-
a bo wieczorem duzo zjadlam, wiec narzekalam.
a dzisaj mam lepszy humor niz wczoraj, wiec napisze cos wiecej 
wazylam sie i dzisiaj 80.0. wiec juz juz
te ktore takie niecierpliwe sa... mysle, ze piatek albo jakos tak bedzie 7 z przodu 
no i sie ciesze, bo moja akcja robienia kupy zakonczona. skonczylam [prawie] robic badania kalu, wiec juz nie musze systematycznie na kibelek i nie bede sfrustrowana :P nie lubie miec zalozone z gory jak ma funkcjonowac moj organizm!!
a dzisiaj tak:
activia wisniowa [activie mam w domu, wiec bede jesc...]
platki
kawa
kawa
troche rizotto [tak 3 widelce]
kanapka z salami zapiekana [plus sos, warzywa]
tortilla z miesem, awokado i warzywami
znowu troche rizotto, mysle ze teraz jakies 4 widelce.
w sumie 4 sliwki
sok grejfrutowy takiej polskiej firmy, co nie pamietam jak sie nazywa, ale na nakretkach butelek sa ciekawostki. wiecie, ze kameleon calkowicie zmienia barwe w niecale 2 minuty?? no ja juz wiem 
z plynow to woda, kawa, sok. ale za malo. ide sie zaraz napic, bo mi sie chce :P chcialam wypic wiecej, ale stolowka byla zamknieta w audytorium maximum nie wiedziec czemu i nie mialam mozliwosci kupienia sobie czegos...
z ruchu. hm. no dobra. zrobie te polbrzuszki wieczorem. 40.
corsi jak zapatrywania na swieta? nie damy sie ciasteczku angielskiemu, prawda?!?!?! mama twierdzi, ze sledzik nam starczy, z glodu nie umrzemy :P
ide pic wode. nara
JA
JOJO

waga około 85 kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki