Strona 284 z 313 PierwszyPierwszy ... 184 234 274 282 283 284 285 286 294 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,831 do 2,840 z 3129

Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

  1. #2831
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Megi ty zołzo nawet mnie nie odwiedziłas

  2. #2832
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Madziu Ratunuuuuunku!!!

    Ja mam dosyć nauki....napisanie tego zdania zajmuje mi godzinę bo mi się literki mieszają!!!

    Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze
    Buźka!!!

  3. #2833
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    super ze oprocz diety sie ruszasz..jezeli masz takie mozliwosci to korzystaj poki czas ....
    ja czekam az moja coreczka bedzie na tyle duza ze bedzie z mama pedalowac na rowerkach i biegac po lakach
    teraz planuje kupic siodelko abym mogla ja zabierac jako pasazera na rowerowe przejazdzki

    trzymam kciuki za dietke i za SYSTEMATYCZNOSC przede wszystkim

    slonecznej niedzieli zycze

  4. #2834
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Dużo się ruszasz więc odpowiednio uzupełniaj jedzeniem i nie za szybko za dużo ćwiczeń - nie ma co się przemęczyć zbyt szybko. Powodzenia z nauką i imprezowaniem!

  5. #2835
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Weekend - jeśli chodzi o dietę - upłynąl tak, jak planowałam, czyli ograniczałam się, ale pozwoliłam sobie na coś słodkiego. w sobotę na na parę rurek z ajerkoniakiem, a w niedzielę na dwa kawałki ciasta. Na imprezie nie byłam do końca gzrczna wypiłam dwa kieliszki miodu pitnego, zjadłam trochę sałatki jarzynowej, kilka paluszków, kilka czipsów i ciasteczek (tak po 5 ). Jednak tak zupełnie nie jeść byłoby bardzo ciężko

    Wczoraj miałam egzamin, odpowiedziałam niny na wszytskie pytania, ale swoimi słowami, nie używając zbyt wielu tych madrych termninów, zobaczymy, jak to będzie

    Wczoraj przez pół dnia siedziałam u koleżanki i grałam w rzutki. Chudnie się po tym?

    Teraz lecę na fat burning, poodwiedzam was po powrocie, a potem biorę się za pierwszy rozdział mojej magisterki - w sensie za szukanie materiałów do niego

    Ninti, ważne, że biegałaś, następnym razem będzie lepiej

    syciu, ja tez sie szybko przeziębiam, nietstey, ale wrocław należy do bardzo ciepłych miast i na szczęście z rana rzeczywiście jest ciepło, tak więc mogę śmigać

    nicoletia, a mogę być ciekawska i zapytać, co takiego będzie w sierpniu??

    Kasiu, no nie do konca sie oparłam a egzamin mam nadzieję, ze do przeodu, napisałam większośc, na każde pytanie cos tam

    ago, hehehe, wstałam o 8:28, a zajęcia były na 9 ale szynko sie wybrałam, byłam 9:10, a fecet jeszcze więcej sie spóźnił

    mika, nie wiedziałam, że jesteś, lece do Ciebie!!

    chcebycchuda, ja też juz miałam dość nauki i w sobotę późnym wieczorem zabrałam sie za sprzątnaie

    finesko, wiem własnie, jak jest z moj a siostrą, ma małe dziecko, więc cieżko jej ćwiczyc. Teraz bedę miała utrudnienia, bo po przeprowadzce bede miała dalej na fitness, ale mam nadzieje, ze sobie z tym poradzę

    AleXL, staram sie własnie znaleźć złoty środek

    kamitanko, ruch naprawdę daużo daje, a jak ciało potem ładnie wygląda

    etniaczku, masz racje ,milo, że taka bratnia, podobna dusza gdzieś jest

    agapinko, piję siemię, gdy boli mnie żoładek, poza tym ono wypełnia żołądek i dłużej nie chce sie jeść ale tylko z jogurtem, samo jest bleeeeee

  6. #2836
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    hheejj Meeeg85

    Ostatnio tez gralam w rzutki okolo 2 godziny, ale pewnie malo traci sie kalorii przy tym a szkoda. Jak by tracilo sie przy tym jak przy aerobiku to by ciagle w to grala hyhyh

    Jedzonkiem sie nie przejmuje, w weekend nalezy sie troche przyjemnosci ;]
    Ja tez pisze magisterke, tzn juz mam prawie napisane, tylko mam do nauczenie sie 120 pytan z pieciu lat studiow i jakos ciezko mi jest sie zabrac aby sie ich nauczyc ehh ;( a kiedy bronisz?

    poowdzenia na fat burningu ;

  7. #2837
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam
    tak to jest z weekendami ja też sobie folguje, ale nie za bardzo
    Po resztą żyje się tylko raz
    Aha, jak to żołądek cię boli???? Ja też piję nieraz siemie lniane, ale z sokiem malinowym i wodą
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  8. #2838
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Dziś jak wychodziłam na ten aerobik, to musiałam byc nieprzytomna mówiłam wam, że jadę tam praktycznie całą trasę tramwaju. Gdzieś na początku drogi zorientowałam się, że nie wzięłam ze osbą biletu miesięcznego. Jechałam więc troche wystrachana ale nie miałam czasu się wracać ani nie miałam gdzie kupić jednorazowego. Pozstanowiłam kupić na drogę powrotną - wtedy okazało sie, że portfela też nie wzięłam, a w kieszeni mam 50 groszy - za mało na bilet. Na szczęście nikt mnie nie złapał

    A aerobik był wykańczjący!! Był step i podobno zawsze w poniedziałek jest dosyć ostro Mam jednak nadzieję, że kondycja powróci, zamierzam więc chodzić

    Chyba nie wspominałam, co zrobił ostatnio mój kotek? Otóż poszłam na zajęcia i przez przypadek zamknęłam go w łazience wróciłam, znalazłam go, ale niestety, w łazience strasznie śmierdziało. nakrzyczałam na Totka, zaczęłam szukać miejsca zbrodni i nie mogłam znaleźć, a łazienka aż taka duża nie jest, pomyślałam więc, że zapewne narobiłw najciemniejszym kącie. Potem przez przypadek zajrzałam do brodzika od prysznica i okazało się, że kotek tam nasiusiał spłuknęłam i było po problemie. Prawda, że mądre to kocio? wrzucę parę jego fotek

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Słoń w skałdzie porcelany:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Co do aerobiku na uniwerku, to prawie sie udało zanczy - zapisałam sie na niego,a następnie sie okazało, ze mam w tym czasie angielski jak się chciałam przepisać, to na nic nie było już miejsca

    Dobra, lecę sie pouczyc

    monic, dzieki za odwiedzinki mam nadzieje, ze dzis na aerobiku pospalałam więcej niż przy rzutkach co do magisterki, to ja dopiero zaczynam pisać, biorę sie za pierwszy rozdział, jestem na 4 roku...kiepsko mi idzie to branie się a co studiujesz i z czego piszesz?

    agapinko, takiego połączenia jeszcze nie próbowałam co do weekendów, to muszę sobie pofolgować, bo inaczej zwariuje, raz tak było, pilnowałam sie do granic możliwości, a potem rzuciłam się na słodycze teraz wolę tego uniknąć

  9. #2839
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Meeg ja tez mam hopla na punkcie kotków mam ich aż 2, ale niedługo będzie ich może z 10

    Miłego dnia życzę
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  10. #2840
    kamitanika Guest

    Domyślnie

    Kiciuś jest cudowny, ja mam Trzy koty

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •