Strona 146 z 451 PierwszyPierwszy ... 46 96 136 144 145 146 147 148 156 196 246 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,451 do 1,460 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #1451
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh Ziutko ja już od jakiegoś czasu cierpię na brak zapału siły i motywacji. Ale próbuję przeczekać, no bo co innego zrobię... A dzisiaj kolejna próba niegrzeszenia przez cały dzień przede mną... Może tym razem mi się uda Bo ciągle jakieś wpadeczki mnie przytłaczają
    Trzeba wierzyć, że będzie lepiej, no nie?
    Damy rade Ziutka !
    Wystarczy uwierzyć i będzie dobrze, prawda?

    :* :* :*

    ps. Obyś nam sie tylko bardziej nie rozchorowała...

  2. #1452
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Szybciutko się witam i znikam

    Milutkiego piąteczku życzę

    Dużo zdrówka, kuruj się Ziutuś, żebyś się całkiem nie rozłożyła

  3. #1453
    Awatar luncia24
    luncia24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ziutko miłego weekendu życzę slonecznego i dietkowego wmiarę możliwości
    pozdrowionka

  4. #1454
    tagotta Guest

    Domyślnie

    wiesz co Ziutka, u mnie tez do bani z motywacja. Co gorsza: wiem, ze jestem schudnieta, wiec za bardzo sie starac nie musze co oczywisicie jest bzdura, bo nowe kilogramy tylko czekaja, zeby sie do bioder poprzyklejac
    Przylaczam sie wiec do Ciebie w oczekiwaniu, ze przy okazji mnie ktos zmotywuje
    No.....jedna motywacje mam. Kupilam sobie dosc dopasowane sztruksy Diesla, za niemale (jak dla mnie) pieniadze i ...kupilam je "na oko"..... Bylam 100% przekonana, ze sa na mnie dobre. No i nie byly Ale brakuje mi do nich niewiele..... ...ufff....same jednak wiemy ile kosztuje takie "niewiele"...czasem wiec jak widze cos dobrego w lodowce, lece najpierw do szafy rzucic okiem na te moje spodnie....ale to nie zawsze dziala

  5. #1455
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hejka,
    u mnie też niefajnie z motywacją, podobnie jak Tagotta osiągnęłam swój cel, choć figura pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Ale ja, jak nie mam już siły ćwiczyć na aerobiku, to myślę o moich ślicznych spodenkach, obcisłych i te spojrzenia zazdrosnych kobiet, och! I już szybciej wywijam nogami! Wam też tego zyczę!

  6. #1456
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Motylku, zazdrosne o spodnie czy zgrabny tyleczek, czy moze jedno i drugie? Jak ja widze jakas zgrabna dupcie, to raczej nie jestem zazdrosna a za to mysle sobie 'ale zgrabna dupcia' i tyle. Jak widze duzy tylek to mysle sobie 'ale duzy tylek' .
    Jezeli chodzi o motywacje, to trzeba chyba takowej z zewnatrz szukac. Wlasnie na przyklad jakies super spodnie w szafie, albo wakacje w bliskiej przyszlosci.
    Ja na przyklad mam duza motywacje, zeby wsiasc na rower, albo piechota, odwiedzic sklep i zakupic nowy karmnik dla oriole. Gdyby wiewiorki nie rozpieprzyly tego starego, to kto wie, ale moze i bym znowu sie rozlazla do poludnia. Do tego sasiad zaparkowal wielka przyczepe kampingowa na swoim podjezdzie i jest w ogole u niego duzy roch, wiec spadam bo ja ich zdzierzyc nie moge. Wiec chyba piechota zasuwam do sklepu, kupie kartke do wyslania, usiade na kawie, napisze, zastanowie sie co przygotowac na jutrzejsze ryby, zrobie zakupy i akurat bedzie czas lunch to zjem jakas salatke i wroce do domu. Nastepnie zrobie obiad (ten co mial byc wczoraj) i bardzo postaram sie nie popadac w jakies kiepskie nastroje.
    Trzymaj sie Ziutka!

  7. #1457
    Guest

    Domyślnie

    witaj ziuteczko
    pozdrowienia piatkowe przesylam, chociaz o jejku u ciebie juz wieczor a ja dopiero od 3 godzin na nogach

  8. #1458
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No to sobie znalazlam motywacje
    Raz, rozklada mnie coraz bardziej. Dwa - poszlismy na Makbeta, a po nim... do hinduskiej knajpy.
    Jestem w polowie drogi i mi nie wolno takich rzeczy robic, a robie. I znowu zaprzepascilam wysilek calego tygodnia. Jaka durnowatosc

  9. #1459
    Guest

    Domyślnie

    ziuteczko, wcale nie durnowatosc, caly tydzien poscisz, trzymasz sie diety, przeciez mozesz sobie zrobic w tygodniu jeden taki dzien, w ktorym mozesz sobie dogodzic i zjesc to co kochasz. Tajskie restauracje hahah zawsze kojarza mi sie z super filmem z
    benem stilerem i jeniffer aniston, nie wiem czy widzialas, cos w tytule jest polly cos tam, gdy stiler mial wrazliwe jelito i ona zabrala go do tajskiej restauracji na kolacje

  10. #1460
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Along Comes Poly. Fajny film, slepa fretka tez byla dobra
    Niby masz racje, ze powinno mi byc 'wolno' na jedno odstepstwo, ale u mnie waga stoi tyle czasu, ze raczej nalezy przysrubowac diete, a nie ciagle cos...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •