Strona 4 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 254

Wątek: Wesoła okrzemka uprzejmie prosi o doping:)) Zaczynam!

  1. #31
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Okrzemko!
    No wreszcie widzę u Ciebie jakieś obiadkowe dania: ziemniaczki i piersi z kurczaka, no brawo. Naprawdę lepiej zjeść taki lekki obiadek niż opychać się serkiem czy bananami (tak myślę). No i jeszcze jesteś kochana młodziutka i musisz się dobrze odżywiać (nie tłusto, mniej słodyczy, ale białko musi być). No a jak zapatrujesz się na zupki warzywne na skrzydełkach czy innych kosteczkach? Dużo warzywek i bez śmietany i zasmażki taka zupka może być ugotowana dzień wcześniej, co Ty na to? Tylko podgrzać. Mama by Ci mogła gotować wieczorkiem, niedługo schodzi. Ty przychodzisz i podgrzewasz - trzyma długo i dostarcza soli mineralnych a mało kcal.

  2. #32
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Gratuluje spadeczku centymetrow. Swietnie Ci idzie!!.
    Chetnie i ja bym poleniuchoala pod kolderka...
    Buziaki.
    Tusial.

  3. #33
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    jak mija dzionek?
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #34
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Okrzemko, jak na początek, to super wymiary masz, oby tak dalej. Co do biustu, ja zmierzyłam na początku, a teraz już nie mierzę, tez żeby się nie dołowac

  5. #35
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny Miło że mnie wspieracie, bo przechodzę drobny kryzys.. Dzisiaj w McDonaldzie moja najlepsza i superchuda (44 kg) przyjaciółka zeżarła na moich oczach 2 cheesburgery, a wszyscy wokół jedli chickenburgery, w tym czasie ja się zapychałam surówką ze strefy dobrych cen.. było ciężko, ale grunt, że jakoś dałam radę. No i ta satysfakcja, że suma sumarum nie pękłam)))

    klajdusiu: liczenie kcal naprawdę nie jest dobre dla mnie.. w sumie to wszystko jedno, wolę jeść już za mało (lub za dużo) niż liczyć kalorie. Jak już zacznę to wpadam w obłęd - wszędzie widzę liczby, przeliczam, ważę - miałam to za pierwszym razem jak się odchudzałam. Boję się, że także teraz mogłoby to stać się obsesją i zająć część mózgu, którą powinnam przeznaczyć na naukę..
    bedemoylkiem: świetny pomysł, chyba rzeczywiście się zgłoszę do mamy po coś takiego Aż mi ślinka pociekła, to musi być dobre))

    Obiecuję, że w chwili wolnego czasu Was odwiedzę, póki co muszę zająć się szkołą i sprawdzianem mam nadzieję, że do 24 się wyrobię.. Co ta szkoła robi z ludźmi?

    Zjedzone
    - śniadanie: jogurt naturalny z płatkami
    - II śniadanie: bułka z wędliną (ciszę w kinie przerywało burczenie mojego brzucha, a już lepiej zjeść bułkę niż popcorn), sałatka ze strefy dobrych cen w McDonalds (wlałam pół albo mniej sosu vinegret)
    - obiad: kurczak w sosie (Pomysł na kurczaka), trochę kaszy gryczanej, 2 kwaszone ogóreczki
    - kolacja: szklanka mleka

    Nie wiem, czy dużo, czY mało, liczyć nie będę.. Po odchudzaniu nie będę się martwić psychozami w stylu: "100 kcal więcej tygodniowo", tylko po prostu zjem sobie podwieczorek, a kiedyśtam wprowadzę więcej na śniadanie, kolacjom raczej na dłużej podziękuję.. Będzie dobrze)

  6. #36
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    gratyluje silnej woli spisalam sie pieknei
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  7. #37
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj jest super. Jeśli nie lubisz licyć kalorii to fktycznie tego nie rób! Ale pamiętaj, żbeby nie jeśc za malutko bo to niezdrowe. Ważne żeby nie chodzić cały dzień głodnym i nie przejadać się jednocześnie
    Trzymaj się dzielnie przy książkach a potem śpij dobrze :*

  8. #38
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witaj Okrzemko!
    No i pięknie, obiadek był i to dobrze. Bardzo dobrze, że jesz na śniadanie bułkę, śniadanie to podstawa, jeżeli nawet zjesz obfite śniadanie, to obiad możesz zjeść mniejszy a kolacji wcale (jogurcik). Pamiętaj o tym, ale widzę że Ty mądra dziewczynka jesteś i prowadzisz tą dietkę racjonalnie. Duży buziak! [/quote]

  9. #39
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    jak mija dzionek?
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  10. #40
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hey Okrzemko! Odezwij się, jak ci idzie

Strona 4 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •