Cześć Laseczka
Zeby zamknąć na ten moment kwestie papierków, powiem Ci coś śmiesznego.
Piszesz, że nie chcesz pracować w swoim zawodzie. Ja chciałam i nawet byłam administratorką kadr w dużej firmie w Anglii (prawie 300 osób), bylo super do pewnego momentu. Sama sie zwolnilam i postanowilam zrobic cos innego.
I robie to Wzielam sie za ksiegowosc Kochana, najsmieszniejsze jest to ze ja ksiegowosci nie lubilam na maksa ledwo co zdawalam te okropne kolokwia .
Nie mówię, że nie wrócę do HR ale dzięki zmianie ścieżki kariery wiem, że nic mnie nie ogranicza.
Dla mojego obecnego pracodawcy (nie zawsze przyjemna kobita ) bylo wazne ze mam papier, bo to oznaczalo ze potrafie ciezko pracowa, a jaki to byl papier nie bylo istotne.
Glowa do góry, będzie dobrze.
Jak będziesz potrzebowała jakiejś pomocy (czy to z planem pracy czy już w okresie późniejszym ) daj znać, postaram się pomóc.
A teraz mówię ładnie ... DOBRANOC
Zakładki