Wątek: MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))

No wlasnie super bedzie za 3 kg :P Narazie jest niezle, ale jednak chce zrzucic jeszcze te 3 kilogramy

No i wlasnie te slodycze... Jak wiem ile zjadam kalorii, to wiem na co slodkiego moge sobie pozwolic. A na wakacjach? Nie da sie liczyc kalorii na wyjezdzie... Ehh :P

Damy rade Meeeg!!

No musimy, musimy a jakby co, wrócimy skruszone na forum...nie, na forum pzoostaniemy, razem z nową waga

Ja póki co bardziej widze siebie dającą sobie rade z odchudzaniem niż z nauką, juz mis iet ak nie chce (co widać, po tym, ze siedze na forum )

ehh ja tez chce tyle wazyc

fajni ze ci tak malo zostalo, pojdzie z gorki trzymam kciuki zeby znikly jak najszybciej

Gosiu, życzę Ci przyjemnej, spokojnej, radosnej i dietkowo-ruchowej środy :P :P :P :P

Hej i jak tam, moze dziś zobaczyłas 64?

Nie
65,4
Ale dietkuje dalej :P Eh :P

Nie martw sie, po @ będzie 64

Wytrwała jesteś

Wytrwałość i konsekwencja to najlepsza droga do pięknej sylwetki, a Ty masz obie te cechy Gosiu, więc lada moment zobaczysz 64 :P :P :P

Ehh dzieki dziewczynki :*
Mam nadzieje, ze zobacze w koncu te 4-ke...

Udanego czwartku dla wytrwałej Gosi