Wątek: MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))

Witam Cie serdecznie
Przeczytalam caly Twoj watek i nie zauwazylam zadnego potkniecia. Bardzo gratuluje samokontroli. Pieknie sobie radzisz.
Mam nadzieje ze dalej bedziesz tak pieknie dietkowala,czego oczywiscie Ci zycze.
Pozdrawiam cieplo.
Tusiaczek.

Rzeczywiscie pieknie ci idzie

Ja dzisiaj kupilam wydanie do Claudii- Diety z cwiczeniami Pilatesem gratis. W srodku nawet niektore przepisy sa fajne. Dzisiaj zjadlam tysiaczek a jutro wazenie...boje sie, ze przez to ze kurowalam sie z choroby to nie schudlam tego kg

Pieknie, jak pieknie :P
Waga stoi, mam zatwardzenie
Brzusio mnie boli i czuje sie ciezka, chcialam napic sie jakiejs herbatki na rozluznienie, wypilam 2, ale niedobre i tak mnie po nich zemdlilo, ze zwymiotowalam wszystko, co wypilam. Jutro chyba nie pojde do szkoly, bo czuje sie po tych herbatkach jakby cos po mnie przejechalo. Bleee...

biedna;* jak czujesz się ciezka to dietke oczyszczajacą sobie zrob

Oj nie polecam oczyszczajacej, ja sie po niej czulam jak zywy trup

Lepiej zjedz cos przeczyszczajacego, duzo platkow owsianych z jogurtem, ja po tym sram jak kot

Oczyszczajacej mi sie "nie chce", jade na mojej i zzylam sie z nia Nie chce mi sie przechodzic na cokolwiek innego.

Mam prosbe do tych z was, ktore maja w domu rowerki do cwiczen, albo jakies rowerko-stepperowe hybrydy (nie chce samego steppera) - piszcie jakie macie modele i w jakiej cenie mozna je dostac. Przymierzam sie do zakupu takiego sprzetu, a nie wiem ile zaplacic, zeby nie przeplacic i nie kupic czegos lipnego

Ja kupilam na allegro- jakies 150 z przesylka. Zwykly model, podstawowy bez wydziwien. Licznik kalori, czasu i kilometrow jest wiec starczy- minusem jest to, ze jest niski i nie mzoe cwiczyc osoba co wazy wiecej niz 80 kg...a mi to juz chyba nie gorzi :P

Hahaha chyba wlasnie taki sobie kupie Bede miala kolejna motywacje, zeby nie przytyc 3 kg buahahah

Dzisiaj bylo musli z mleczkiem jak zawsze Wlasnie wcinam serek wiejski light i niedlugo wychodze Ten serek jest wrecz swietny! Zjadam cale opakowanie 150g, jestem najedzona i to czyms pysznym, a przybywa mi tylko 121,5 kcal
Dzisiaj waga pokazala znowu mniej - bylo 77 z "groszami", a teraz jest rowniutko 77,0
Oby tak dalej
Wczorajszy dialog z moja mama:
Mama: Ty naprawde chudniesz!
Ja: No i chyba o to chodzi?
Mama: Noooo
:P

Pewnie, ze o to chodzi...najlepsze jest jak wszysyc dokola sa zaskoczeni, ze ci sie udaje. To buduje jeszcze bardziej. Ja sie rozmarzylam i chce 58kg 21 marca i dodalam nowe fotki