-
Hej kochana!
Ale Ci zazdroszcze tych dyskotek i imprez...straasznie! Ja od ponad roku siedze w domu, nigdzie nie bylam ;-( 2 miesiace do 21 urodzin, az sie plakac chce jak wszyscy gdzies wychodza i sie bawia ;-(
Co do dietki to nie bede przestrzegac jadlospisu idealnie, bo nie moge np. kupic paczki bekonu tylko dlatego ze jest jednego dnia w jadlospisie itd. Ale bede jadla to co mozna i trzymala sie tego, ze zero weglowodanow.
Shake? Jutro poslodze slodzikiem, bo mnie mdli A tego co Ty piszesz to nie widzialam w sklepie.
No i glooooodna jestem!
-
to jest jak najbardziej normalne ze nie bedziesz przestrzegala dokladnie planu, moim zdaniem plany diet to zawsze POMYSLY, mozna z latwoscia zastapic kilka plasterkow bekonu z indyka po prostu szynka z indyka, czy dodac jedno bialko jajka. Chodzi o dodane bialka wlasnie. GNC protein shake mozna kupic w kazdym sklepie GNC, jest ich mnooostwo w Nowym Jorku, sa to sklepy specjalistyczne z witaminami, produktami dietetycznymi itd.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja jestem nawet czlonkiem bo moja mama i ja zaopatrujemy sie tu we wszystki witaminy, mineraly itd itd, a gdy sie jest czlkoniem to od 1 do 7ego kazdego miesiaca dostaje sie 20% taniej na wszsytko. ja juz probolwalam wielu protein powders, bo moja mama straszna jest fanka, te z VItamin shoppe byly okropne, inne sa BARDZO drogie, wiec nie ma sensu. GNC jest wlasnie niedrogi i bardzo smaczny, jak deserek na sniadanie. :P Jesli twoj Ci obrzydza zycie to moze warto pomysclec o innym.
Kiedy masz urodziny??? I to 21, no ladnie! Jesli bede wtedy w NY to trzeba bedzie swietowac jakos haha! Znam restauracje z autentycznym jedzeniem chinskim na Upper West Side na Manh. ktora serwuje nieograniczone biale wino..Przecietny rachunek za jedna osobe z napiwkiem wynosi 10$, nie placisz za napoje ( ja zawsze wypijam tam 6 kieliszkow i potem spaceruje pijana z moim chlopakiem po Central Parku hahaha) i deserek maly dostajesz za darmo tez. Zabralabym Cie tam na urodziny! Jedzonko WYSMIENITE!
No nic, nie bede Ci teraz w glowie robila zametu dobrym chinskim jedzeniem bo ty glodujesz biedna...
Ja zmykam, do uslyszenia jutro!
-
Hmm zaraz Ci napisze jaki mam shake.. Designer Whey- popularny chyba
Ale jak myslisz, slodzik odpada?
Co do dzisiejszej kolacji..w sumie to Ci powiem, ze nie wiem dlaczego nie zjadlam nic innego, jakos tak wczesniej sobie postanowilam i nawet o tym nie myslalam, ale to dobrze bo troche sobie zoladek skurcze po tych ostatnich ekscesach A jutro tez na pewno bedzie shake na kolacje, bo ide do pracy na wieczor ;-(
Urodziny mam 17 maja i mam nadzieje, ze sie wybierzemy do tej restauracji predzej czy pozniej, bo teraz to juz Ci nie odpuszcze ) mmmm
Jak fajnie, ze Cie poznalam, az mi cieplej na serduchu Nie mam za wielu znajomych, takze ciesze sie bardzo
Czekam na ksiazke, mysle ze juz w poniedzialek bedzie takze naciesz sie jeszcze owockami A brak weglowodanow naprawde duzo robi, najbardziej mnie uszczesliwi zmiejszenie policzkow hehehe
No nic, pewnie tego nie doczytasz ale baw sie dobrze podwojnie, bo rowniez za mnie *
-
Hehe to widze,ze się bardzo dobrze bawisz i dobrze, trzeba sie wyszaleć, kiedy mamy to robić, jak nie teraz, gdy jestesmy młode hehe
Skoro nie jesz dużo, chociaz o dziwnych porach to mimo wszystko imprezowe szaleństwa raczej się ne odbiją na wadze, więc w ogóle nie ma sie czym przejmować
Baw się dobrze i zycze,żeby niedziele juz była taka jak chcesz
Ps.Dlaczego u nas nie am takich chińskich restauracji, gdzie alkohol jest za darmo do posiłku hehe)
buzie!
-
hejjj!
Dziekuje za wpisy Gduszko i Linuniu mimo iz ja tak wiele sie nie udzielam, obiecuje poprawe! Wczoraj bawilam sie naprawde swietnie, bylam w dwupietrowej dyskotece i ganialam z pietra na pietro..haha,wypilam dwa martini i tyle, a po powrocie o 3 rano zjadlam dwie male pomarancze i poszlam spac. A rano sie budze z plasciutkim brzuszkiem! Jak to jest!!! DObrze sie bawilam tylko chyba sobie noge nadwyrezylam lewa bo jakos nie moge zgiac stopy tak zeby byla na 90 stopni do kolana...miesien nadwyrezony??
A dzisiaj juz jestem dobra i jjem o normalnych porach, czekam na Gduszke i jej ksiazke , no i dzisiaj, 25 lutego, jest tak:
sniadanie: owsianka z mlekim sojowym (mala miseczka)
lunch: brazowy ryz, warzywa, kielki i krewetki stir-fry
kolacja:nie wiem jeszcze ale posilek bezweglowodanowy
no i duzo herbatki bo jutro egzamin a ja musze sie uczyc i nie spac haha...
Gduszko, herbatki owocowe mozna z pewnoscia na tej diecie, o ile nie maja cukru, ale to sama wiesz. Ten proszek bialkowy jest w porzadku jak najbardziej, bardzo dobra firma, a to ze nie smakuje to nie wiem, bo go nie probowalam, tylko slyszalam i widzialam reklamy. A urodziny 17 maja to IDEALNIE sie wybierzemy, bo ja 15 wracam z Polski, a 18 jade rano do uniwersytetu bo bede miala ceremonie zakonczenia 20 i chcialam zalatwic pare spraw, kupic ubranka specjalne (czapeczke ktora sie rzuca w gore, itd itd, no i pozegnac sie z profesorami, znajomymi, bo nie bylo mnie w ostatni semestr na moim uniwerku przeciez..az szkoda )
Takze zamawiam sobie 2-3 godzinki z Toba w twoje urodzinki! Haha..wiem ze moze masz jakies plany ale ja sie dopasuje, czy w poludnie, czy po poludniu, czy wieczorem, mi to wszystko jedno. Nie dziwie sie ze nie masz az tak wielu znajomych, NY to potezne miasto ale kazdy wydaje sie samotny..ja sama mam samych znajomych ale o przyjaciol to juz wogole trudno! No to wali sie ,pali, zabieram cie do "mojej" restauracji na urodzinki
-
Nie mam narazie zadnych planow w urodziny, bo to chyba wypada srodek tygodnia. Pisze sie na wszystko
Co do dietki to upadlam... zdalam sobie sprawe, ze ja musze na diecie jesc to co lubie, zeby sie nie zlamac. Liczylam na szybkie efekty a tym sie to konczylo, ze byly szybkie ale tez szybko wszystko wracalo spowrotem. Wracam na MZ + cwiczenia i sprobuje dac sobie czas...choc u mnie z tym trudno, bo nie mam sie w co ubrac i zygac mi sie chce jak na siebie patrze... Ale mam obsesje odchudzania i obsesje jedzenia...mam dosc siebie, musze postawic na cwiczenia!
Co do Kirsha to przeczytam ksiazke i zobacze, narazie nie mam na to sily, przepraszam ;-( Nie mam do siebie sily...
-
Hej Słonce
ciesze się,ze sie dobrze bawiłas, brzuszek płaściutki moze dlatego,ze maials bardzo duzo ruchu i szybko wszystko spaliłas
A co do nogi to na pewno jest nadwyrężona staraj sie jej teraz nie forsować przez kilka dni,a wszystko powinno wróciśz do normy jesli nie to trzeba będzie posmarowac noge maścia, ale mam nadzieje,ze szybko Ci przejdzie
Trzymaj się cieplutko,
buziaczki i miłego dnia
-
Dziękuję za odwiedziny
Z tym płaskim brzuszkiem po imprezie- normalna sprawa. Musiałaś dużo kalorii spalić - o czym dobitnie świadczy nadwyrężony mięsień Więc dwa owocki przed snem to jest NIC
Mi też brakuje imprez, ale póki co jestem pochłonięta magisterką. Odbije sobie w maju Z resztą póki co zaczął się dla mnie post- więc aż tak bardzo tego nie odczuwam, że nie potańczę sobie- choć wtedy kalorii się spala, że ho ho
Wracam do roboty.
Udanego poniedziałku
Notta
-
Kochana wybaczam ;-*
Uda sie, uda sie
Co do Wlocha...napisze wiecej u siebie.
A u Ciebie jak dietka i wszystko inne?
-
Dziewczyny, nie bylo mnie bo mialam konto zablokowane!! ACHHH, tak chcialam pisac, komentowac, i nie moglam .Dzisiaj odblokowano moje konto (byl problem z moim adresem emailowym, musialam zmienic?!)
No i mamy 1 marca, no prosze. 10 dni zostalo do moich urodzin! Moj chlopczyk przyjezdza mnie odwiedzic 7ego, wiec beda restauracyjki codziennie, francuskie nalesniczki, winko, wiec teraz trzeba sie za siebie wziac. Nie ma lepszej daty niz 1 marca!
Mam teraz ferie az do 11 wlasnie, czyli prawie dwa tygodnie, ebde miala czas na silownie, na spinning, na Pilates w moim pokoiku codziennie.
Czuje sie bardzo dobre i jestem pewna ze sie uda. Niecale 7 tyg do wakacji na Florydzie zostalo wiec biore sie za siebie!
Cwiczenia beda 6 dn iw tyg, codziennie cardio 45 min dziennie (lub wiecej jesli sie da...), no i oprocz tego codziennie Pilates, albo 45 min albo 20 min.
Plan dzisiaj:
sniadanko: grejpfrut (slodziutki byl , czerwony), 1 kiwi
lunch:salatka (duzza) z pomidorkami, jajkeim gotowanym, i duza ilosc wody gazowanej perrier (uwielbiam)
kolacja:losos piecozny (maly kawalek), warzywka duszone, (cukinia, pieczarki, warzywko ktore jesy skrzyzowaniem brokul i kalafiora), sos z jablek nieslodzony (50 kcal), herbatka
i tyle
cwiczenia beda; silownia 45 min cardio
20 min Pilates na uda i posladki
no i tyle
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki