Strona 164 z 170 PierwszyPierwszy ... 64 114 154 162 163 164 165 166 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,631 do 1,640 z 1700

Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

  1. #1631
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    o rany ta dietka to nie wiem czy ja jestem w stanie cos takiego zrobic...hmm ale wierze ze potrafi skurczyc zoladek !!
    hmm nie wiem moze kiedys sie podejme na razie chyba nie jestem na tyle silna ale dziekuje CI ze dalas dokladny opis
    a za rowerek super 3mam kciuki ...ja teraz tez mysle o tym zeby przerzucic sie na taki prawdziwy a nie tylko na treningowym jezdze ...ale jakos jak takie slonce za oknem to nie za bardzo mi sie chce
    Pozdrawiam )
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  2. #1632
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    charlotte121, dziekuję a miałam wazyć 55kg...tak sobie założyłam. No ale się nie udało:/

    Kasiu, jest rygorystyczna,wiem, dlatego nie polecam jej stosować w innym,niż upalnym,wakacyjnym okresie, kiedy zwyczajnie nie chce się jeść. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.W zimie pewnie jest nie do przejścia. Ale w lecie da się przeżyć

    fatuś, na rowerze w plenerze bywa naprawdę gorąco:] ale przyjemniej się jeździ,bo mozesz zmieniać otoczenie,a nie- patrzeć się na ściany:/

    Dziewczyny, dziś mam się czym chwalić i za co się wstydzić.
    Nie jeździłam na rowerze [dostałam @ i umieram], nie ćwicyzłam w domu, zjadłam 2 ciastka w domu, jedno w pracy i migdały w czekoladzie.
    Ale zjadłam maksymalnie niskokaloryczny obiad , w pracy surówkę i ogólnie kalorycznie, nawet z tymi ciastkami wyszło dobrze. Tak na oko zmieściłam się w 1200 kcal.
    Od 3 dni też balsamuję się na wieczór kremem wyszczuplajacym.

    Niby najgorzej nie jest,ale to nie to:/
    Musze być bardziej konsekwentna. To głupie ciastko w pracy zjadłam, bo koleżanka mnie częstowała, a ja nie chciałam odmówić bo "jeszcze by sobie pomyślała,że się odchudzam".

    ..idiotyzm do kwadratu!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Czemu ja nie potrafię zmobilizowac się raz, a porządnie?!?!?!?!!?!?

  3. #1633
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Syciu musisz przetrwać @ a potem do dzieła żadnych ciasteczek kochana gdy tyle jest owocków i warzywek - na nich się skup no! ja też się postaram
    pozdrawiam Cię goraco

  4. #1634
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Syciu kochany!!!

    Nie martw się ciastkiem Możesz np. nosić do pracy takie chipsy z jabłek (takie suszone)..są bardzo smaczne i słodziutkie....jak tylko będziesz miała ochotę na coś słodkiego to przegryź jednego...cała paczka ma niewiele kalorii Są różne smaki np. cynamonowe

    Jak ktoś mnie czymś częstuję to wolę mówić, że jestem alergikiem i mogę spuchnąć jak coś zjem Nieważne, że jestem uczulona na kurz a nie na jedzenie...ale kto by się domyślił

    MGR KASIA

  5. #1635
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Akurat ja a temat konsekwencji w diecie nie powinnam się wypowiadać ale wierzę, że dasz sobie radę Te chipsy jabłkowe wydają się świetnym pomysłem! muszę przetestować

  6. #1636
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    Ja sobie tez caly czas zadaje pytanie czemu nie moge sie tak porzadnie zmotywowac jak kiedys ...niestety jakos odpowiedzi nie znajduje...ale mam nadzieje ze powoli metoda malych kroczkow jakos wszystko sie nam uda osiagnac !!)
    poza tym jak zmiescilas sie w 1200 kcal to jest i tak super mimo tych ciastek !!)
    buziaki
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  7. #1637
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    awi, wiem i mam mocne postanowienie poprawy!!

    Pani magister Kasiu - masz 100% racji, dziś własnie postanowiłam sobie ususzyć samodzielnie to i owo

    etno - ja też nie jestem wzorem,jeśli o konsekwencję chodzi:/ A pomysł z chipsami też przypadł mi do gustu!

    fatuś- no ale to jednak CIASTKA i zjedzone z łakomstwa i głupoty A tak być nie powinno!!!!!!!

    Dziewczyny, dziś przezyłam delikatnie mówiąc SZOK!

    Poszłam do apteki zwazyć się, zmierzyć itd na takim specjalnym urządzeniu.
    Wiem, że każda waga pokazuje inaczej, ale wiecie co mi wyszło!??:
    waga 62,4 kg [ale mam okres,więc MOŻE jednak ważę trochę mniej]
    wzrost161 cm [??????????? kilka lat temu miałam 163cm na pomiarach szkolnych!]

    ciśnienie 141/78
    tkanka tłuszczowa.............15, 1 kg!!!!!!!!!

    Ze co? Że niby aż tyle mam sadła?!?!?! ;(
    Mówię, Wam, ale mnie to dobiło, ale jednocześnie nieco zmotywowało.
    masakra.
    Za miesiąc pójdę znów.
    I zobaczymy,czy uda mi się cokolwiek zgubić...

  8. #1638
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Sycia to masz chyba bardzo podobno budowę do mnie ...oczywiście gdy nie byłam w ciąży Wzrost identyczny i z wagą 62 też czułam się nie najlepiej. Teraz jest o wiele więcej no ale dzidzia we mnie rośnie

    Trzymam kciuki za poprawę

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #1639
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Starzejesz się Zamiast rosnąć malejesz hahaha

    Nie martw się myślę, że waga jest troszku wyższa bo masz@ i tak jest zawsze...a wzrost...może się zgarbiłaś

    Głowa do góry...wszystko da się napewno jakoś wytłumaczyć!!

  10. #1640
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    najmaluch- we mnie dzidzi nie ma ale nawet przy tym wzroscie i tej wadze nie czuje sie zbyt dobrze:/ Ale te pomiary mnie zmotywowaly. Dobrze jest czasem przezyc szok.

    Kasiu - heheh no za kilka dni koncze 23 lata,wiec wchodze juz do epoki dinozaurow
    A co do wzrostu-to ja sie wyprezylam jak struna!!!! Ale w domu,nawet mierzac linijka przy scianie jest wiecej niz 161cm. Wiec mam nadzieje,ze to pomylka:]

    Zmotywowana maxipomiarami trzymam sie dzielnie. Zakupilam warzywka i mam zamiar przestrzegac moich zasad,nawet przy rodzince,ktora dzis najprawdopodobniej zwala mi sie na glowe:/

    Kupilam sobie tez nowy balsam wyszczuplajacy. Jak w niedziele P wyjedzie,to zaczynam intensywny "kurs odchudzania" W sensie,ze robi 3 dniowa dioetke i codziennie cwicze oraz wklepuje w cialo balsam.
    Moze uda mi sie schudnac kilogram

Strona 164 z 170 PierwszyPierwszy ... 64 114 154 162 163 164 165 166 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •