Czeć Niki
jak tam u Ciebie?
czy wczorajszy dzień zaliczony na plus? Mam nadzieję
wieci słonko więc pogody ducha życzę i zapału jak najwięcej
pozdrawiam
c.
Witajcie!
troszkę mnie nie było ale to nie moja wina
net mi nie chodził naszczęście już jest w porządku.
troszkę sie u mnie zmieniło po obejżeniu pewnego programu o odchudzaniu ( nie pamiętam tytułu) i nie jestem na SB. Uznałam, że mój organizm się jeszcze rozwija i potrzebuje w codziennej diecie węglowodanów.
aaa..i chyba w sobotę wejdę na wagę..może będzie kilogram mniej chciałabym.
W szkole jak to w szkole...oceny już prawie wystawione.
Muszę w kolejnej klasie wziąść się do roboty aby mieć lepszą średnia niż w tym...bo to totalna porażka
ak narazie na koncie mam:
śniadanie: szklanka zmiksowanych truskawek
no i teraz zjadłam serek wiejski z wkrojonym do niego pomidorem.
Dziś jakos mnie tak z rana wzieło że przejechałam na rowerku 16 minutek i zrobiłam 30 brzuszków + w szkole grałyśmy w siate na piasku...było bosko
Czeka mnie dziś jeszcze 30 min rowerek i kolejne 50 brzuszków.
Buziolki:8
Niki92 na pewno w sobote bedzie mniej! Skoro tak sie staralas to musi byc I staraj sie dalej :*
a co do sniadanak... to ja nie wiem czy to dobrze tak z tymi truskawami :P bo zmiksowanych rzeczy zje sie wiecej... pozniej sie czuje czy sie najadlo i sie wiecej je niz mamy zapotrzebowanie... chociaz co prawda zmiksowane jest duzo smaczniejsze ale im jest cos smaczniejsze tym wiecej tego zjemy - czyz nie?
pozdrawiam :*
Witaj Niki,
Masz rację, zastosuj lepiej jakąś racjonalną dietę - jedz mniej, częściej i zdrowo, a na pewno zauważysz efekty. Ja nie ćwiczę w ogóle (dopiero w wakacje planuję) a chudnę.
Da się, wierzę w Ciebie.
Też mam 176, chcę ważyć 62. Wtedy będzie chyba w porządku
Widzę, że mądra z Ciebie osóbka, nie chcesz ślepo podążać a dietami, tylko kierujesz sie tym, co dla Csiebie dobre, super i gratuluje ćwiczeń
Witam!
Dzis nie było ćwiczeń
No ale cały dzień byłam poza domem.
Wróciłam dopiero o 21 coś...nie pamiętam dokładnie.
Nie liczyłam kcal choć na 100% nie przekroczyłam 1300kcal a to chyba dobrze
I duzo też miałam ruchu bo moja siostrzyczka cioteczna ( 6 lat) strrrasznie lubi bawić sie w ganianego
goska123: nie...napewno duzo ich nie było. Wziełam tyle na ile mogłam sobie pozwolić a dopiero potem je zmiksowałam...zresztą truskawki nie są bombą kaloryczną :P
Aggatqa: tak właśnie planuje
Meeeg85: heh...dzieki:* rozsądek górą
A teraz idę poczytać książkę o za diabły nie usnę tak szybko
no to pieknie ze ruchliwy dzionek, ale kalorie lepiej zawsze przeliczyc
a co do truskawek... jasne ze sa zdrowe i nie sa bomba kaloryczna tak tylko ostrzegam przed miksowaniem... a napewno bez miksowania zje sie mniej... :P chociaz nie wiem czy w wypadku truskawek to potrzebne, ale innych rzeczy niz owocki lepiej nie miksowac ja miksowalam kiedys zupy robione wg specjalnej diety... byly przepyszne i zjadalam ich wiecej niz gdyby byly normalnie zrobione...
Świetny tytuł wątku!
A propos - czy liczylas ile kroków robisz dziennie? Licznik kroków?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Świetnie, jesz odpowiednio, ruchu też trochę było, o cwiczonka sie nie martw, też znajdziesz na nie czas. Buziaki!!
Witam.
Byłam dzis na targu.
Nic sobie nie kupiłam..a wiecie dlaczego? Bo uznałam ze przecież za jakiś miesiąc i tak schudne trochę więc niektóre ubrania nie będę pasować ale skąpa jestem...a co tam.
I tak nic nie wpadło mi w oko Przynajmniej sobie pochodziłam.
A zaraz muszę posprzątać prawie cały dom
Ćwiczonka oczywiście dzis będą po sprzątanku bo ja niedopuszcze aby zmarnować wolny dzień.
goska123: dzięki za te rady. Oczywiście że większość owoców itp lepiej nie miksować tylko zjeść w pierwotnej postaci doskonale cie rozumiem i popieram.
AleXL: heh...nie, nie liczyłam. Nie mam ochoty anie potrzeby aby takie rachunki robić A swoją drogą ciekawe ile by mi wyszło?
Meeeg85: no baaa... :P
Spadam sprzątać
Buziolki:*[/url]
Zakładki