Miłej niedzieli
odpocznij sobie na tym wyjeździe
no czesc
jak tam po weekendzie czekamy na relacje, buziaki ,
Witajcie!
Wróciłam Dzięki za wszelkie życzenia dobrego weekendu i pamięć o mnie!
BYŁO SUPER! Tylko strasznie niewyspana jestem, 2 długie imprezki w dwa wieczory pod rząd to sporo jak na mnie. Ale bardzo zadowolona jestem.
Dietkowo dość się pilnowałam, jadłam zdrowe rzeczy, choć może troszkę za dużo. No i sporo winka wypiłam. Ale nie co dzień się jest w Bielsku
Postaram się do Was zajrzeć nieco później, jak odpocznę po odpoczynku
Cześć Anczoks
Dziś postanowiłam, że choćby nie wiem co nastukam kilka słów. Po raz kolejny rozpoczynam zmagania ze swoją "silną-słabą" wolą.
Przytyło mi się-oj nie ma co ukrywac. Poza tym nie długo jadę na absolutorium (a ostatnio jak mnie znajomi widzieli to byłam duuuużo szczuplejsza ). Ale moja wina- zapuscilam sie.
Jak juz mozna wywnioskowac powodow do wziecia sie za siebie troche mam. Ale jeden ktory mnie przekonal do kolejnej walki, to iż nie czuje się dobrze w swoim ciele. Dodatkowo przeklada sie to na moja juz i tak zszargana psychike. (ale o tym na PW wkrótce-nie mam w tym momencie wystarczajaco czasu a wygadać chętnie bym się chciała).
Pozdrówki Laseczka.
Ps. Bardzo się cieszę, że Jesteś. Wsparcia potrzeba mi wiele do walki z kg, i nie tylko
Notteczko,
cieszę się, że się odezwałaś!
Wyczekuję PW od Ciebie, a jak byś chciała porozmawiać na gg czy skypie, też daj znać, może się nam uda zgrać
3maj się!
Ziutuś, dzięki za odwiedziny Wczoraj totalnie zdechła byłam, ale wieczorem dałam się Mężowi wyciągnąć na długi spacer, było super A że dziś ma wolne, to wybieramy się w okolice Ojcowa na parę godzin, połazić
Dziewczyny, przepraszam, że wielu z Was jeszcze nie odwiedziłam, ale teraz już muszę się szykować do tego Ojcowa. A wieczorem wpadnie do mnie Koleżanka. Jakbym się nie odzywała, to dlatego żem zajęta.
Dietki będę nadal pilnować, wczoraj było b. nieźle, choć nie zdążyłam napisać jadłospisu.
Na razie
Pilnuj pilnuj - dobrze, że jesteś zajęta bo i nie będzie aż tyle czasu na myślenie o jedzeniu
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Zakładki