dziś 50.2kg
mam miarke wiec wymiary
pas - 67cm
brzuch - 82cm
bidra 90cm
uda 89cm
udo 55.5 cm
duzo :/
co do wymiarków to nie ma się czym dołowac! i pewnie, że zdrowo najważniejsze-bo co to za chudnięcie bez witaminek gdy włosy wypadają itp-więc jak najbardziej pozytywnie ci poszło
Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
Hen, w Niebiosach...
2 lata...najdługo mamuś:*
Super, ża waga poleciałą w dół wymiary też na pewno pójdą, zwaszcza, ze dużo jezdzisz
mam okropnego dola... nie wiem co sie dzieje wczoraj waga znow pokazala 50.0kg
choc wczoraj wyszlo duzo bo z 1800kcl - impreza i przez alkohol tyle wyszlo to staram sie jesc zdrowo prawie jak nigdy, duzo sie rudzam... a tu co? moje cialo zastrajkowalo i mi przybywa zamias ubywac...
dzis 50.5kg nie wiem co robic (
wczoraj 50.0kg - dzis sie nie waze zeby sie nie dobijac :/
wczoraj 1400kcl ale najgorsze ze 500kcl z czekolady - tak dobrze mi szlo i sie zlamalam, ale glupio mi wzgledem siebie zwlaszcza ze samiast chudnac i tak tyje a jeszcze sie czekolada dobijam - no autodestrukcja, wiec dzis sie ogarniam i znow jem zdrowo
Myśle, że powinnaś mocno wziać sie w garść i przestać jeść rzeczy typu słodycze, alkohol, śmieci i wtedy waga musi ruszyć jak już zaczęłaś dietkowac, to sie pilnuj, a jak Ci trochę zleci, to się nagródź czyms ale wyadje mi sie, ze chwilowo Twoje ciało potzrebuje restrykcji, zeby się zdziwło i zareagowało tak, jak chcesz
A tak poza tym to trzymam mocno kciuki, zebys przetrwała ten trudniejszy okres, przeciez w końcu musi być kiedyś lepiej buziaki!!
Zakładki