-
najważniejsze że ćwiczysz...trzymam za CIEBIE kciuki i pozdrawiam
-
Hej kochana! Też tak zcasem czuję, że w te wakacje nic sie nie dzieje. Wstaję o 11, jem śniadanie potem ćwiczenia, prysznic, ogarnięcie się, przychodzi chłopak a potem w kimę. Takie to monotonne wszystko aż mi się nie chce wstawać i chyba przez to tak ciężko mi się ćwiczy, muszę zmienić aerobik bo ten mi się chyba przejadł
-
Wakacje to fajna sprawa i nie narzekajcie. Ale wiadomo kobieta zmienna jest i trudno jej dogodzic.
Milego dnia
-
Hej Fatti! Dziękuję bardzo za odwiedziny u mnie. Jeszcze nie przerobiłam Twojego wątku , ale już muuuuszę podziwiać Cię za ćwiczenia. Ło matko, tyle cwiczeń ile Ty robisz jednego dnia, to ja bym tydzień wykonywała Jak napisałaś u mnie, mamy takie same cele, ale widzę że muszę się bardziej zmobilizować bo mnie raz dwa prześcigniesz
-
Dzisiaj humor mi sie poprawil wybralam sie na zakupy ..kupilam spodnie dlugie i takie zakolana i jeszcze spodnice hoho juz dawno nie bylam na takich zakupach ) a co najwazniejsze do tej pory zawsze jak sie wybieralam na zakupy to na miescie jadlam loda wloskiego bo uwielbiam a dzisiaj powiedzialam sobie nie ma mowy !! i nie zjadlam )
jak wrocilam do domq to jeszcze zaliczylam godzinke rowerka 40 min hula hopu i 15 z hantelkami ) do tego ok 1200 kcal wiec jest super )
jutro jade do krakowa , bo nadal poszukuje wspollokatorki i wlasnie jutro mam zamiar przeprowadzac kasting wiec trzymajcie kciuki zeby mi sie udalo kogos fajnego znalesc bo chcialabym miec juz ta sprawe z glowy )
-
Fatti, ja od paździenika zaczynam studia w krk.
-
Kurczę ale ci fajnie z tymi zakupkami ja tez bym sobie kupiła cos nowego ale jestem twarda, żadnych poważnych wydatków na ciuchy aż nie schudnę do 70kg. Musze te swoje kreacje podobijać bo przecież będą do wyrzucenia gdy już waga pokaże 65
I trzymam kciuki za wspólokatorkę! To bardzo istotna sprawa, ja przez przypadek trafiłam na I roku na super dziewczyny i trzymałyśmy się razem do końca moich studiów w Olsztynie. Mieszkało się nam bombowo a nadmienię, że jestem jedynaczką i mieszkanie ze mną w jednym pokoju nie zawsze było łatwe i przyjemne
-
O ja tez bylam wczoraj na zakupach. Teraz jest duzo przecen i kupilam sobie dwie bluzeczki
Ale z Ciebie wytrwala bestyjka .... nie skusilas sie na loda
A slyszalam ze teraz takie castingi sa w modzie, jak wrocisz to napisz jak bylo.
Buziaki
-
straszny okres nastal ....mam zalamke okropna...weszlam wczoraj na wage i zobaczylam 67.8 !! i dlaczego ...;( tak sie staram trzymam diete , duzo cwicze i to nawet nie jest brak rezulattu ale wrecz przeciwnie ....zle sie z tym czuje i zaczynam myslec ze to co robie nie ma najmniejszego sensu bo i tak przeznaczone jest mi byc brzydka i gruba ...;(
Nie wiem ale jezeli do konca miesiaca przynajmniej nie powroce do 67 to bede musiala przejsc na ta south beach tam przynajmniej chudlam ...
swoja droga to strasznie jest odchudzanie jezeli organizm juz zupelnie sie rozregulowal tak jak u mnie...najlatwiej odchudzac sie po raz pierwszy wtedy wystarczy ograniczyc iloscx spozywanego jedzonka i przede wszystkim mniejsza kolacja i to wystarcza ...a ja mecze sie i mecze i nic ...:/
-
fatuś, tylko sie nie poddawaj, to na pewno chwilowe.
Zobaczysz,ze waga spadnie. A skoro ćwiczysz,to masz mięśnie,a mięśnie ważą przeciez. Poza tym-kilogramy nie są tak wazne,jak obwody- zmierz się i zobacz,że pewnie jednak schudłaś.
No i głowa do góry!! Poza tym nie wolno Ci mówić,że przeznaczone jest Ci bycie "grubą i brzydka" bo obie dobrze wiemy,że to NIEPRAWDA!!
Jutro skontroluję Twój [mam nadzieję!] dobry humor!
Pozdrawiam:**
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki