Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

Zamieszczone przez ziutkaa

Powodu do dumy nie ma, Misiek. To proch, to nie ja.

no...tez tak mysle Ziutka, bo Ty juz byc mogla przestac w koncu sie tak objadac i lezec do gory brzuchem przed TV

:***

ale fajnie widziec, ze waga (swinia jedna) w koncu leci

no...tez tak mysle Ziutka, bo Ty juz byc mogla przestac w koncu sie tak objadac i lezec do gory brzuchem przed TV

NARESZCIE KTOS MNIE WSPIERA

WIDZISZ ZIUTEK ZE WZYTKIEGO TZREBA SIE CIESZY I BYC DUMNYM

Ale wspaniałe Wieści - niech waga sobie leci dalej

Poniedziałkowe buziaczki zostawiam

... przy następnym ważeniu znowu będzie Cię mniej, zobaczysz

Dziewczyny, dzisiaj to ja jadlam takie cudo, ze och ach! W tym dzikim kraju natknelam sie na... kurki (grzyby takie, wiecie). I przetarlam oczy parokrotnie, obejrzalam cudo z kazdej strony, a ze angielskiej nazwy oczywiscie nie znalam przedtem, to jeszcze sie zastanawialam. Niemniej jednak nabylam droga kupna i tralalala to byly kurki!
Cud-miod-malina
Niewazne, ze zaplacilam jak za kontener kurek

sniadanie: wasa, wiejski, pomidor
obiad: pomidory z feta
kolacja: kurki z cebulka, piers kurczeca, podsmazane na lyzce oliwy

Kalorii 808 (ja nie wiem, jakim cudem, bo zjadlam mnostwo dobroci), B=60, T=43.5, W=23

BTW fatalne

cwiczenia: basen, spalonych 274 kcal

Ziutce gratulujemy KUREK na obczyźnie

Z jakim entuzjazmem o tym napisałaś z euforią nawet

Buziaki

U-WIEL-BIAM!!!!! Ale mi przypomnialas
Swoja droga, to jak patrze w markecie u nas na 200 gramowe pudeleczko z kurkami za np 7 euro...a na nich napis : Z POLSKI ...to sie skrecam ze zlosci...a moze to moja ciocia zbierala

Z euforia, z euforia, Kasia. Kurek nie mialam w ustach od jakichs 6 lat, to wiesz, jaka radosc. A bardzo je lubie Te byly z Holandii, oficjalnie. Nie bardzo bym sie zdziwila, gdyby sie jednak okazalo, ze byly z Polski
Mielismy wiec wczoraj rewelacyjna kolacje

buziaki na nowy dietkowy dzień


nio i sie rozmarzyłam.....kurki...omlet z kyrkami...kurki w ciescie piwnym.....kurki duszone ....

i ja polecę do supermarketu popatzre za grzybkami

Z Holandii były? ... a mój szef za każdym razem jak jest w Polsce to marzy o polskich kurkach

Buziaczki, udanego dnia Ziuteczko