Oj, Anise, ja nie wiem kiedy ja wreszcie zaczne pchac suwaka od wagi... W sumie dobrze, ze pcham te dwa pozostale, bo to znaczy, ze mimo wszystko cwicze, ale jakos ostatnio waga sie na mnie pogniewala. Ale ja ja pogonie Na razie jako tako sie diety trzymam, w niedziele wielka wtopa czyli brunch, a od poniedzialku nie ma zmiluj. Najwyzej wprowadze jakis nowy plan w zycie. Obetne wegle tak jak juz to robilam kiedys, albo co. Dzialalo to wtedy na mnie, najwyrazniej mi cukry nie sluza.
Katsonku, zdarzyl sie ten cud i udalo sie napisac. Wyglada, ze forum roznie dziala u roznych osob. U mnie dzisiaj (tfu!tfu! w nie malowane) smiga zdrowo, a innym juz chyba nawet wczoraj zaczelo dzialac.
Zakładki