Strona 324 z 451 PierwszyPierwszy ... 224 274 314 322 323 324 325 326 334 374 424 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,231 do 3,240 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #3231
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Ziuteczko...ale wycieczkę nam zrobiłaś ..... wspaniałe zdjęcia , no i opis jakże dokładnie opisujący ....dzięki, czułam się jakbym tam była ...interesujące ...bardzo...bardzo...


    ...pozdrawiam !

  2. #3232
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anise
    Cos sie mijamy z postami . Ziutka, no nie wiem jak... Moze maz powinien juz czekac na Ciebie z kolacja. Wsiadasz w taksi, telefonujesz do ukochanego "jade!", on leci do kuchni wrzuca lososia do pieca, przygotowywuje duzo zieleniny typu salata, papryka, pomidor, troche czerwonej cebuli i co tam jeszcze lubisz. Ty przyjezdzasz, odswiezasz sie, siadasz do stolu i jesz.
    Tak to widze
    Wiesz, daloby mi to ledwie polgodzinna roznice, czyli np. zamiast o 21:00 jadlabym o 20:30. I tak jakos wydaje mi sie, ze nie warto o to kruszyc kopii. Bo jesc sie powinno do 18:00-19:00, co w moim przypadku jest niewykonalne. Jesli jeszcze chce pocwiczyc, to w ogole, przeciez cwiczyc nalezy przed jedzeniem, a nie po...

    Mnie juz naprawde ciagnie do zdrowego odzywiania i do cwiczen (zwlaszcza z tym moim wypasnym liczaczem wszystkiego ), ale mam ten odwieczny u mnie problem - brak czasu.

    No nic, jakos sobie z tym wszystkim musze poradzic i schudnac mimo przeszkod :P

  3. #3233
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Ziutko na pewno sobie poradzisz

    dzieki za wspaniałą wycieczkę po Australii buziaczki zostaiwam i zyczę miłego dnia

  4. #3234
    tagotta Guest

    Domyślnie

    no to rzeczywisicie nie jest latwe Chyba pozostaje jedynie ten basen rano.....ale to tez tak wczesnie, ze ja bym sie w zyciu nie zdecydowala No...ale ja to ja Wogole nie lubie wczesnie wstawac.

    niemniej jednak z tak mala iloscia czasu na jedzenie i tak sie Ziutka w tygodniu nie wyrobisz, zeby zjesc piec tysiecy kalorii, wiec nie powinno byc zle. Swego czasu, kiedy wracalam pozno z roboty, tez jadlam po nocach, ale miescilam sie wlimicie kalorycznym i kiloski lecialy, nawet bez sportu.....Na dluzsza mete nie ma to nic wspolnego ze zdrowiem, ale "na bezrybiu i rak ryba"

  5. #3235
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Tagotta, ja o siodmej rano jestem nieprzytomna i naburmuszona na maksa. O 7:15 juz mi sie zdarzalo plywac, ale zeby zdazyc teraz do pracy musialabym plywac o 6:15 No way.

    Pozostaje mi pozne cwiczenie i pozne jedzenie

    sniadanie: wasa, salata, pomidor
    lunch: cukinia, cebula, pomidory, surimi
    kolacja: zupa pomidorowa ala tagotta

    Kalorii 1004, B=76, T=35, W=63

    cwiczenia: tadammm poorbitrekowalam

    Mimo poznego powrotu do pracy (20:00), pocwiczylam. I jestem z siebie dumna i blada
    Za to niestety plywanie jest chwilowo zawieszone z przyczyny technicznej
    Gatki od stroju zwyczajnie mi sie przetarly w ostatnim praniu i moze nie widac mi 'rowa', ale wstyd w tym wyjsc. A na zakupy czasu brak, moze sie jakos spreze po pracy, ale to znowu bedzie oznaczalo powrot do domu w okolicy 21:00... Jak nie, to weekend.

  6. #3236
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tagotta
    tez jadlam po nocach, ale miescilam sie w limicie kalorycznym i kiloski lecialy, nawet bez sportu.....Na dluzsza mete nie ma to nic wspolnego ze zdrowiem, ale "na bezrybiu i rak ryba"
    Właśnie to samo chciałam napisać
    Ja też jadłam i jadam bardzo późno i mi to nie szkodzi, no ale Ty Ziuteczko wiesz, co dla Ciebie najlepsze :P
    Dla mnie od zawsze niewyobrażalne jest zakończenie jedzenia o 18 czy 19.00, toż to środek aktywnego dnia padłabym z wycieńczenia

  7. #3237
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    To fakt, ja juz nie bede nikomu rad dawac w sprawie zrzucania wagi. Na mnie dziala czesto zupelnie cos innego niz na druga osobe. Kaska jak nie zje po 19:00 to pada z wycienczenia, mnie to nie grozi. Z reszta juz kiedys o tym pisalysmy, ze nie nalezy brac pod uwage takich poznych przekasek jak owoc czy inny jogurt bo to przeciez nie jest posilek.
    Ziutka jaki 'row'? Powinnas napisac przynajmniej 'roweczek' .

  8. #3238
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Ziutko u Ciebie zaraz rano, tak więc życze miłej środy
    pozdrawiam

  9. #3239
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Ja rowniez zycze Ci wyjatkowego dobrego dnia

  10. #3240
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Dzieki Dziewczyny, zapowiada sie bardzo pracowicie.
    Zeby tak ilosc harowki przekladala sie na spalone kilogramy, to bym szybko chudzina byla

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •