Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

Madziu, udanego czwartku życzę i pozdrawiam cieplutko w ten mokry, zimny i wietrzny listopadowy dzień

JAAAAKKKIII PRZEŚLICZNUSIENIEŃKI KICIUSZASZEK!!!!!!!!!

chyba bardziej zdrobniale nie mogłam tego napisać Piękności i tyle

Mam nadzieję, że trzymasz się ciepło bo ja jak wychodzę przed wydział na fajeczka to odmarza mi głowa i dwa palce te którymi trezumam papierosa ehhh...wiem wiem "ty wredna palaczko"

Buziaczki Madziu!!!

Pozdrawiam, całuję, życzę wspaniałego weekendu Madziu Tobie i Twoim Kocurkom :P :P
Buziaki

Meguś, a kotek ma koci katar? Dolecz porządnie mu to paskudztwo, bo to dla kotów bardzo niebezpieczne choróbsko. A jak wyzdrowieje, koniecznie zaszczep.
Dużo siły Ci życzę na ten pracowity weekend.
Buziaki.

Miłego weekendu Meguś!!! Dbaj o Kocoury

Zamieszczone przez Meeeg85

... po prostu trza się wziać w ryzy i będzie lepiej...I hope so

No to będe keepował fingersy crossed za branie się w ryzy i za kotak

U was też pada śnieg? no tego się nie spodziewałam!!

Jak widzicie, krucho u mnie z czasem po pierwsze, jak wiecie - praca (jak jeszcze kiedyś będę chciała pracować 12 godzin, proszę mi powiedzieć, że upadłam na głowę ale za to spotkałam inne hostessy, dostałam nr tel do innych agencji hostess, gdzie więcej płacą i nie pracuja więcej niż 8 godzin).

Po drugie, zapomniałam wam powiedziec - szukam mieszkania nie wiem, czy pamiętacie, jak mój tato obiecał mi kupno mieszkanka we wro. Po tych wszytskich przejściach z sąsiadami stwierdził, że rzeczywiście muszę się wyprowadzić, a na dodatek baaaardzo pozytywnie mnie zaskoczył - wcześniej mówiliśmy o kawalerce, teraz stwierdził, że mam szukać czegoś większego, przyszłościowego tak więc intensywnie szukam, oglądam i trochę to czasu zajmuje

Kotek powoli zdrowieje, jest na antybiotyku - dziś muszę sama mu go wstrzyknąć i boję sie tego jak diabeł święconej wody wczoraj i przedwczoraj nie miałam jak iść do weterynarza, bo pracowałam i nie wiedziałam, co robić. Mama Marka wymyśliała, że ona pójdzie no i poszła, dwa razy, a mój kotek dostał saszetkę jedzonka na udobruchanie i poduszeczkę do swojej torby do przenoszenia

Strasznie boli mnie kręgosłup chyba za duzo dźwigałam przy tych promocjach nawet się umówiłam na masaż w tym tygodniu, bo ostatnio jadę tylko na ketanolu forte, a i tak boli

Ale w pracy wyglądałam śmiesznie nie wiem, czy mówiłam wam, w jaki sposób Totek mnie budzi? Rzuca się z pazurami na odkryte części ciała, najczęściej - na twarz, szyję, też ręce. No i wczoraj podrapał mi szyję, a ja wyglądałam, jakbym malinkę miała Co rano mam nastrój antykocurowy za te pobudki, ale potem znów kocham Totka

Poza tym mój organizm chyba się przygotowuje na zimę, bo ciągle bym tylko jadła nie wchodzę na wagę, bo sie przerazę potrzebuję mocnego kopa!!!!

Kasiu, te 12 godzin to był zdecydowanie poroniony pomysł a co do kotka, to ja bym chciała, żeby mój za dużo nie urósł, jest teraz taki słodziutki!

finesko, masz rację, ja poszłam na 9, od 9 otwierali skelp, ludzie pojawili się o 10 na ostatnie 1,5 godziny brakło mi kubeczków do degustacji, więc niepotrzebnie stałam

aimko, mieszkam we wro, a pochodzę spod Częstochowy, ale chcę zostać we wrocku, uwielbiam to miasto

Osmiorniczko, coś te słodycze i chleb raczej mnie zakuwają w kajdany

Tusiu, dokładnie, maraton, nogi bolą, mimo że buty miałam wygodne ludzie mili, nawet sporo sprzedałam, chociaż cena wzrosła, ale nie chcę już więcej męczyć się 12 godzin

chcebycchuda, no kiciuś jest przekochany a co do fajek, to radzę rzucić tylko dla Twojego dobra, i w żadnym razie nie powiem, że jesteś wredna

selva, kotka staram się wyleczyc ze wszytskich sił, tylko nie wyobrażam sobie, jak mu dziś dam ten zastrzyk a wczoraj siły mi wyssało

etniaczku, dbam dbam

AleXL, Twoje kciuki bardziej podziałały na Totka niż na mnie :P

Gdzie nie zajrzę to śnieg pada u mnie NIC nie pada, jest suchutko!
Jeszcze nie widziałam śniegu tej jesieni

Madziu, nie szalej z Ketonalem i to jeszcze forte! to przecież bardzo silny lek przeciwbólowy, a i tak, piszesz, że boli Cię dalej!
Rozwalisz sobie wątrobę, chyba rozsądniej byłoby zwalczyć przyczynę bólu a nie tylko go uśmierzać, bo to nie metoda!
Martwię się o Ciebie

Koteczkowi życzę dużo zdrówka i Tobie też nie bój się, zastrzyk to nic skomplikowanego, ja sobie sama robiłam w nogę
Kotkowi będzie trudniej zrobić, bo się pewnie będzie ruszał i bronił, może niech Ci ktoś pomoże, przytrzyma go a Ty mu wtedy wstrzykniesz lekarstwo :P

Powodzenia w poszukiwaniu nowego lokum :P

u mnie tak jak u Kasi ( a dzieli nas kolo 80 km) sniegu nie ma...ja na razie mikolaji tez nie widzialam

promocja 12 h jest meczaca...ale widze dalas rade..tak jak napisalaś - warto poszukać w innych agencjach jeżeli lepiej płacą a wrocław jest duzy wiec chetnych i pracodawcow nie brakuje
fajnie ze myslisz juz o swoim lokum..super... ja tez marze o swoich 4 scianach..boze kiedy to nastapi..ja chyba nerwy starce wszystkie....noprmalnie uciekam od tesciow u ktorych mieszkam zawsze jak mam okazje...ma ich gadania i doradzania po dziurki w nosie taka prawda...

od jutra sie motywuje do grzecznego dietkowania do czasu swiat...w weekend wraca moja kolezanka z niemiec wiec moz eudaloby mi sie ja wyciagnac na jakas dyskoteke teraz jeszcze przed adwentem...

buziaczki kochanie zycze duzo zdrowka dla ciebie i dla kochanego kocurka

Zamieszczone przez Meeeg85

...
Jak widzicie, krucho u mnie z czasem po pierwsze, jak wiecie - praca (jak jeszcze kiedyś będę chciała pracować 12 godzin, proszę mi powiedzieć, że upadłam na głowę ale za to spotkałam inne hostessy, dostałam nr tel do innych agencji hostess, gdzie więcej płacą i nie pracuja więcej niż 8 godzin).

Dobrze to słyszeć! Tak sobie myślałem o tym co robisz i 12h takich promocji/stania by mnie wykończyło .... POzdrawiam i powodzenia w szukaniu mieszkanka!