kiedy trzeba zjeśc coś na mieście...
Można kupić sobie jabłuszko, gruszkę, czereśnie banana, jogurt, kefir, paczkę orzeszków - bez soli (trochę tuczące, ale zdrowe! Poprawiają humor i pamięć), ... WODę!
Jednak najlepiej nie doprowadzać do sytuacji, kiedy nie wzięłaś niczego jadalnego z domu.
A jeżeli chodzi o grzeszki - lód kredka ma 40 kcal i przyspiesza przemianę materii, albo batonik milkyway - 100 kcal... O wiele mniej niż grzesiek w czekoladzie!
Nie można też całkowicie sobie zabraniać takich przyjemności
Jednak też nie powtarzać zbyt nagminnie
Cóż... najlepiej znaleźć złoty środek

A mając dużo kasy wejść do Green Way'a i zamówić sałatkę owocową... NIEBO W GęBIE! !