-
Kochana, nie łam się!! Pewnie to woda i zalegające jedzonko... nic nie zmieniaj jedz tyle, ile jadłaś, ćwicz i zobaczysz że waga szybciuteńko spadnie !!
Trzymaj się
-
fatuś,to jestesmy w tej samej sytuacji,ja też cwiczyłam,ładnie dietkowałam,a kilogram poszedłw górę:/
Ale moze t6o okres? zatrzymanie wody w organiźmie? No albo miesnie!?!?
Moze lepiej,zamiast wstawać na wage,zmierz obwody, moze tam coś spadło i powróci Ci humorek
Bo tak ładnie Ci szlo,że niemozliwe jest,byś przytyła,jeśli przybyło Ci na wadze,to tylko przez mięśnie,a miesnie przecież są ok!
-
Dziewczyny pewnie macie racje !! oby ...
dzisiaj juz postanowilam sie nie lamac i ostro wzielam sie do pracy nad soba...godzine rowerek, godzine steperek..juz 20 dzien weiderka a do tego mnostwo ruchu ze wzgledu na psa ..moze to faktycznie miesnie ..bo juz innego wyjscia nie wiedze...wiec walczymy dalej :]
-
Jeju jak Wam zazdroszczę tego Weidera, ja robiłam 4 dni po jednej serii i jak kończyłam to miałam łzy w oczach ze szczęścia. Chyba jestem niereformowalna jakaś albo moje mięśnie brzucha jakieś lewe hehe...
-
no nie ma innej opcji,że to nie mięsnie Szczególnie,jeśli TYLE ćwiczysz wow! brawo fatuś Świetnie Ci idzie
-
dziewczyny przemowcie cos do tej mojej glupiutkiej glowy ...nie wiem czemu pojawila sie w niej taka mysle zeby przerwac weiderka... dzisiaj zaliczylam 21 dzien...ale jakos tak zaczyna mi sie odechciewac tego wszystkiego ...nie wiem czy jest sens tak strasznie sie katowac...a z drugiej strony jest ta lepsza strona mnie ktora mowie ze to nie byl dopiero 21 dzien ale az 21 !! ale nie ukrywam ze szkoda mi juz tylu dni meczenia sie ...hmmm wsparcie potrzebne od zaraz !!
-
Fatuś,moja droga fatuś, nie przerywaj!!! Pomyśl,ze już zaszłaś tak daleko,szkoda teraz nawalić. Spójrz na swój brzuch-na pewno widac już różnicę,prawda! Na pewno widać!!!!
A jak dojdziesz do końca bedziesz miała już naprawdę superbrzuszek,a przecież o to walczysz!
Nie przerywaj.
Pamiętaj,ze każdy brzuszek sprawia,ze jesteś blizej końca,wiem,ze z czasem weider się nudzi, ale pomyśl,ze kiedys przyjdzie dzień,który bedzie ostatnim tego treningu...
Czujesz tą satysfakcję!?!? Widzisz swój piękny brzuszek!?!?)
...no,więc nie przerywaj. Weź trzy głębokie wdechy i NIE PRZERYWAJ...!!!
Wierzę w Ciebie,wierzę,ze wytrzymasz
-
SYciu...dzieki ...oczywiscie masz racje...nie powinnam przerywac i tak widac rezulataty ale czasem jest tak ciezko...mimo to nie dalam sie zrobilam dzis kolejny dzien a poza tym i tak duzo dzis cwiczylam 40 min hula hop i 1,5 h na rowerq
a padalo caly dzien ..koszmar jakis...jak nie za goraco to znowu taka pogoda pochmurna...coz to sa za wakacje wogule ?? :/
-
Pewnie, że nie powinnaś przerywać! Musisz być twarda, wytrzymałaś tyle dni to wytrzymasz do końca na pewno.
Hmmm hula hop... Też mam ale nie umiem chyba nim kręcić, cały czas spada. Może to dlatego, że jest plastykowe, jak myslisz? Czy po prostu jestem jakaś ułomna pod tym względem...
-
...ufff 23 dzien weiderka <jupi> zaczynam byc z siebie dumna
moje hula hop tez jest plastikowe na poczatku tez bylo mi trudno...ale jak juz zlapiesz odpowiednie ruchy to wlasciwie samo sie kreci
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki