Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

Kicuś piękny!!! I mądry
Ja też mam kotka, tzn prawie ja... Gdy mój brat zamieszkał na stancji, a ja wyjechałam na studia, to moi rodzice kupili sobie małego kotka i małego pieska w zamian
Meguś, aerobik musi być męczący Inaczej byśmy nie czuły tego cudownego zmęczenia po i nie byłybyśmy tak z siebie dumne

Zamieszczone przez Meeeg85

...
A aerobik był wykańczjący!! Był step i podobno zawsze w poniedziałek jest dosyć ostro Mam jednak nadzieję, że kondycja powróci, zamierzam więc chodzić

Trzymam kciuki za budowanie kondycji

sliczne kociatko

jak ja wam zazdroszcze tych aerobikow!!ja po prostu nie mam czasu na takie rzeczy..ubolewam bardzo i mam nadzieje ze jak moje malenstwo pojdzie do przedszkola bedzie mi troszke lzej i czasu wiecej

pozdrawiamn serdecznie

ALE KICIA!!!!! Widać, że śpioch straszliwy

Buźki dla Ciebie!!!

Cmok cmok cmok

Meeguś!!!

Bardzo proszę oddać mojego kotka!!!

Przecież Twój Totek to wypisz wymaluj mój Wąsik

Cudni są obaj!

Mój też taki słodziak rozkoszny ale Twój wciąż jeszcze taki malutki :P

Uwielbiam grę w dartsa, mamy w domu profesjonalną tarczę Harrows'a i każdy ma swój komplet rzutek :P :P
Buziaczki kochana, miłego wieczorku życzę i trzymam kciuki za wynik egzaminu

Kotek rewelacyjny. Ja zmienilam podejscie do tych futrzakow jak z nimi zamieszkalam. Zawsze myslalam, ze koty nie okazuja uczuc i sa odosobnione. Potem zmienilam zdanie i jak sie wyprowadzilam od znajomych , to najbardziej plakalam za kotami

Jesli chodzi o sierpien to odsylam do podpisu- fotki, ktore mnie motywuja. Tam jest wszystko wyjasnione

nie bede wyjatkiem, jak powiem ze kociak przecudnyy )
A historia z lazienka genialna, strasznie grzeczny koteczek )

Bylam wczoraj na stepie i tez sie nie moge doczekac kiedy kondycja powroci. Ale pociesza mnie fakt ze zawsze na zajciach sa osoby ktora maja taka konydcje jak ja ;p jak byly by same sportwomen to by mi sie nie chcialo tam chodzic
pozrawiam i zycze mielgo dnia

Brzydki dziś dzień ale ja witam Cię słonecznie

Witam
A jak dziś się kociak zachowywał
Życzę miłego dnia

miałam dziś biegać, budzik zadzwonił, potem drzemka i nie wstałam...nie chcialo mi sie

Moje wczoraj sze jedzonko:
dwie kanapki z szynką
sałatka owocowa
pierś z kurczkaa z ryżem i ogórkami
jogurt
kawałek ciasta

a dziś czeka mnie bobmba koloryczna - kawałek tortu, siostra Marka ma urodziny , mama upiekła torta i zapowiedziano mi, że od jednego kawałka sie nei wymigam. Ojjj, jutro trzeba bedzie pobiegać

Lecę teraz na zajęcia, nie wiem, jak długo posiedzę, bo jeszcze ide do biblioteki, mam nadzieje, ze dzis zrobią tylko zajęcia organizacyjne do patru osób wpadłam, dp reszty zajrzę, jak wrócę

kamitanko, agapinko, ja też chciałabym mieć więcej kotków, ale póki co to mój pierwszy kiciuś, jak zacznę pracować= będzie wiecej kasy, będzie tez i więcej kotków

etniaczku, echh, ten wczorajszy był aż za bardzo a Twoi rodzice są nieźli zwierzaczki są tak kochane, że na pewno im to zrekompensuje to, ze was nie ma

AleXL, dzieki, przyda sie

finesko, no jasne, ze kiedys będzie czas, nie trac nadziei

chcebycchuda, śpioch i przytulacz - i ja takie kiciusie lubię

Kasiu, uśmiałam sie ale rzeczywiście, jak widziałam zdjęcia Twojego Wąsika, to są baaardzo podobni

nicoletia, aaaa takie buty z tym sierpniem trzymamm mocno kciuki

monic, a ja Ci powiem, ze trochę zazdrosiłam dziewczynom, ktore lajcikowo ćwiczyły i nie było po nich widać wysiłku. ale z nami też tak będzie