-
hop hop ! długo jeszcze masz te ferie :P
-
Pewnie przymarzła do stoku
-
gratuluję zaliczonej sesji, z tego co pamiętam Twoje ocenki, to niezły z ciebie kujon
fajnie masz na tych feriach, ja w czwartek tak się pochorowałam, ze ledwo żyję, więc wpadnę do Ciebie dopiero jak się wykuruję
pozdrawiam i udanych zjazdów
-
jestem jestem ani nie zamarzlam ani mnie lawina nie przysypala dzisiaj wrocilam popoludniu do domq ) ale powiem wam ze az zal bylo odjezdzac ...akurat dzisiaj w nocy nasypalo tak strasznie duzo sniego,wlasciwie dzisiaj to byl pierwszy dzien jak jezdzilismy na naturalnym sniegu a przez caly tydzien nie bylo zadnych opadow...sztuczny snieg i zupelnie inne wrazenia z jazdy ...ale jak to sie mowi wszystko co dobre szybko sie konczy ...
ale powiem szczerze ze wrocilam bardzo zmotywowana do walki o siebie ...jutro zaczynam na nowo dietka, cwiczenia i oby rowniez wytrwalosc w dazeniu do celu...
przemyslalam wszystko i wiem ze musze zmienic swoja mentalnosc bo prawda jest taka ze ja juz cale zycie bede musiala sie odchudzac i uwazac na to co jem i katowac sie cwiczeniami...musze tylko jakos sprawic zebym nie odbierala tego jakos kare a tak to wlascie teraz odczuwam...musze byc twarda i co najwazniejsze cierpliwa (a z tym u mnie ciezko) mysle ze nowy semestr moze byc dla mnie nowym poczatkiem diety ..mam nadzieje ze nadal bedziecie mnie wspierac...i dziekuje ze tak przez caly czas mnie odwiedzalyscie ale nie mialam mozliwosci wejscia na internet
a co do moich planow to jeszcze nie do konca mam ustalony plan zajec ale mysle ze dieta 1200-1500 i postanowilam urozmaicac cwiczonka a nie ograniczac sie jedynie do rowerka moze to mi pomoze ...))
-
no tak nie ma to jak odpoczynek po takim wyjeździe człowiek o razu ma więcej sił do walki, ale to bardzo dobrze że wypoczęłaś organizm tego potrzebuje raz na jakiś czas
miłego dnia
-
ciesze sie ze juz wrocilas
Fajnie gdy mozna zacząć wszystko od początku a bo to nowy miesiąc,nowy wok,nowy semestr
tylko zwykle po jakims tygodniu zapał opada
a wiec zycze ci żeby w twoim wypadku pozostał do końca
a dieta 1200-1500kcal to bardzo dobry plan ja moge tez polecic Straznikow Wagi czyli WW bo duzo łatwiej sie liczy, ale skoro do kcal jestes przyzwyczajona to ok
co do cwiczen to ja tez nie lubie zbytnio kiedys tanczyłam w kierunku zawodowym ale musialam zrezygnowac
teraz czekam na nową szkole- w liceum zapiszę sie znow jesli skołuje partnera :P bo nie wiem czy tamten ubiegły sie zgodzi (tak dla twojej wiadomosci to był ministrant ).
Dobrze już nie gadam :P milej niedzieli :**
-
Pewnie, że będziemy wspierać
I masz rację, jak tego nie polubisz, to będzie lipa.
Każdy czas jest dobry na zmiany, więc nowy semestr = nowa fatti
Cieszę się, że wyjazd udany, no i jeszcze tyle mądrości Ci się w tym czasie w główce pojawiło!
Zatem zabieramy tyłek sprzed kompa i do roboty!
-
dzisiaj dietkowo niestety jakos nie za bardzo mi wyszlo :/ ale jezdzilam juz na rowerq rano bo wrocilam do krakowa a tutaj mam rowerek ktoremu na szczescie nic jeszcze nie dolega zrobilam 25 km troche mniej niz zwykle ale to przez to ze moje miescie jakos bardzo zmeczone sa po tych szalenstwach na snowboardzie zreszta nie ma sie co dziwic caly tydzien dzien w dzien zero odpoczynku ) ja chce jeszcze ))))
strasznie nie lubie pierwszych dni po feriach czy po wakacjach...zawsze czuje jakis irracjonalny strach przed powrotem na uczelnie , wiem ze moze sie to wydawac smieszne no bo niby czego mialabym sie bac?? ;P ale tak mi sie nie chce, nawet nie mialam kiedy sie w te ferie wyspac bo codziennie rano jak najwczesniej na stok puki dobre warunki ...ale pocieszam sie ze swieta juz nie daleko
-
A ja też nie lubię tych pierwszych dni po wolnym, ale to głównie dlatego, że większość zajęć trwa po 15 - 20 minut, bo mówią tylko co będziemy robić, co nas obowiązuje itp, a potem trzeba czekać godzinami na następne zajęcia Ale trudno się mówi.
Nawet nie zauważymy, a już będzie czerwiec i kolejna sesja (optymizm :P )
Po takiej dawce ruchu te 25 km to i tak całkiem sporo! Nie ma co się forsować!
-
ja gdy wracam do szkoły po feriach to pierwsze o czym myśle to kiedy bedzie następna dłuższa przerwa kurcze ale Ci fajnie z tym snowboardem, wogóel fajnie że umiesz jeździć... bo ja jestem straszna łamagą i do żadnego sportu się nie nadaje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki