Wątek: ostatnie "od jutra" - 10.07.

Alek, bardzo dziękuję za rady i informacje. Mam wiele do przemyślenia Niestety trochę z czasem nie wyrabiam, ale jak tylko coś zaplanuję i opracuję mądrzejszy plan, to od razu zamelduję o moich decyzjach i wątpliwościach (bo te na pewno będą).

Asq, ja się chyba sama oszukuję, gdy wmawiam sobie, że nic słodkiego nie muszę jeść, nie jest mi to potrzebne itd. Prawda jest taka, że nie umiem zrezygnować na dłuższy czas ze słodyczy. Będę jeść czekoladę (z umiarem oczywiście).

Linuś, jeszcze nie przemyślałam co zrobię w związku z liczeniem kalorii i zmianą podejścia. Wiem jedno: nie chcę nigdy więcej przechodzić przez jojo i zaczynam od nowa.

Gwiazdko, ja i tak najbardziej na świecie uwielbiam gorzką czekoladę! I też uważam, że SB uczy zdrowo jeść. Jak Ci idzie?

Selva, dziękuję - wytrwałość jest po prostu niezbędna w tym wszystkim A przyjemność też będzie

Meeeg, mam nadzieję, że się uda. Niestety sama wiedza nie wystraczy, trzeba jeszcze włożyć w to dużo wysiłku (niestety )

Syciu, zgapiaj ile chcesz. Pozwalam Ja zgapiłam masaże podczas oglądania telewizji


Nic nie postanowiłam w oparciu o to, co mi Alek wytłumaczył. Na razie po prostu przeczytałam jego post. Jestem od godziny w domu Praca, zakupy (ale sobie superową czapę kupiłam ), znowu praca, z dziadkiem do przychodni, po mamę do pracy, z tatą na działkę... I tak cały dzień zleciał. Nie miałam kiedy myśleć, naprawdę.

Poza tym to chyba jakieś przeziębienie mnie łapie A już po jutrze wyjeżdżam, więc NIE MOGĘ się rozchorować.

W Zakopcu podobno śnieg pada

Jutro cały dzień siedzę w domu! Postanowione!
Napiszę, o tym jak w końcu chcę się odchudzić i oczywiście wszystkich odwiedzę.
A teraz pędzę do łóżka.

WLasnie tez slyszalam ze dzisiaj snieg padal w gorach ) a jezeli lapie Cie jakies chorobsko to koniecznie zazyj jakas aspirynke i wygrzewaj sie w lozeczku zebys byla zdrowa na wyjazd !!

Etniaczku ale nic nie ma złego w kostce czekolady raz na jakis czas nie am wiele kalorii a jesli wlczona w limit to czemu nie milego dnia

no ja słyszałam,że na Kasprowym spadł śnieg i temperatura dziś w nocy miała spaś do -4 stopni!!

Proszę pozdrowic ode mnie góry,jak już zajedziesz do zakopca!

Zgapiłas masaże!? Fajnie! Ja własnie za chwile zacznę męczyc mój cellulit!:P

Hej MAdziu!

Dzisiaj taka pogoda, że chyba nomrlanie nikt nie ma ochoty wychodzić z domu, więc jestes szczęściara, że tak możesz


Jak tylko obmyślisz strategię koniecznie napisz!!!!!


Trzymam kciuki za dietkową srodę,

ciumki!

Wez ze sobą na wyjazd ciepłe rzeczy, bo podobno własnie caly czas ma być zimno mam nadzieje, ze zadne chorobsko Cię nie chwyci

Cholera, cały dzień zleciał a ja się nawet nie zaczęłam pakować
Normalnie nie chce mi się jechać W Zakopcu leży podobno pół metra śniegu Nie podoba mi się to... (wziąć sanki?)

Mam jescze mnóstwo rzeczy do zrobienia bo cały dzień się obijałam.
Ale mam za to postanowienia co do diety

A więc tak:

NIE zaczynam od nowa, ostatni plan jest cały czas aktualny

stosuję zasady SB oraz liczę kcal (muszę jeść więcej) ale tak powiedzmy raz na 2, 3 dni - żeby mieć jakąś orientację

55 kg osiągne (cel się nie zmienił) ale nie wcześniej niż w końcu listopada - ma być powoli ale na zawsze!

trochę sobie odpuszczam. Mam na myśli to, że nie zakładam codziennych ćwiczeń (różnie się w życiu układa, nie zawsze jest czas i ochota), ale 3 razy w tygodniu to dam radę. Nie umiem działać pod presją.

nie próbuję uciekać od słodyczy, i tak mi to nie wychodzi


Chyba tyle. Pojadę w te góry, będę się starała jeść rozsądnie i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Teraz uciekam bo musze przywieżć dziadka do przychodni, a potem się wreszcie spakować. Mam nadzieję, że znajdę jeszcze chwilę żeby się z Wami pożegnać

Jeśli nie chce Ci się jechać, to oznacza, ze będzie super, zawsze tak jest a sanki na wszelki wypadek weź

Mam nadzieje, ze jeszcze wpadniesz, a ja Ci zyczę, bys się super bawiła

no zgadzam sie z Meeg zawsze tak jest..ze jak sie nie chce to pózniej jest superowo....no Etniaczku wez ciepłe ubrania bo jest bardzoooo zimno w Beskidzie Żywieckim a nie mowie juz i Tatrach..także zimowa kurtka OBOWIAZKOWO...szalik czapka...same ciepłe rzeczy Etniaczku

hehe no ja widzialam nawet ten snieg w tv !! az trudno sobie wyobrazic ze mamy zime wiec koniecznie wez ze soba swetry i ciepla kurtke !!
Poza tym masz racje ze nie ma co na sile szybko sie odchudzac lepiej wolno a porzadnie ...wiec zycze Ci duzo wytrwalosci i udanego pobytu w gorach !!