-
-
witaj, po pierwsze udanej soboty, tak sobie myślałam, że jak ci się sprawdzi orbitrek, to też moze odżałuję kaskę i sobie fundnę tylko nie wiem gdzie go wstawię
pozdrawiam gorąco
-
fatti czyżbyś jechała na wakacje gdzieś nad morze? hmm ... ja mam mieć pracę na wakacje i raczej cały czas będę w domu, ale w sumie to cieszę się bo zawsze to jakies zajęcie czyli mniej myslenia o jedzeniu :P, wogóle te wakacje zamierzam dobrze wykorzystać, moze zapisze się jeszcze na angielski
-
kolejny dzien ktory mysle ze moge zaliczyc do udanych przynajmniej nie bylo zadnych napadow jedzeniowych )) do tego duuuzo cwiczen
ale kompletnie nie moglam sie dzisiaj wziac za zadna nauke ...no poprostu leń mnie taki straszny wzial...koszmar poprostu :/
MSzulz bede na biezaco informowac jakie beda efekty po orbitreku ...ehh na razie sie zastanawiam jak ja zdolam go jutro zlozyc !! :/// 3majcie kciuki za mnie !!!
Ninti tak jade nad morzem coprawda tylko na tydzien a wlasciwie nie dla mnie to jest az na tydzien i bardzo sie ciesze na ten wyjazd ...a po powrocie mam zamiar zrobic sobie praktyki!! wiec nie bedziesz jedyna pracujaca ...a pomysl z kursem angielskiego jest bardzo dobry
-
Fatuś, ależ Ci pięknie idzie
I jak morze Cię wspaniale motywuje Brawo.
Ja od dziecka mieszkam [prawie ] nad morzem i jak się ma je na wyciągnięcie ręki,to się tego nie docenia. Bo powszednieje. To coś oczywistego, wtedy sie myśli, "jak ludzie mogą zachwycac się zwykłą wodą???".
Ale teraz, kiedy nie bywam nad morzem conajmniej raz dziennie- dostrzegam piękno Bałtyku i bardzo lubię przebywac nad morzem. Niekoniecznie smażyć się w słoneczku, ale wieczorem,lub rano przejść się brzegiem... mmmm...
Rozmarzyłam się:]
-
Wróciłam Fatti i widzę, że się nie poddajesz. Nawet bułeczce z dżemem odmówiłaś... Pięknie Kochana!
-
-
Fatti podczytuje Cię cały czas i widze że suuuper Ci idzie...niezłą masz motywację ...oby tak dalej. Trzymam kciuki
-
oj zaczelyscie mnie chwalic a ja dzisiaj zawalilam totalnie dietowo dzien ;( porażka na całej linii !!;(
grrrr
poza tym jestem calkowicie padnieta dzisiaj ...czuje kazdy miesien ...!! wynosilam dzisiaj orbitrek na 4 pietro !! a moj orbitrek ma 46 kg !! coprawda wynosilam go w czesciach ale ten najwiekszy korpus byl bardzo bardzo ciezki jak dla mnie :/
skladanie zajelo mi niecale 2h !! oczywiscie nie bylabym soba gdybym nie sprobowala sobie troche pocwiczyc ...hmmm no i zrobilam 5km w 15 min wiecej nie mialam sily i juz bylam calutenka zlana potem !! ehhh nie wiem czy kiedykolwiek na rowerze tak sie zmeczylam ale biore tez pod uwage ze bylam zmeczona po calym dniu wiec moze dlatego ...zobacze jutro jak bedzie ))
-
Wow, brawo! Ale super! Pisz koniecznie, jak idzie cwiczenie na tym sprzecie - nigdy nie probowalam.
Milego tygodnia, pozdrawiam![/code]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki