Strona 2 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 254

Wątek: Wesoła okrzemka uprzejmie prosi o doping:)) Zaczynam!

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Wczoraj był wyjątkowo wyczerpujący dzień dla mnie - nie miałam siły napisać całodniowej spowiedzi, ale nadrabiam to szybciutko

    Wczorajszego dnia zjadłam:
    - śniadanie: płatki Chocapic z mlekiem
    - II śniadanie: banan
    - obiad: kurczak z rożna (pierś), surówka
    - kolacja: 1,5 szklanki mleka

    Dzisiaj zobaczymy, zjadłam mniej płatków na śniadanie, ale za to wtranżoliłam 2 bananki i pół soczku marchewkowego Pysio Dam radę^^

  2. #12
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Uda Ci sie. Skoro raz juz schudlas,schudniesz i teraz.
    Pozdrawiam.

  3. #13
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    wg mnie bardzo ładnie ci idzie-z resztą nie tylko ja tak myslę pewnie że dasz radę!! hehe nie jestem tego pewna co do siebie ale zobaczymy-to forum mnie tak motywuje-wstyd by było napisać że się zawaliło-buziaki!!!!
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Straciłam apetyt.. mama ma dzisiaj imieninki (Krystyna), więc w domu jest kupa żarcia, ciasta, mieszanka krakowska w gigantycznych ilościach i róźne inne pyszne rzeczy.. Nie korci mnie. Nawet nie zastanawiam się, czy nie rzucić diety, jak to niegdyś bywało. Po prostu mam wiele spraw na głowie, o jedzeniu nie myślę, a na wieczór koduję sobie w mózgu zdanie: NIE JEDZ. I tyle.. jak mnie ssie, piję mleczko - wypróbowany i sprawdzony sposób na Głodzillę)

    Tak więc, dumna, że w imieniny mamy nie tknęłam NIC słodkiego, pragnę poszczycić się moim dzisiejszym MENU
    - śniadanie: trochę płatków Chocapic z mlekiem
    - II śniadanie: 2 banany, pół soczku Pysio
    - obiad: bułka z wędliną, sałatą, ogórkiem (mama nie zrobiła obiadu^^ - cały dzień przyjmowała życzenia)
    - kolacja: szklanka soku Multiwitamina z magnezem

    Aż się dziwię O_O Dobra, nie zapeszam, życząc Wam sukcesów w odchudzaniu))

  5. #15
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    No no no, bardzo ładnie Ci idzie, tylko jak dla mnie to nie bardzo ta bułka z wędliną ja bym wybrała jakieś warzywka, surówkę, lub nawet sałatkę imieninową (z małą ilością majonezu np), ale to tylko ja...
    Pozdrawiam

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Przyjacioły dzisiaj do mnie przyszły, zamówiły pizzę, ja oczywiście nie tknęłam..
    Obiady jem masakralne - ani pożywne, ani jakieś cudownie smaczne. Mama nie gotuje, więc co mam robić? W 15 min między szkołą a zajęciami nie ugotuję nic. BA! Nawet nie zdążę zrobić surówki, nie mówiąc o pójściu do sklepu. Jem to, co mam.

    Dzisiejsze zmagania
    - śniadanie: banan, jabłko
    - II śniadanie: banan
    - obiad: ciemna bułka z wędlinką, serkiem i ogórkiem
    - kolacja: cienka kromka chleba z serem i ogórkiem, kubek kefiru

    Wiem, wiem, za dużo węglowodanów, za mało białka.. Niestety jeśli w ciągu dnia nie zjem czegoś w stylu bułka itd. to nie mogę funkcjonować. Wystarczy bułka, trochę chleba czy cokolwiek, w niedużej ilości, ale MUSI być.

    Do chleba/bułek dodaję MASŁO i każde pieczywo zjedzone przeze mnie należy rozumieć jako posmarowane masełkiem. Cienką warstwą, ale musi być. Zdrowe, i nadrabia trochę dziennej normy witamin)

    Mam 18 lat, więc restrykcyjne diety niestety odpadają. Teraz jem optymalnie - nie za dużo, nie za mało. Nie mdleję, mam gorsze dni, czasem lepsze. Jest dobrze.

    Piąty dzień. Czyż to nie wspaniałe? Razem lepiej!!!

    PS. będę się starać jeść coś normalnego na obiad, i chyba wrócę do mleka wieczorem... uspokaja^^

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Co zjadłam:

    Wczoraj
    - śniadanie: płatki z niewielką ilością ohydnego mleka bez laktozy (mój tata przez przypadek takowe kupił)
    - II śniadanie: banan
    - obiad: płatki z jogurtem z ziarnami zbóż (mama w pracy, ja miałam zajęcia)
    - kolacja: kromka chleba z żółtym serem i świeżym ogórkiem
    - w międzyczasie chyba zdarzyło się jakieś jabłuszko

    Dzisiaj
    - śniadanie: cienka kromka chleba z dżemem (mleko się skończyło)
    - II śniadanie: banan
    - obiad: sałatka warzywna z jogurtem naturalnym, pół bułki z serkiem topionym
    - podwieczorek: trochę pozostałego jogurtu z płatkami, jabłko
    - kolacja: kubek ciepłego mleczka)

    Jutro mierzenie i ważenie Deklaruję podać dokładne wymiary. A teraz, z racji tego iż jest piątek, idę odwiedzić pamiętniki Grubasków

    Do boju! W piątki i weekendy ponoć najciężej

  8. #18
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Witaj okrzemko Dołaczam do grona Twoich czytelniczek iczekam na Twoje wymiary. Napisz też może coś o sobie. Mam taki sam wzrost i o ile pamiętam podobną wagę, więc czeka nas taka sama droga

  9. #19
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Okrzemko. Jako, że czym nas więcej tm łatwiej, postaram się wspierac Cię podczas dietki
    Trzyaj się cieplutko, pozdrawiam

  10. #20
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    cytat:"Nie uważam, żeby odchudzanie miało mnie zrobić 'lepszym' człowiekiem."
    Może nie lepszym ,ale napewno bardziej pewnym siebie

    W dzisiejszych czasach przebojowym ludzią żyje się lepiej :P :P
    Nie widzę u ciebie ciepłych posiłków ????.samo ciepłe mkeczko to za mało,ale tak paza ty jest dobrze.
    Powadzenia w dietkowaniu BOGDA.

Strona 2 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •