Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

UDANEGO DNIA POD KAZDYM WZGLĘDEM

SUPER TYTUŁ WATKU

BYC MOZE CUKRZYCA DOBRZE, ZE WYKRYLI TO TAK WCZESNIE

I TY ZOSTAW TO SZUKANIE W NECIE WIADOMOŚCI ...BIEDAKU NAKRECASZ SIE ZNOWU

I mnie się bardzo spodobał nowy tytuł Twojego wątku Ziuteczko

I masz nowy avatarek! Jaki ładny

No tak właśnie coś mi się kojarzyło z tą cukrzycą, bierzesz lek, więc na pewno wszystko się wyrówna, czego bardzo Ci życzę

Trzymaj się dzielnie

Awatarek to insulina, hehe. Rozumiecie, nowy odpal ziutki

Tadam! Pocwiczylam dzisiaj na orbitreku Pozmienialam wiec trzy suwaki, niestety ten wagowy pokazal cala prawde o pobycie w Polsce

Ziutek nie przejmuj sie wagą
teraz po opieka lekarza bedzie ci łatwiej zrzucic
a po takich nerwach jak miałaś to należało ci sie troche dobroci

Ziutus, teraz rzeczywisicie czeka Cie sporo "nauki" co mozesz, jak i kiedy. To kopanie po necie to juz teraz chyba nie jest zadne nakrecanie sie...w koncu wiesz na czym stoisz i trzeba bedzie umiec sobie z tym radzic.
Endrju mama miala cukrzyce, wiem wiec, ze na cukrzycowych lekach ( nie wiem, czy akurat takie dostajesz ) nie tak latwo zrzucac kilogramy, niemniej jednak - podobnie jak na zwyklej diecie - jesli jest sie konsekwentnym, wszystko mozna osiagnac
Ja za Ciebie Ziutka ZAWSZE mam zacisniete kciuki

Ziutek, u mnie, jak wiesz, na wagę ma kolosalny wpływ tarczyca a raczej brak jej funkcjonowania, ale przy dobrej suplementacji lekami, dobrą dawką i dostosowaniem się do wskazówek lekarza, naprawdę można zdziałać wiele dobrego z wagą

Na pewno i Tobie się uda!

Tak jak napisała Tagosia: wiesz już na czym stoisz, więc teraz może być tylko coraz lepiej

Fajnie, że poćwiczyłaś

Ja jak zwykle za duzo czytam Doczytalam,z e mam za mala dawke, zeby byla skuteczna, ale tez wiem, ze musza ten lek wprowadzac stopniowo, bo na niektore osoby strasznie zle wplywa. Ja nie odczuwam zadnych skutkow ubocznych poza sennoscia, ale i te zwalam na karb podrozowania miedzy strefami czasowymi.
Nota bene polecam melatronine, po raz pierwszy sie zdecydowalam inp. dzisiaj w nocy rewelacyjnie spalam, az nie do uwierzenia, ze 48 godzin temu bylam w Polsce.

Ten lek podobno ma wspomagac odchudzanie, ale poczytalam na roznych forach, ze dziewczyny na nim nawet tyly, wiec mam lekkiego stracha No i musze sobie znalezc tutaj jakiegos rozsadnego lekarza, bo ten, do ktorego trafilam okazal sie typowym singapurskim 'specjalista'.
Nic mi nie wytlumaczyl, nic nie wyjasnil, poza ciaglym powtarzaniem, ze schudne na tych tabletkach. Na moje pytania o zaleznosc miedzy insulina a tym hornomen, co mi skoczyl, pokazal mi tytul artykulu swojego autorstwa. Wszystko. Caly czas powtarzal,z e ma doswiadczenie. Ja mu zadaje pytanie, jak dlugo bede musiala brac te l;eki, a odpowiedz brzmiala: "wiesz, ja Ci moge kazac cwiczyc i jak dlugo bedziesz cwiczyc to zalezy od ciebie". Rewelacja, prawda?
Jak bylam w PL to mi przyslal kopie listu, jaki poslal do lekarza pierwszego kontaktu. W tym liscie stwierdzil m.in, ze nie mam szmerow na sercu i plucach i ze poza dieta i odpowiednim trybem zycia przepisal mi tabletki.
Gosciu nie uzyl przy mnie stetoskopu, wiec nic dziwnego, ze nie wykryl zadnych szmerow, no nie? A o diecie nie wspomnial nic, cala wizyte belkoczac o tym, ze te tabletki mnie odchudza. Ksiazki kiedys bede pisac o lokalnej sluzbie zdrowia.
wizyta u polskiej lekarki, ktora odpowiadala rzeczowo na kazde zadanie pytanie, mimo ze klimat w przychodni (prywatnej) byl jak za czasow Mieszka I - tzn. nie mozna sie bylo umowic na godzine, a tylko odstac swoje w kolejce, bo pani dr przyjmowala od 16:00...
Mimo wszystko byla bardziej fachowa i konkretniejsza od tego endokrynologa z lokalnej "wypasionej" kliniki...

No, dobra, juz nie marudze Jakos sobie poradze.

Ziutko pozdrawiam środowo
nie czytaj tyle sama napisałaś niedawno:

Wkrecanie sobie to jednak jest najgorsza rzecz z mozliwych.

miłego dnia

Tylko,z e teraz juz sobie nie tyle wkrecam, co ciekawa jestem, jak ten lek dziala u innych i wlasciwie jak dlugo musze czekac na pierwsze efekty.
Wiecie, tutaj dostaje sie leki odliczone co do sztuki i wrzucone do malego woreczka/buteleczki z opisem dawkowania. Ulotki sie nie dostaje.
Znalazlam juz sobie ulotke na sieci oczywiscie ale i ona nie mowi, jak duzo czasu trzeba aby zaczelo dzialac, stad to moje szukanie.
Zreszta, ten typ jak juz ma, ze musi sobie googlac

Szukaj szukaj, Ziuteczko
Cieszę się, że to tylko insulinoodpornosć