-
:)
wróciłam z nad jeziora... oczywiście zauroczona - jakby mogło to być inaczej... chłopak to mój ideał mężczyzny z wyglądu ... mówiłyśmy na niego beauty w czym jest problem? 1. to jest wakacyjna miłość 2. on był chłopakiem z monaru - bo takowy obóz tam właśnie był... i nie był instruktorem, ale leczącym się... co jest dobijające? że jeśli wyjdzie teraz z ośrodka to... jest duże prawdopodobieństwo, że np. za rok nie będzie jush żył... szkoda takich genów ;(
schudłam w biodrach 0,5 cm - to przez ten pobyt, a teraz jak będę w domu to ustalam sobie nie jeść nic po 19
rastafari - dziękuje za dietkę, ale chyba z niej nie skorzystam... za dużo rzeczy które mi nie smakują
pozdrawiam...
-
:(
... boshe jak groobo sie czuje...
... ja sie nei czuje... ja taka jestem ;(
-
gigii napisz cio tam u Ciebie?
-
nastolatki z doza optymizmu :)
dziendopry
dafno bardzio nie pisalam - wiazalo sie to z moimi wyjazdami i... hmmm... jak jush wracalam do domu to kcialam nic kompletnie nie robic
dowartosciowana po wakacjach - 2 wakacyjne milosci - nie kcialam dbac o sylwetke... calkowicie rozregulowalam sobie nawyk, ktory wyrabialam 2 lata - 4 posilki dziennie o okreslonych porach... jak to wyglada? na wyjezdzie spokojnie - imprezy do piatej z rana - alkohol - jedlo sie wtedy kiedy trza bylo lub kiedy podali... w domu... w domu przesadzam i czuje sie ciezko... nie wiem czy moj zoladek tak dloozej pociagnie...
wracam na forum z pochylona glowa dla Was dziewczyny, ze sie 3macie ... jednoczesnie informuje i uprzedzam, ze od poniedzialkju dolaczy na te forum druga "nastolatka" - aga... razem sie odchudzalysmy wczesniej - aga slicznie schudla (widzialam fotki ) - a ja czulam sie codziennie z rana lekko bo nie jadlam nic a nic po 19
zaczynam od dzisiaj... jaki jest cel? wyrobic w sobie nawyk 4 posilkoof dziennie i nie jesc nic po 19 - to tak na poczatek
przyszla pani dietetyk musi doswiadczyc bolu diety by umiec potem doradzic sposob walki z nim
pozdrafiam
-
Witam i życzę powodzenia.....Zazdroszczę dostania sie na studia....Ja cos czuję,że nie przyjmą mnie na moją wymarzoną technologię żywienia...
-
:)
dziendopry!!!!
wlasnie wrocilam z imprezy... cholernie kce mi sie jesc, ale pisze tutaj by sie wspomoc i dotrwac postanowienia ze nei jem nic po 19 ... podobno 3 pierwsze dni sa najtrudniejsze
gaja - z dosiwadczenia wiem, ze wbrew temu co mofia rodzice itp - studia nie sa najwazniejsze... jest dusho innych wartosci - nafet jak sie nie dostaniesh - nigdy nie jest to rok stracony - przez ten rok zdobedziesh nowe doswiadcenia - upewnish sie czy to na pefno kcesz robic-a moshe dzieki temu masz np. poznac milosc swojego zycia ... moja podpowiedz - na slaskiej akademii medycznej jest drugi nabor na kosmetologie - chyba jeszcze moshna papiery skladac kosmetologia - kcem robic magistra z tego - wydaje mi sie ze przyszlosciofy kierunek - zazebiajacy sie troszkie i w dermatologii, dietetyce, farmacji... wszystkiego po trochu... moshe warto sprobofac? :>
pozdrafiam
-
kucze, ale mnie tu dawno nie bylo.......zycze powodzenia w wyrabianu nawyku....mi sie wszystko spieprzylo z dieta w wakacje, ale nie przytylam raczej, wiec jest w miare luuuuuuuuuzno))))
pozdraviam
-
rozalinda & gosia
dziendopry!!!!
z dniem dzisiejszym - lisicaaga/moja kolezanka - roza - ktora nie ma netu/ i ja rozpoczynamy odchudzanie
razem z roza zalozylysmy notesiki i tam wpisalysmy postanowienia - zaraz je przepisze - troszkie sie roznia nasze postulaty - ale cel, czas trwania, i nagroda (lakier do paznokci) - te same
lisicaaga - prosze zameldofac sie jak bedziesh miala czas i postanowienia wpisac - ja wpisuje teraz moje postanowienia - rozalki nie roznia sie specjalnie
1. odchudzanie trwa od 23.08. do 30.09..
2. 23.08. - pobieramy oficjalne pomiary (wage w kat) - biodra,brzuch,talia,biust,udo (u mnie 25 cm od kolana)...
3. pomairy co tydzien w poniedizalek z rana...
4. pojedynek o lakier do paznokci (do 20 zeta)...
jedzenie:
1. 4 posilki dziennie - sniedanie, 2. sniadanie, obiad, kolacja (lekka)..
2. nie jemy nic po 19... (roza po 18 )
3. szklanka wody przed posilkiem...
4 nie podjadamy miedzy posilkami...
5. nie wiecej nish jedna kawe dziennie ( to tylko moje popstanowienie )
ruch:
1. zobowiazuje sie codziennie cwiczyc: brzuch, rece, posladki... skakac na skakance...
2. nei jezdze autobusami...
kosmetyki:
1. codziennie rekawice..
2. zapuszczam paznokcie i skorki...
3 nie katowac nog
to tyl;e z postanowien...
moje oficjalne pomiary z dzisiaj:
biust - 98
talia - 79
brzuch - 97,5
biodra - 104
udo - 60 cm
prosze 3mac kciuki - dopingowac - krzyczec...
pozdrafiam
-
no, to powodzenia
-
spowiedz z 1. dnia :)
dziendopry
minal pierwszy dzien - czuje sie milo i lekko... nie mam wyrzutoof sumienia - mimo ze wszystkiego nie spelnilam
nie cwiczylam na poszczegolne partie, ale przeszlam szybkim krokiem 5 km ... nie palilam jednej fajki - tylko dwie - ale super ligsty - ahhh i pani znofu mi kazala dowod pokazac <ściana>... kolega mi ostatnio powiedzial, ze jeszcze kiedys bede sie cieszyla, ze tak mlodo wygladam
z jedzeniem poszlo super nie jadlam nic po 19 - dlatego tak lekko sie czuje... najwiekszy problem mam jednak ze szklanka wody przed posilkiem i podjadaniem przy przygotowaniu posilku - nie ra musialam jush przerzuta lekko papryke wyjmowac sobie z buzi jak z malym dzieckiem
teraz wyjezdzam do konca tygodnia - mam nadzieje ze aga w koncu sie pojawi i przejmie obowiazki forumowe ...
pozdrafiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki