Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

Sysiaku słonecznej środy

Hej Syciu.

Za Twoja wskazowka posmarowalam sie tymi kremikami. Przekonuje sie ze skoro mi tak zimno to musi dzialac

A widze ze Ty ladnie cwiczysz. Podziwiam. Mnie sie za bardzo nie chce, tym bardziej w domu. Czasami tylko wyjde na rower kiedy mam duzo wolnego czasu. Troche jestem zagoniona, to dlatego

Milego dnia

Życzę miłego dzionka....w szkółce...a te ciasteczka już pewnie wyparowały

pozdrawiam

Hej
jak mija dzionek
Widzę że masz ambitne plany, ja też zamierzam znowu biegać w plenerze jak tylko zrobi sie ciepło, bo u nas rano było 3 stopnie
A z powodu ciasteczek nie daj się zwariować, owszem powiedz sobie stop a tamte spal ćwiczeniami i zapomnij :*
Milego dnia

hej sycia,

jutro juz mnie nie bedzie, bo mam wilne i jade do domku. Pojawie sie dopiero we wtorek

Na swieta zycze Ci duzo odpoczynku, pieknych spacerow oraz duzo slonka!!


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego święconego w gronie
najbliższych osób
szczerze życzy SARA

Z racji tego iż nie będzie mnie na forum przez święta chciałabym Ci życzyć już teraz
radosnych i miłych Świąt Wielkanocnych, smacznego Święconego oraz mokrego Dyngusa - nitunia17

ojej,dziewczyny, ale mi miło,ze mnie odiweidziłyście tak licznie
Dziękuję:* Kochane jesteście!!!!

Wiiecie jaka ze mną trąba?!?!?!:/
Kupiłam sobie wczoraj jabłka, mineralną , dzis zrobiłam zdrową kanapke do szkoły i co...ZAPOMNIAŁAM WZIĄĆ tego wszytskiego:/
I zamiast wcinac razowa bułeczkę z warzywami i owoców musiałam zadowoloić się suchą bułką zakupioną w pobliskiej piekarni:/

Zaczynam wierzyć w zajaczka,wiecie Miałam dzis ostatnie cwiczenia z facetem którego nie lubię i ogólnie za tym przedmiotem NIE PRZEPADAM i tak sobie myślałąm,jakby to było pięknie,gdyby jakimś cudem ćwiczenia się nie odbyły. No i zostały odwołane
Jako,że jestem wcześniej w domku, poćwicze sobie brzuszki a potem zrobie seryjkę z hantlami, i dopiero potem zjem obiad Teraz nie ma nikogo w domu,więc nikt mi nie bedzie przeszkadzał
Uroczyscie ogłaszam,ze mam już przerwę świąteczną

Pięknie jest!!!

Super Syciu, cieszę się, że tak ładnie ćwiczysz ja sie kuruję, więc nie biorę się za ćwiczenia super, że masz już przerwę, ja mam jeszcze jutro zajęcia i musze na nich być chętnie bym sobie odpuściła przez te chorobę, no ale MUSZĘ

Tak co do tego jedzenia, to ja tez często zapominam najpierw głowię się, co bym mogła zabrać ze sobą, ładnie przygotowuję i zapominam brac

Cieszę się, ze masz taki dobry humorek, ja zresztą pomimo choroby też Buziaki

W takim razie super dzionek
Życzę miłego popołudnia