Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

no pewnie ze idz ...tym bardzie w sportowym sklepie to bedzie CIe motywowalo zeby dalje dbac o figurke D..
..no prosze nie bylo mnie u CIebie 3 dni i od razu spadl Ci jeden kilogram ...no super, gratuluje..moze ja powinnam wogule CIe nie odwiedzac oczyiwscie zartuje!!!

Fatuś,ja mam inne wytłumaczenie, nie zaglądałaś do mnie przez 3 dni i dlatego schudłam tylko 1 kg,a nie wiecej wiec nie opuszczaj mnie,bo wtedy pewnie przytyję

Wczoraj pobiłam rekord, uczyłam sie prawie cały dzień [oprócz chwil,gdy byłam na forum i pojechałam odwieźć P na dworzec] , do północy. A potem byłam tak zmęczona,że nawet zasnać nie mogłam,tylko kręciłam sie z boku na bok.
Dziś nie śpię juz od 7:/

Jutro egzamin i zaczynam sie stresować:] Mam w sumie jeszcze duzo czasu, ale mi zawsze brakuje ok pół dnia,żeby douczyć sie w 100%.
Wczoraj szukałam inf na temat szczecińskich hoteli i na różnych str podawali inne informacje o kategorii i standardu:/ Raz 3 gwiazki,raz 4:/
Szlag by to....

Plany na dzis,oprócz nauki,mam bardzo ambitne- zjeść pół duzej miski truskawek,bo jednak mi dowieźli Już zaczynam ucztę.
Najpierw wcinam świeże, bez niczego,a potem zrobie sobie deserek z jogurtem naturalnym MNIAM.
Jak ktoś ma ochote,to zapraszam,truskawek u mnie teraz pod dostatkiem.

Pogoda fatalna,rano lało jak z cebra, zero słońca, chłodno, ale przynajmniej to chyba lepsze warunki do nauki,bo jakby zaświeciło słoneczko,natychmiast myślami byłabym gdzie indziej.

A z pozytwnych rzeczy to jeszcze fakt,ze jutro koniec weidera

SUPER MILEGO, OWOCOWEGO I DIETKOWEGO WEEKENDU ZYCZE

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czesc Syciaku. Dzieki za slowa otuchy odnosnie studiow, tez jestem dobrej mysli, bo co mi innego pozostalo heheheeh
Trzymaj kciuki – wyniki w polowie lipca
Przyjmuje zaproszenie na truskawki mmmm ale teraz przed okresem to chetnie bym sobie zjadala truskawki w polewie czekoladowej hahahah
Powodzenia na interview w sprawie pracy I na jutrzejszym egzaminie
Bede trzymac kciuki
Aha I czekam jutro na zdjatka brzuszka po A6W I nie przyjmuje zadnych wymowek
Buziaki

Cześć Syciu.

Ucz sie ucz, bo nauka... ja mam egzamindizś na 17 i teraz zamiast się uczyć (bo prace odłożyłam na bok) to siedzę na forum... Normalnie głupek ze mnie jest, a do tego wczoraj cały wieczór się obijałąm bo stwierdziłam ze naucze sie tego w pracy... Co to ze mną dzisiaj będize to aj nie wiem. Al e ty się ucz kochana.

Pozdraiwam cieplutko.

Zamieszczone przez sycia

, ale mi zawsze brakuje ok pół dnia,żeby douczyć sie w 100%.

Ja ma dokładnie to samo, no identyko


A z pozytwnych rzeczy to jeszcze fakt,ze jutro koniec weidera

Super Syciu, gratuluję no i czekam na fotki, wrzucisz, prawda?

Matko, a ja dzis jeszcze sie nie pouczyłam, zaraz sie biorę, ale jak juz wiemy, najpierw obowiązki

Też właśnie zajadam truskwaki

ja tylko na chwile,musiałam zrobic sobie przerwe,bo juz mi czacha dymi od tej nauki:/

Uczę się od rana z małymi przerwami i już wymiękam, Idę coś przekasić i wracam do ksiażek,tym razem do negocjacji,bo musze coś sobie urozmaicić. Ale od 19 powrót do cyferek... BLEEEH!!!

Nie wiem,czy jutro wkleje jakieś foty,bo coś czuje ,ze zacznę panikować przed egzaminem ,i nie będe miała czasu sie bawic w pstrykanie zdjeć, więc jeśli nie jutro,to najpóźniej wkleje zdjecia w środę-jak juz bede po maratonie egzaminacyjnym

Buziaki

Echhh, rozumiem dokładnie, ja zaraz też wracam, do literek czekam więc na zdjecia, kiedy będziesz w stanie utrzymac aparat w rączkach (żeby sie już tak nie trzęsły ze strachu ). No i życze powodzenia!

hejka qrcze no ja tez mam ciagle takie uczucie ze jakbym miala chociaz pol dnia wiecej to juz napewno wszystkiego bym sie nauczyla...no ale jakos i tak nie moge sie zmotywowac zeby wczesniej zaczac nauke...
..dobrze ze juz dzisiaj ostro wzielas sie za nauke wiec mam nadzije egzamienek bedzie ladnie zdany
3mam kciuki !!

Wczoraj rzuciłam naukę ok 18, zabrałam sie za negocjacje,a potem przegadałamz P do 23 na GG:]
Nie powiem,żebym dzisiaj była dumna z wczorajszych priorytetów,ale.. co tam.
Idę z nadzieją,ze będą zwolnienia:]
[obym się nie przeliczyła...]

Teraz ruszyła produkcja "pomocy naukowych" Niewiele tego,ale teorię moze koleś dać.

Pogoda taka,ze mogłabym napisac "piękną mamy jesień tego lata":] LEJE JAK NIE WIEM.
A ja sobie uprasowałam wczoraj jasnobeżowy garniak na egzamin, teraz musze chyba wyprasować coś ciemniejszego:/

Dobra,uciekam:* Trzymajcie kciuki za moje zwolnienie