Wątek: MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))

Może się jakoś rozrusza i nie będziesz 'strzykać'

Co do mojej pupci, to pamiętaj, że ja mam tylko 160 cm

No MMAC, pupcia rzeczywiście zgrabna ile to Ty w niej cm masz?

Mnie na razie Weider idzie bez problemu, dzis ćwiczyłam z siostra, fajnie tak jest i uświadomiłam jej, że dziś to 3 serie a też się zastanawiam, czy zwykle brzuszki wystarczą, by utrzymać efekt? I jak często powinno się powtarzać Weiderka? (ja tu o efektach, jak dopiero 4 dni za mną )

Miłego piąteczku życzę Gosiu :P :P :P :P

Hmm cm mam 104 chyba, z tego co pamietam Weiderek dzisiaj juz zrobiony, czyli dzien 5 za mna

Witaj

Jesli chodzi o strzykanie to mi tez tak sie robilo ale przeszlo- po prostu nie pracujemy tymi miesniami na codzien W ogole to na samym poczatku wediera ledwo co odrywalam plecy do ziemi a teraz smigam jak motorek hehe, zadziwia mnie tlko magia tego cwiczenia. W koncu to tylko 42 dni a efekty sa powalajace . Buziaczki :**

Ja zauwazylam duza poprawe przy cwiczeniu 2-gim i 4-tym, przez 4 dni mialam szanse wyprobowac "jak to dziala" i poczuc, ze faktycznie nogi sa ciagniete przez podbrzusze - TO DZIALA Wczesniej przy podobnych cwiczeniach pracowalam raczej nogami, przy czym czesc ledzwiowa plecow zawsze odrywala mi sie od ziemi. Teraz juz wiem jak mam to robic i dolne plecki ladnie przylegaja do ziemi, a nozki sa ciagniete brzuszkiem
Zauwazylam tez dzisiaj, ze po weiderku bolala mnie "calkiem gorna" czesc brzucha, te waleczki pod biustem, wiec moze cos tam pod tym tluszczykiem zaczelo pracowac

Zamieszczone przez MMAC

Zauwazylam tez dzisiaj, ze po weiderku bolala mnie "calkiem gorna" czesc brzucha, te waleczki pod biustem, wiec moze cos tam pod tym tluszczykiem zaczelo pracowac

... bo A6W wyrabia głównie górne partie brzuszka dole pracują bardzo mało, dlatego po weiderze zalecam ćwiczenie dolnych partii, czyli ABS II

A na czym polega ABS II

Właśnie, ja czekam na maila od Kasi na temat ABS II bo dolne mięśnie to dla mnie koszmar

A wiecie co, mnie bolą wszystkie mięśnie, nawet pupa, nie wiem czemu? nie to, że jakoś mocno, po prostu je....czuję

oo... mi tez by sie przydaly cwiczonka na dolne partie brzucha...

udanego weekendu ;*