro musze wstac wczesniej odgruzowywac dom ,pozniej na praktyki (mam nadzieje sie pouczyc w biurze),a pozniej chyba przyjedzie moj rower
Czuje sie bardzo sportowo nastawiona bede jezdzic lalala
Patrzylam dzis na te butki do biegania (chyba z nike ) ,ktore sie laczy z iPodem i maja czujnik (kojarzycie reklame?)-maskara jak tak na oko policzyc to okolo tysiac zlotych (bo iPod nano kosztuje 600zl,plus te czujniki ,plus buty...) To ja juz wole biegac sama ,wlaczyc sobie mjuzik i sama ustalac trening...
Lece do was i zycze dobrej nocki wszystkim moim ulubionym forumowiczkom

Weronko, widzę, że u Ciebie pełna mobilizacja ruchowa, super :P :P :P
I rowerkować będziesz, to już w ogóle full wypas

Zdecydowanie taniej będzie biegać bez tych butków Nike może to i fajne gadżety, ale zbyt kosztowne

Kolorowych snów Słonko