Strona 16 z 35 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 347

Wątek: Silna :)

  1. #151
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elemiach
    dobra dziś było złe... zjadłam cala czekoladę i to kompulsywne :/ i potem czułam się brudna i czułam sie okropnie... mam poczucie ze zmarnuje wszystko nad czym tak ciężko pracowałam.:/
    Kurczę wiesz, mnie tez wkurza to, ze marnuje to, co juz pzrecież osiagnęłam ciężką pracą, ale dieta tak bardzo już mi sie znudziła dlatego próbowałam SB, dzis zdecyduje, czy na tym zostanę czy nie, jak nie, to znów musze myslec nad jakąs nowa

    Życze powodzenia a poza tym, wiesz, lepiej zjeść 1500 niż 5100, naprawdę, nie przejmuj sie tak bardzo, będzie dobrze

  2. #152
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Kochana, napiszę Ci dwie rzeczy:
    - po pierwsze myślę, że ważąc się codziennie i licząc ile zjadłaś i ile gramów Ci przybyło/ubyło - doprowadzasz się do lekkiego obłędu... (stąd być może kompulsy) Pamiętaj, że te wahania wagi to np. woda, której więcej wypociłaś np. we wtorek, a w środę więcej wypiłaś, w kibelku byłaś w środę, a w czwartek już nie... i tak można oszaleć! Przecież to nie są wahania tłuszczu w Twoim ciele, bo żeby schudnąć 1 kg trzeba spalić 7500 kcal i odwrotnie! Spróbuj ważyć się co tydzień...
    - po drugie - może to będzie niewychowawcze, ale wcale nie musisz zaprzepaścić tego, co osiągnęłaś przez czekoladę itp... ja zjadałam na poczekamiu 200 - gramową Milkę, a to był tylko wstęp do kompulsa - cały rok walczę, ale ważę teraz najmniej w swoim życiu, więc nawet wielkie obżarstwo nie sprawi, że wszystko stracisz... a martwiąc się tak strasznie i ciągle ważąc, możesz doprowadzić się do ciągłej walki z kompulsami (tak jak ja to zrobiłam...).
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo siły!

  3. #153
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Posłałam SB do stu diabłów... tyko do końca nie wiem, co teraz

  4. #154
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    macie racje... nie staje na wage... wczoraj rower 1h i zjadlam z 1500kcl ale glownie w owocach... teraz jestem u przyszlych tesciow i jest tragedia bo mnie opychaja o odmawiac tak niezrecznie... ale wybilam dzis z glowy mamie Miska robienie ciasta zrobi jutro :/ a dzis grill wieczorem postanowilam byc grzeczna. Nie jem slodyczy bedzie dobrze... Mis mi mowi ze kocha mnie taka i taka mu sie podobam mile
    Meeeg rozumiem Cie doskonale.. no jaka dieta chyba ta liczeniowo kaloryczna no bo co mozna zobic?

    dostalam 4 z egzamu
    lece dalej sie uczyc - caluje goraco :P

  5. #155
    KaMa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Dzięki za odwiedziny na moim wątku..ja też jestem z Toba W wolnej chwili postaram się przeczytać cały Twój pamiętnik.

    Pozdrawiam
    K.

  6. #156
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Masz wspaniałego chłopaka, naprawdę, docenia to, co nie przemija mądra decyzja odnośnie grilla

    No chyba pozostaje mi wrócic do liczenia kcal, ale na czas sesji zwiększam limit, zeby nie myśleć ciagle o jedzeniu, po prostu żeby utzrymac wagę

    Gratuluję 4 z egzaminu

  7. #157
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    weekend malo ruchliwy - cholera glownie nauka... jezeli chodzi o jedzenie to przewodzily czeresnie - wczoraj zjadlam ciasto i to 2 kawalki i 3 kostki czekolady... trudno... za to nie jadlam kolacji a na obiad glownie kalafiora
    nie bylam dzis na wadze
    cholera nie mam motywacji do nauki :/ w domu balagan gigantyczna gora prasowania, mama zla ze u niej nie bylam i ze nie bylam u dziadka - bo z nim bardzo zle... dola mam, mama ma racje cholera nie daje rady nie mam dobrych prioryteto... przyszly weekend dla dziadka - olac system zalicze najwyzej pozniej

  8. #158
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Taaaa, u mnie to samo, też nauka, ale idzie mi ciężko w domu byłam ostatnio na poczatku maja, a bedę znw w lipcu nauka idzie jak po grudzie łecchhhh, zeby chociaż to odchudzanie zaczęło w końcu wychodzić

    Dobrze, że się nie zważyłaś, ja póki co też schowałam wagę do szafy

    U mnie rządzą truskawki

  9. #159
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Trzymaj się i nie daj dołom... wiem po sobie, że dołowanie się niczego nie zmienia, ani nie pomaga właściwie ułożyć priorytetów i w ogóle do niczego dobrego nie prowadzi... zamiast tego lepiej się skupić na działaniu... małymi kroczkami robić to, co się powinno... kurczę, przepraszam, że się tak wymądrzam, ale sama miewam takie załamki jak Ty i wiem, jak się czujesz... wiem też, jakie to zdradliwe zanurzyć się w takim dołku... Mam nadzieję, że się ładnie pozbierasz Masz kochanego Misia i ciesz się tym
    Pozdrowienia!

  10. #160
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    I jak Ci dzisiaj idzie? Mnie dietkowo póki co ok, ale nauka już nie mogę buszuje po forum, ale cos chyba motywacji do nauki nie znajdę

Strona 16 z 35 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •