Strona 44 z 170 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 94 144 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 431 do 440 z 1700

Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

  1. #431
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj,
    gonimy więc szybko razem Ja też jak pomyślę o zbliżającym się lecie to nagle wydaje mi się że tyle jeszcze przede mną Chodze po markecie i widzę takie super laski i nie potrafię sobie wyobrazić, że kiedykolwiek bede wyglądać tak fajnie jak one
    Wciąż mam opory przed chodzeniem w czymś, co za bardzo odsłania ciało i póki co nie wyobrażam soobie odsłonięcia ramion
    Mam nadzieje że mi przejdzie, bo inaczej sie ugotuje latem
    A jak u Was nastorje "przedletnie"
    Pozdrawiam i życze milego dnia

  2. #432
    pinky87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Syciaku
    Lato za pasem wiec biezmy sie do roboty! Bede zagladac I Cie motywowac a narazie spadam bo dostalam jakies zamowienia .. hmmm …nie ma to jak powrot do pracy po dlugim weekendzie
    Jestem z Ciebie dumna ze nie odpuszczasz z cwiczeniami! One sa polowa sukcesu!
    Buzka
    Milego dzionka
    Pinky

  3. #433
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Syciu!! Jak super, ze już jestes! bardzo, ale to bardzo sie ciesze ja niestety prztylam w długi weekend, niepotzrebnie sie wazylam, bo popsulam sobie tym humor, no ale powoli zbieram sily, zeby znow walczyc i mam nadzieje, ze nic mnie juz nie zlamie

    Zdjęcia suoper, a najbardziej podoba mi sie, jaka historyjke z nich ułozyłas poza tym slicznie wyglądasz laska jak nie wiem i buzia taka miła i ładna echh, byłas tak blisko po wro, a mnie tu nie bylo, szkoda a jak Ci sie wrocław podoba? Moze tak bardzo, ze jeszcze tu wrócisz i wtedy bede i wypijemy rzem jakies piwko...lajt

  4. #434
    Guest

    Domyślnie

    kochane to ja tez sie pisze na takie spotkanie

    pozdrawiam Cie sycia i dzieki za slowa otuchy

  5. #435
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Saro, ja też jakoś nie potrafie sobie wyobrazić mnie tak naprawdę szczupłej. Owszem,dietuje ,ale jakoś ciężko mi pomyśleć "też kiedyś taka będę". :/ Takie niedowierzanie mnie ce****e.

    pinky, no bierzemy, bierzemy sie ostro do pracy, bo to lato ma być przecież nasze!

    Meguś, ja pewnie też przytyłam,dlatego nie weszłam na wagę, bo własnie nie chciałam się dobić. Mam zapał, a wiem,ze ostudziłby się, gdybym zobaczyła,że zamiast chudnać-ja tyję:/
    A Wrocław bardzo mi sie podoba, choć niestety zwiedziłam go dość pobieżnie, ale naturalnie mam zamiar kiedyś to nadrobić Mój przyszły szwagier mieszka pod Wrockiem, więc sądzę, że jeszcze nie raz odwiedzę tamte strony!!!

    mysza, ja też jestem za:] Choć mam daleko, to jednak z Wami z chęcią bym wypiła piwko pod to nasze dietowanie Ale wiecie, ja to bym chciała się spotkac za jakieś jeszcze z 8 kilo Żebyście mogły mnie pochwalić,jak ładnie wyglądam:]

    Mała relacja z dzisiejszego dnia:
    jednym słowem jest PASKUDNY!!!! Leje co chwile, wieje mocny wiatr:/ nie podoba mi sie...
    Wczoraj poryczałam sobie trochę pod wieczór, bo nie dość, że żal mi było siostry i szwagra [mają małe problemy] to jeszcze dowiedziałam się,że Rodzice P. nie są zachwyceni naszą decyzją o wspólnym zamieszkaniu
    Ja bardzo chcę, razem zadecydowaliśmy,że to bardzo dobry pomysł, a Oni nam proponują jeszcze raz przemyśleć całą sprawę... Trochę mi się smutno zrobiło, bo nie bardzo ich rozumiem. Najbardziej chyba rozchodzi sie o to,ze jesteśmy PRZED SLUBEM i to nie po chrześcijańsku:/
    Nie będę za dużo pisac, bo dopiero dziś porozmawiam dokładnie na ten temat z chłopakiem, ale leżało mi to na serduchu i chciałam sie wyżalić.

