-
Wyjazd na plaze powiadasz . To jest dobra motywacja musze przyznac, ale na mnie taka nie chce niestety dzialac. To trzymajmy sie razem. Pokusom mowimy nie. Ja nie bede jesc zadnych juz owocow dzisiejszego wieczora.
Do jutra Ziutka.
-
Ziutko motywacja podobna jak u mnie (wyjazd wakacyjny) - mi to dodało trochę sił na pewno oby i u Ciebie tak było
pozdrawiam wtorkowo i takich pokus jak najmniej życze, a jeśli się pojawią to opieraj im się tak jak wczoraj
-
Ziuteczko, cudnego wtoreczku życzę :P
Buziaczki na nowy dietkowy dzień
-
Wiesci z placu boju z kaszlem: dostalam kolejny antybiotyk, mam go lykac razem z poprzednim No, to ja juz widze, co sie bedzie ze mna dzialo po skonczeniu kuracji, ani chybi cos mi sie przyplacze po takim wyjalowieniu.
Wiesci z placu boju z tluszczem: Spotkalam dzisiaj dawno nie widziana znajoma, ze trzy razy wracala do tego, jak to schudlam. Milo, szkoda mi sie tylko zrobilo, ze gdybym nie przebimbala paru ostatnich tygodni, to bylabym jeszcze szczuplejsza...
-
Pochwały znajomej to najlepszy dowód na to, że schudłaś i że TO WIDAĆ :P
Jeszcze się nie spotkałam, żeby łykać nowo zaaplikowany antybiotyk z tym poprzednim, no ale człowiek uczy się całe życie
Oby pomógł i Cię nie wyjałowił! Czy łykać coś osłonowo na jelita, jakiś Trilac czy coś takiego? (nie wiem, co tam u Ciebie jest )
-
No wlasnie tutaj w ogole nie ma zwyczaju dawania jakichkolwiek lekow oslonowych, czy pozniej wyrownujacych flore bakteryjna. Nie wiem, co bym mogla sama wykombinowac... A ten drugi antybiotyk to dlatego, ze pierwszy jest skierowany na konkretna grupe bakterii (mukoplazme), ktore wyszly mi w wynikach krwi. Lekarz jednak stwierdzil dzisiaj, slyszac moj kaszel, ze prawdopodobnie przyplatalo mi sie cos jeszcze oza mukoplazma i musze dostac kolejny antybiotyk, zeby wybic juz wszystko razem. Chyba wybije rowniez to bakterie zwana ziutka, jak tak dalej pojdzie.
Sniadanie: wasa, serek wiejski, pomidor
Obiad: losos z groszkiem (ale naprawde duze ilosci obydwu)
Kolacja: jajecznica z pomidorami (gotowana na wodzie, nie oleju)
Kalorii: 1037, B=85, T=44, W=32
cwiczenia: orbitrek
-
Ja w temacie antybiotykow to nie pogadam, nie mam o tym zupelnego pojecia. Jezeli chodzi o reakcje znajomej, to przeciez nie czaruj sie, zgubilas juz 10 kilogramow, a to jest naprawde cos! Pamietam jak wzielam kiedys do reki kilogram maki i nie moglam sie nadziwic, ze to juz jest ciezar. Pomnoz to przez dziesiec, albo dwadziescia... no jest tego troche, prawda?
Wiec jak nas bedzie ciagnelo to grzeszkow i bedziemy miec watpliwosci czy jest w ogole sens walczyc, to sobie wyobrazmy te wszystkie zwaly tluszczu, ktore nas oblegaja. Okropnosc!
Tutaj tluszcz w zawartosci troche ponad 2 kilogramy. Nie wiem jak to wyglada objetosciowo, ale wystarczy spojrzec i juz sie jesc odechciewa.
-
Wiesz, Anise, to faktycznie dziala. Ja mam nawet cos gorszego - zdjecia swojego tluszczu. W trakcie tej operacji w zeszlym roku zrobili mi pare fotek od srodka, w tym takie jedno ogolne ujecie jamy brzusznej. Tkanka tluszczowa wyglada obrzydliwie.
Gorzej, ze czlowiek to takie zwierze, co sie przyzwyczaja i po jakims czasie nawet taki widok nie zrobi wrazenia.
A 10 kg to cos, jeszcze drugie tyle i bedzie gites, byle sie rozbujac z dieta na nowo.
-
Bedzie gites .
-
No to pelna uznania trzymam po cichu kciuki, oby tak pozostalo Ja dzisiaj mialam gorszy dzien i zajadlam stres lodem...na szczescie na tym stanelo ....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki