UDANEGO DNIA POD KAZDYM WZGLĘDEM
UDANEGO DNIA POD KAZDYM WZGLĘDEM
zresetowałam moje tickerki i zaczynam od nowa to moje żałosne odchudzanie.
Czyli póki co:
1) jedzenie max do 20.00
2) codzienne minimum ćwiczeniowe to 15 min steperka i 150 brzuszków
3) zużywam uzbierane balsamy i inne mazidła do ciała
a kolejne punkty będę dodawać stopniowo
głowa do gory!!! uda sie!!!!
dołanczam sie do tych mazideł codzinnych i brzuszków
bedziesz mnie mobilizowac a ja ciebie
no i pierwszy dzień odchudzania (wczorajszy) zmarnowany, wkurzył mnie facet i w efekcie cały wieczór poświęciłam na wkurzanie sie a nie ćwiczenia.
ALE PRZYNAJMNIEJ DIETKOWAŁAŚ??Zamieszczone przez justa
CZY STRESA ZAJADĄŁAŚ ??
odpowiem tak: za specjalnie dietkowo nie jadłam - bo w lodówce mam jeszcze żarełko przywiezione od rodziców, ale jak na moje możliwości jedzeniowe w stresie to było całkiem okZamieszczone przez flex007
BRAWO
ALE JAK MNIE SUCHAREK WYPROWADZI Z RUWNOWAGI TO TERAZ WSIADAM NA DEZELKA.
WIEM, ZE JAK POCWICZE TO SCHUDNE A ON BEDZIE BARDZIEJ ZAZDROSNY
KIEDYS SIE OBJADAŁAM, NASZCZĘSCIE JAKOŚ SOBIE PRZETLUMACZYŁAM, ZE NIE WARTO
MIŁEGO DNIA I UDANEJ DIETKI
Zakładki