Strona 33 z 112 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 1113

Wątek: Kobiece kształty... czyli ja idealna:)

  1. #321
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Boojka jeszcze tylko 8 kg... 8 kg to przeciez nie duzo.. co to dla Ciebie... pestka przeciez Ty zdolna jestes i wytrwała... a jak jestes na diecie to niby sie meczysz? oczywiscie, że nie... to bardziej psychiczne niz fizyczne. Mecza Cie cwiczenia? oczywiscie że nie bo juz sie tak przyzwyczailas ze nie odbierasz ich jakos cos ciezkiego, za kare ... to o co Ci chodzi? ze niby bys chciała szybko... a 2 kg w tydzien to nie jest szybko? to ja nie wiem o co Ci chodzi
    W głowie mam mały wirek... w ubraniach wygladam calkiem dobrze, znaczy sie normalnie.. to jakies małe zawirowanie refleksyjne po tygodniu diety no i .. po tym co wczoraj przeczytałam na innym forum.
    Dziewczyna pisała o tym, że dziewczyny nie potrafia sie prawidłowo postrzegać, że widza ze sa grube, nawet jak juz kosci stercza, one nadal widza wszedzie tłuszcz, ze czesto odchudzaja sie dla swoich chlopakow, ktorzy naprawde wola dziewczyny z pupa i biustem.. i tak strasznie trudno dojrzeć tym dziwczynom cos wiecej poza ciałem do ktorego nie ma naprawde zastzezen, i zamiast błyszczacych oczu i promiennego uśmiechu , widza w lustrze smutne spojrzenie, czesto juz anorektyczki.
    Chcicałabym być taka normalna dziewczyna, ktora z waga 55, 56 kg( bo w takiej juz mi dobrze calkiem jak na moje oko) jest sczesliwa i na zawsze moze zapomniec o odchudzaniu.. a chyba nigdy tak nie bedzie.
    Mam do siebie tak wiele ale... a w sumie nie potrzebie. Waga moja bmi z tego co kojarze miesci sie w normie. mam kochanego meza, i nie tylko on zwraca na mnie uwage, jestem szczesliwa, a moze nie do konca bo ciagle mi czegos brak? ehhh nie wiem skad sie wzieły moje przemyslenia... chyba chce wszytko za szybko na raz... lepiej jakbym sobie powiedziała ,że do swojej rocznicy slubu 17 luty schudne to ... i kupie sobie sliczna sukienke o ktorej ostatanio marze, a takie niesforne fałdki mi na taki wybryk nie pozwalaja
    chyba poprosze o kopa za moje niesforne mysli:P
    bede zagladala tu,ale napisze chyba dopiero w poniedziałek... a moze uda sie wczesniej...
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #322
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Przemyslenia masz w sumie w porządku.Bo nie chcesz być jak patyk tylko chcesz być szczupła.A ta nagroda w postaci sukienki na rocznicę to świetny pomysł.

  3. #323
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Dzis znow tak dzien pełen refleksji myslalam jak to bedzie jak wskazowka pokaze te 55 kg. jak bede dalej na diecie.. bardzo lubie gotowac, ale najczeciej robie to dla inych... bo gdy o sobie mysle to nie tyle zwraam uwage na smak co na kalorie... to przerazajace. Obiecałam sobie, że jak juz schudne i moja waga bedzie wzglednie normalna bede gotowała dla siebie i dla meza pyszne obiadki takie smaczne a nie dietetyczne... i bede sobie nakładała maciupinkie porcje tak zeby nie pzytyc ale nie zwariowac, bo zycie przeciez takie krotkie aaa zmysły sa tak wazne zeby cieszyc sie zyciem. bez jedzenia zycie tez jest nienajgorsze, ale po co sobie to odbieac
    Druga refleksja nasuneła mi sie przed chwila gdy stałam przed lustrem wmasowywujac sobie balsam brazujacy w ciało... chyba nigdy nie bede sie sobie podobac nago... w ubraniach ok, nawet teraz juz nie jest zle jak dobrze dobiore ubranie, ale nago... mam wielkie ale do mojej skory... mam wielkie ale do moich proporci... zdaje mi sie ze nawet jak bym wazyła te 45kg to piersi, zgledem pupy, a pupa wzgledem nog nie byłaby proporcjonalna. Ale co ja mam do tego tak musi zostac, nie mam wpływu najmniejszego.
    Ogólnie z dieta sie trzymam twardo, w chwilach checi na slodkie popijam tradycyjnie hektlitry kakała na słodziku a w domu ciagle brakuje mleka
    Cwiczenia... sa codziennie wykonuje swoj zzestawik... nawet widze efekty eh najdziwniejsze uczucie jak sie chudnie, jak te całe sadełko staje sie takie mieciutkie i mam jeszcze wiecej fałdek na brzuchu niz zawsze.... ale tak ma byc... musi byc gorzej zeby było lepiej
    Pocieszam sie tylko ze nie ma ludzi idealnych, choc... ja widzac niektore dziewczyny na ulic mysle ze im niewiele do takiego ideału brakuje, ale moze one mysla o sobie inaczej..
    ok dosc smetolenia... bo taki nastroj wprowadzam ale to dlatego ze jutro mam poprawke i pustke w głowie ide sie uczyć... buziaki :*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  4. #324
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj .
    To świetnie że nadal ćwiczysz.Co do proporcji ciała to nie ma przeciez ciała idealnego bo byłoby brzydkie.I nawet szczupłe dziewczyny maja jakieś ale do swojego wyglądu.Popatrz w lustro i powiedz sobie jestem piekna i taka sie zobaczysz.Taka napewno widzi Cie mąż.

  5. #325
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Mój cel coraz bliżej. Jeszcze 6 kg.. czyli 2 kg w zapomnienie (oby!)które w sumie zmienią tylko rozmiar moich ubrań, bo moje ciało dalej bedzie wymagało dalej ćwiczeń... oj bedzie! ale to nic...
    Wlasnie jestem po sytym obiadku... kopiasty talerz warzyw i tuńczyk Wydaje mi sie że chudne teraz tak szybko tylko dzieki temu, że mam świetna przemiane materii. Może to dzieki tym warzywom, bo jak sie odchudzam to raczej jest moim problemem.
    Ostatanio byłam na zakupach... moje ubrania zdecydowanie roznia sie od reszty mojej garderoby, sa jakby na wyzszym poziomie :P heh a tak serio to czuje sie starzej i myle ze bardziej elegancka spodnica, kurteczka i buty to dobry pomysł, moze czas takze wizualnie wydoroslec?! eh chyba bym chciala, ale mysle że to bedzie tylko taka odskocznia od codziennego ubierania.
    No i apropo ciuchow, wchodze w moje najwezsze spodnie tylko jeszcze usiasc w nich nie moge bo by sie porwały :P no i tłuszcz mi gora ucieka... ale to da sie zmienić, tylko dieta i cwiczenia... to juz sukces moze uda sie do swiat ? zobaczymy co z moja wytrwałoscia i konsekwencja bedzie
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #326
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Co do ubrań to powinnaś kupowac i nosić takie w których dobrze się czujesz

  7. #327
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    ... dobrze sie czuje i wygladam nie wszedzie wypada wyjsc w porozciaganych dresach :P
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #328
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Najważniejsze to czuć sie dobrze.Ja chodzę tylko w spodniach długich lub krótkich to zależy od pogody.Spódnice mam dwie do kostek ale nie noszę.

  9. #329
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Czuje sie jakos tam ROZBITA... mam poprawki, nie mam checi do nauki, nie mam do tego powołania za grosz... ale musze bo musze... no i ciagle mam na sumieniu ze sie obijam ze powinnam cos robic... zalamka..
    Z dieta idze ok caly czas, wczoraj wprowadziłam troche wegli dzisiaj tez, bo przez ostatanie dwa tygodnie to było cos na wzor diety SB choc nie do konca, wczoraj poraczyłam sie suszonymi sliwkami, a dzis na sniadanie musli.
    Wczoraj poprawiałam sobie humor zakupami (ZNOW!) jakos jak jestem chudsza bardziej mnie to cieszy :P no i w konsekwencji mam nowe kozaczki na obcasach wyzszych niz normalnie :P pieknie w nich noga wyglada taka długa i chuda jak na moja noge, ale jeszcze nie wiem jak w tym chodzic zeby nie wygladac jak pokradztwo naucze sie :P
    ide wziasc sie w garsc i cos porobic... jakies cwiczenia, sprzatanie, a moze nauka? nie wiem
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #330
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Boojeczko a co taki jakiś humorek zepsuty?Częściej tutaj zaglądaj a napewno Ci wróci.A kozaczki zawsze się przydadzą.

Strona 33 z 112 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •