noooo nie było źle Boojeczko.... przeciez:P
oj powiem Ci ze jednak zjadłysmy zapiekanke makaronowa z warzywami i była przepyszna...naparwde i wzielam sobie koktaj truskawkowy ..no pychotka.... zadne bary sie nie rownaja z wega..naparwde tlyko jeden minus naszego to nie miła obsluga...ale cóż... zawsze cos musi byc:P
oj no to ciekawe co z Twoja anemia... oj ja sie nie dziwie ze mama sie martwi bo co ajk cos to jest dosc powazna sprawa takze jedz rybki ladnie dobrze?
Zakładki