    ***

    Jutro mam koło ,więc teraz pocwiczę z hantlami ,zjem obiad i wtedy zasiąde nad ksiązkami.
    Ale najpierw jeszcze Was poodwiedzam

  6. #436
    Awatar grubasek87
    grubasek87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    Hej Syciu super że jestes juz z nami...ciesze sie bardzo...nie smuć się ..wydaje mi się ze często rodzice chcą zeby było po ich myśli a nie patrzą na nas...pewnie sami w młodości chcieliby tak samo zrobić jak Ty...nie martw się jakoś się wszystko ułoży,może i dobrez że sie nie wazylas bo pewnie bys sie tak dolowala jak ja i Meeg...dobre posuniecie....zycze milego dzionka pozdrawiam buziaki:*
    Zycie jest piękne gdy żyć się umie


    Tu jestemhttp://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=384

  7. #437
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Syciu, ja tez miałam na wage nie wchodzic, ale nie wytzrymałam no i mam efekty

    Co do rodziców Pawła, to w końcu jesteście dorosłymi ludźmi, to wasza decyzja i kiedyś przywykną. Znam takich rodziców, ktorzy musieli przyjac takie rozwiązanie, bo zostało im narzucone i już - no i sie przyzwyczaili bedzie ok, zobaczysz

    Syciu, zobaczymy sie na tym piwku, ale za 5, jakie 8 kg 3 już zrzuciłas, więc 5 zostało już się na to ciesze

    u mnie też pogoda paskudna, ciemno, wieje, pada i jeszcze na doatek mnie gardziołko boli chyba nie pobiegam jutro w takim stanie i przy takiej pogodzie

  8. #438
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    heheh, Meguś, nie ,to od teraz za 8 kg, bo tak jak napisała u siebie,ze na festynie mają Ciebie chwalić jaka to jeszcze bardziej szczupła jesteś,tak Wy macie mnie komplementowac,jak sie spotkamy:P
    A co! moja próżność musi zostać zaspokojona,prawda?!?!?!

    grubasku, jestem przekonana,ze waże teraz wiecej niz 60kg, więc naprawdę ostatnią rzeczą o której teraz marzę to dobijanie się kilogramiami....

    Ah, dziewczyny, ale mi smutno Z tą przeprowadzką P. wychodzą teraz niezłe cyrki, już sama nie wiem,na czym stoję i co mam sobie myśleć
    Na dodatek pokomplikowało sie z moją przyszła praca magisterską. Mialam mieć udostępnione ankiety z zeszłych lat,a okazało się,że takowych wcale nie było. Był prowadzony tylko wywiad przez dziewczynę z Poznania która zabrała wszytskie materiały ze sobą:/
    Jak się coś nie udaje to już na pełnej linii....

    No ale dobra, dosyć marudzenia. Wiem,ze to forum jest nie tylko od spraw odchudzania, ale nie chcę tu tylko smęcić, a taki mam ostatnio nastrój -SMUTEK -i nie wiem,kiedy mi się poprawi.

    Ale- z rzeczy pozytywnych- seria z hantlami zaliczona [ale jeszcze dziś pomacham łapkami] ,brzuchy też .
    Bylam dziś w sklepie i łaziłam międyz półkami ze słodyczami.....łaziłam... chciałam coś kupić i zeżreć. Zwyczajnie ,jak za starych wysoko nadwagowych czasów chciałam zajeść smutki.
    Nie kupiłam na szczęscie nic. Po raz kolejny mnie uratowałyście, bo spaliłabym się ze wstydu,gdybym znów musiała przyznac sie do porażki.

    Dzięki,że jestescie!:*

  9. #439
    MIKOWA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    sycia - odnisołas wielki sukces !!! gratuluje, w taki nastroju, już sobie wyobrżam....i po sklepie wokół słodyczy i ze sie oprłas i nic nie kupilas - no tylko gratulowac i brać przykład podziwiam
    skad ja znam utrudnienia co do pisania pracy (ja nie magisterskiej ale licencjackiej...). co studiujesz?
    zycze Ci, aby wszystko się ułozyło wg. Twoich myśli. Badź pozytywnie nastawiona a bedzie łatwiej
    pozdrawiam i zycze wspaniale udanego dnia

  10. #440
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Syciu, rozumiem, ze sie martwisz, to naprawde powazne sprawy, o ktorych piszesz mam nadzieje, ze wszytsko sie ułozy i znow się usmiechniesz, o, tak mocno - a nam posmęc, wiem z doświadczenia, ze potem człowiek czuje się trochę lepiej

    Podziwiam Cie, ze przy tym wszytskim nie porzuciłas cwiczen, naprawde wielkie gratulacje kochana no i nie kupilas nic słodkiego, to w ogole respekt

Strona 44 z 170 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 94 144 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •