-
Bidulka... najważniejsze, żeby Ci choróbsko przeszło... a jak odstawiasz to świństwo, to może waga przestanie robić jaja
Wiesz co, ja mam podobne przemyślenia o diecie. Na początku super, chudniesz i cieszy Cię to, ale potem to jak kula u nogi, więzienie jakieś. też już niecierpię się odchudzać, dlatego przeszłam na tą SB, żeby szybko zrzucić ostatnie 2 kg i skupić się na utrzymaniu wagi. I tak zrobić, żeby więcej nigdy nie musieć się odchudzać. No chyba że po ewentualnej ciąży, no ale my kobitki już tak mamy... w każdym razie trzymaj się, wytrwaj do końca i nie daj się jakimś dziwnym schizom (typu panika na widok jedzenia...)!
Już dużo osiągnęłaś!
Pozdrawiam!
-
dziekuje za wsparczie
no nie poddam sie..coz juz tak mam :P
wczoraj 1000kcl
kupilamkrokomierz tylko jakis skomplikowny w obsludze
-
Tak lepiej Krokomierz to chyba całkiem fajna rzecz, nigdy nie miałam, więc nie pomogę Ci w obsłudze
Powodzenia!
-
Hej! Walcz, walcz, nie można sie poddawać! U mnie najgorsza byął ta przerwa w diecie, po niej nie mogłam wrócic znó do diety ( i jeszcze nie wróciłam), znów poczułam smak słodyczy mam nadzieje, ze jak odstawisz lek, będzie już dobrze, pozdrawiam
-
wczoraj 1300 - gastro wracam do zdrowie :P
dzis 1200
krokow 4756 no cos koło tego :P
dzis 49.4kg
jutro głownie owocki a jak owocki sie skończą postaram sie pójść na diete SB bo tak ja polecacie... po dlugich negocjacjach dostalam pozolenie na dietowanie od Miśka, ktory twierdzi ze okragla nie jestem zla i ze swiruje.
-
wczoraj 48.8kg zjadłam 1300kcl zrobiłam 14 470kroków
dzis nie wiem bo waga się zepsuła zjadłam 1200kcl
-
no no te kroki robia wrazenie gratuluje i zycze dalszych sukcesow
-
dobra wczoraj 1300kcl wytuptałam 12100krokow
dzis 48.9 zjadłam 1300kcl wytuptałam tylko 6 tys krokow bo glownie sie uczyłam i teraz juz mam masakre na uczelni wiec nie bedzie czasu na spacerki, ale od pon wracam do rowerka
od jutra SB mozna jesc w pierwszym etapie papryke i pieczarki?
-
Można, jasne!
Wiesz co, jak teraz masz ciężko na uczelni, to może odłóż SB na wakacje, bo na początku strasznie się słabnie... możesz nie być w stanie się uczyć ani nawet wychodzić z domu (ja tak miałam, jak miałam wyjść do sklepu, to miałam mroczki przed oczami i robiło mi się słabo...). Lepiej, żebyś pierwszy tydzień miała w okresie, kiedy nie masz nic ważnego do zrobienia... ale jak uważasz...
W każdym razie życzę i wytrwania na tej trudnej dietce
-
SB 1
no ale kalorycznie to 1300kcl moge zjesc? czy za duzo? bo jak tak, to powinno być ok ale na 1000kcl to bym umarła :P dziekuje za rady jk będzie cos nie tak przerwe i wroce dopiero na wakacje
wlasciwie to ta dieta nie jest az tak drastyczna :P - trzeba myslec pozytywnie
ale mam motywacje bo dzis
48.7kg i chce to utrzymac i jeszcze zrzucic - tak sie ciesze ze w koncu ruszyło
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki