Wątek: Powolutku to skutku :) Jeszcze 9 kilo :):)

buziaczek na mily słoneczny piatek;*

hejkooooooo
Ale tu wesoło Optymizm to podstawa, bez niego nie mozna nic zdziałac lepiej podejsc do kazdej sprawy w zyciu z humorem i energicznym nastawiem niz dreczyc sie jakimis smutasami prawda? a ze dostaje sie niekidy po dupie to juz swoja droga , nikt nie powiedzial ze zycie jest bogate w rozowe kolorki?! ale trzeba to jakos znosic! jestesmy silne babeczki i damy sobi rade! prawda?
Ale zauwazyłam ze tyle razy sie obiło ktos nas skrzydzil a my powielamy te same błedy nie wszystkie ale niektore.

a do Turcji to bedzie taka lala jak gla

a ja moge sie opalac do woli bo ja uwielbiam opalenizne lepiej w niej wygladam

a z grilla wyszłas obronna reka super sobie poradziłas


zycze udanego dzionka i dziekuje Ci za odwiedzinki:*

Hej! Jak tam dzionek mija?

Jejkuuuuuuuuuu Ale mi miło, że o mnie nie zapomniałyście podczas mojej nieobecności

Więc tak ... dzień trzynasty mojej pierwszef fazy na SB

Raniutko wyjechaliśmy na wycieczkę ale zanim wyjechaliśmy to zjadłam pyszną jajeczniczkę i zielonego ogórka
Pierwszy przystanek był w Otrębusach...w muzeum motoryzacji...były tam stare samochody, limuzyny, motory i inne zrobiłam sobie zdjęcie przy motorku milicji
Potem był już czas na przekąskę więc jak ta wiewiórka wpieprzyłam orzeszki
Potem pojechaliśmy do Sromowa ... uwielbiam tę nazwę do muzeum ludowego gdzie pan sam wyrzeźbił i zrobił mechanizmy do drewnianych figurek...pewnie niejedna z was była tam jeszcze z wycieczką szkolną
W kolejnym miejscu się zakochałam...park Arkadia...boże jaki śliczny!!!! Jeszcze tak pięknego parku nie widziałam
Nadszedł czas na kolejne jedzonko...serek wieski z pomidorem...szczerze to już mi ten serek nosem wyłazi
Potem pojechaliśmy do skansenu gdzie oglądalam chatki i weszłam do wiatraka
Do warszawy wracaliśmy dłuuugoo bo bocznymi drogami objerzdzaliśmy korek...była tragiczny wypadek na trasie Zresztą ludzie dzisiaj jeżdżą jak nienormalni...wyprzedzają na trzeciego, po ciągłej i takie tam...my po drodze mineliśmy 6 stłuczek!!!!
I tutaj powstał mini grzeszk pierwszy w mojej diecie. Zatrzymaliśmy się coś zjeść w zajeździe bo nie przewidziałam, że na obiad nie będę w domku...i zjadłam pomidorówkę...oczywiście niezabielaną i bez niczego w środku ale jednak pewnie na czymś tłustym była robiona..
No trudno..myślę, że nic złego się nie stanie

Meeg85 - dzień minął mi przewspaniale tylko mi nogi w du...pę wlazły

YooAnnA - wesoło bo nad czym mamy rozpaczać...że mamy trochę więcej w tyłeczkach ?? zawsze trzeba znaleźć coś pozytywnego - mamy więcej w biuście uhahaha...a tak szczerze to pierwsze co mi schudło to biust...a jego wielkośćto była jedyna dobra rzecz utycia

Grubasku1992 - dziękuję za buziaczek....a dzień był naprawdę śliczniasty !!!!

Linunia - dziękuję za buziaczki...wpadnę do Ciebie jutro bo muszę napisać jakiś dziwny referat na jakiś dziwny przedmiot : Sposób przyciągania inwestorów na przykładzie gminy...ja wybrałam gminę Walce - zupełnie losowo

Proszki o mniejszej wartości chyba działają bo specjalnie wystawiałam palce na słońce i nie mam krostek

Buziaczki dziwczynki...przepraszam że was nie odwiedzam ale mam referat do napisania ble ble

cmok cmok cmok

Dzien pelen wrazen jednym slowem mysle, ze wpadka nie masz sie co przejmowac, jak raz sie zdarzy, to swiat sie nie zawali

Milego referatowania jak ja nie cierpie robic referatow, a tez mnie jeden czeka po weekendzie

hehe no to powodzenia w pisaniu tego pasjonującego referatu

taki grzeszek to nie grzeszek, myślałam,że to było gorsze dietkowe przewinienie

Sromowo hehe ta nazwa mnie rozwaliła
Ciesze sie,że wycieczka Ci się udała

dobrej nocki Słonko,

trzymaj sie cieplutko,
buzie

witam wszystkich, jestem tu nowa i w ogole jestem nowa na tym forum i w ogole na tego typu forach
w zasadzie nie mam duzo do zrzucenia, bo chcialabym schudnac 10%, czyli tak 6-7 kg, ale probuje juz od kilku dobrych miesiecy i wciaz brak mi silnej woli, dlatego pomyslalam ze moze z Wami bedzie latwiej! a podlaczylam sie akurat pod ten temat, bo raz juz probowalam SB i troche mi sie udalo zrzucic, tylko potem z tej radosci sie za bardzo rozhulalam i waga wrocila :/ teraz chcialabym znow sprobowac, najlepiej od poniedzialku, bo to idealny dzien na rozpoczecie diety :P i pomyslalam, ze moze Wasza obecnosc mnie nieco zmobilizuje, bo ja sama niestety nie potrafie przyjmiecie mnie pod opieke? ;D
pozdrawiam! :*

buziaczek na udana sloenczna sobote;*

No no, nie było mnie parę dni, a Twój pamiętniczek się pięknie rozhulał Jestem pod wrażeniem, kończysz w takim razie I fazę, wow! I piszesz, że nie liczysz kcal, tylko się najadasz. Super! To nie zapomnij napisać, ile na tej fazie schudłaś Super, że zamieszczasz przepisiki, na pewno mi się przydadzą jak zacznę.
Ja miałam super weekend, trochę pogrzeszyłam z jedzonkiem, ale od dzisiaj grzecznie dietkuję.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję sukcesów na wszystkich polach

Witaj Slonce

To doslownie korzystalas z uroku dlugiego weekendu i zrobilas sobie piekne zwiedzanie Sromowo...nie zebym byla zbocZona ale tez kojarzy sie z ten teges...hihi
a pomidorowka sie nie przejmuj, co to za wpadka?! normalny obiadek!
a referat ...no mozna duzo na ten temat napisac wiec powinno Ci szybko pojsc
no wlasnie i pisz jak efekty po 1 fazie SB

buziaczki na sobote:*