Wątek: my fight...!!

Kochana! Przy takiej ilości ruchu, to Ty nie masz prawa przytyć!
Udanej zabawy na stoku życzę!

ależ się cieszę,że jesteś zadowolona, no i nawet snieg tam masz! extra!

Mam nadzieję,ze humor dopisze przez cały pobyt i frozen ma rację- przy takiej ilości ruchu niemozliwe jest,abyś przytyła

Pozdrawiam

oj nie przejmuj sie na pewno nie przytyjesz przeciez jestes w ciągłym ruchu
z reszta ja np jak jestem na zbiorowym bardzo regularnym jedzeniu to chudne więc luz

pozdrawiam i zycze milego odpoczywania

przy takiej dawce ruchu na pewno nie przytyjesz
miłego wypoczynku w Krynicy życzę

kolejny dzien...nogi bola mnie coraz bardziej ale czuje ze naprawde robie to co kocham najbardziej )...jak jestem na stoku to nie ma znaczenia ze nie lubie siebie i swojego ciala, ze nie mam faceta, ze zblizaja sie walentynki...liczy sie tylko to ze sprawia mi to przyjemnosc )) a i dzisiaj mialam wyniki ostatniego egzaminu 4.5 wiec sesja juz teraz oficjalnie zakonczona

fatti, no to gartuluję zakończenia sesji i to jak porządnie!! Brawo dla tej pani!!!!

Super,ze tak fajnie Ci w tej Krynicy Chociaż mogłabyś już wrócić i częsciej bywać na forum Ale ok,ok,poczekamy na Ciebie,a tymczasem baw się i wypoczywaj,w końcu oficjalnie masz już ferie

No proszę! Wszystko ładnie!
A co Ty się brakiem faceta przejmujesz? Ja w ogóle nie uznaję walentynek za święto. Ja tam mam święto cały rok W ogóle co to za święty przerobiony ze świętego od chorych psychicznie, co?

no widzisz? a niemówilysmy ze swietna zabawa będzie? tak trzymaj!

a co do braku faceta- toż to tylko kłopot

Cześć Marudo!
Zasypało Cię na stoku, czy co?

No to gratulacje z zakończenia sesji teraz to tylko rozrywka pozostaje by odreagować
pozdrawiam