-
hmm... antybiotyk postawil mnie na nogi i jak mnie gardlo przestalo bolec to tylko bym jadla i jadla :////
dobra wczoraj 48.1kg i 1300kcl :/ wytuptalam 8200kroczkow
dzis juz 48.3kg - mowilam ze to tylko odwodnienie i oslabienie :/ i juz 1100kcl - zlamalam sie i zjaldlam rogalika marcinskiego a on mial z 500kcl no i rzucilam sie na owoce :P
jej musze sie uczyc tragednia w poniedzialek 1egzamin - nie wiedzialam ze zachoruje i sie na przedtermin zapisalam - glupia :/ we wtorek 2 zaliczenia :/ a to poczatek....
-
Echhh, ja też bym tylko jadła i jadła, a wcale nie biore antybiotyku
Życze pwoodzenia w nauce, też powinnam, a czuje sie dzis fatalnie i nie am siły na nauke
-
wczoraj bylo fatalnie... 1500kcl - czerwone swiatlo bo dzis
48.7kg :/ i uwaga na zarcie :/
wczoraj wytuptalam 10.000 krokow
od poniedzialku rowerkowanie
-
A ja myśle o konkretnej diecie, inaczej juz nie schudne, oszukuję sama siebie, dlaczego Elemiach to musi być takie trudne?
-
Alez Elemiach - nie jest fatalnie, póki wciaż waga jest niższa niż przed odchudzaniem, a skoro masz dni porażki, to oznacza, ze twój organizm czegoś więcej sie domaga, czegoś mu brakuje - może warto czasem ulec zachciankom??
-
mnie się pytasz droga Meeg? mam tak zryty metabolizm ze szok....
przedwczoraj tylko 2000krokow i 1300kcl 48.7kg
wczoraj 5000krokow i 1300kcj 48.5kg
dzis 49.1 kg :/ i nie wiem ile krokow bo rozwalilam krokomierz (ale duzo łaziłam) :/// zle napisalam przedterminowy egzam (moze zdam bo to test wiec zawsze mozna wystrzelac)
zrobilam badania odebralam wyniki zakupy i kiedy mam sie uczyc????
teraz musze isc znow na poczte i taki tam... ech
no co to ma byc 1300kcl i tyje no idzie sie zalamac :/
-
To mamy mały klub zrytych metabolizmów i brak czasu na naukę
-
dobra chyba sie poddaje :/
przedwczoraj impreza i 1500kcl
wczoraj zjadłam pączka,kawałek sernika i 3 kostki czekolady czyli strasznie zle...
meczy mnie to ciagle odmawianie sobie i niechudniecie :/
wczoraj rower 1.5h
waga 48.9kg ech..
-
Ja też nie wiem, co robić przeszłam na SB i czuje się na tym fatalnie, nie mam zupełnie sił, tak źle i tak nieodbrze
-
dobra dziś było złe... zjadłam cala czekoladę i to kompulsywne :/ i potem czułam się brudna i czułam sie okropnie... mam poczucie ze zmarnuje wszystko nad czym tak ciężko pracowałam.
cholera czas sie ogarnoc... od jutra do walki znow
dzis 1500kcl :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki