Wątek: czas schudnąć....55kg czeka! nowy pamętniczek łasucha....

Miłego dzionka i weekdu oby było u nas dietkowo

oby,oby, na razie ,to jakims cudem sie powstrzymuuje od słodkiego,
mam na koncie około 800 kcal i nie glodnam...

:P
1500 kcal dziś
na kolację była fasolka dietkowa 131 kalorii i kisiel z marmoladą - sporo kalorii ,ale lepsze to niż czekolada

pognało mnie jeszcze na siłownię za 10 21
i dobrze, bo 400 kcal spalone zamiast siedzenia na dupie było bieganie i wiosłowanie

uwaga uwaga
moja waga dziś się podlizuje
normalnie z rana było na niej 62,9 kg - nie bardzo jej wierzę, bo niby tak nagle?!
ale chyba jestem na dobrej drodze i brzuch jakiś taki płaściejszy

Gratuluje spadku kilosków

Bravo Jolu

dzięki,dzięki

oby tak dalej było
ja dla podtrzymania tego stanu rzeczy dziś jem dietkowo :

owsiankę na mleku 0,5 % 200 kcal

tunczyk z majonezem superlight 150
pomidory 30 kcal
pierś z kurczaka kawałeczek 50 kcal

jak na razie to 430 do lunchu, czyli dobrze :P

zupa 200 kcal

jabłko 50
piwo 400 kcal
3 kanapki 70 kcal razy 3=210
z serkiem topionym 205

jogurt i jabłko 200 kcal

razem?
1695

NASTRÓJ CI NA WĄTKU TWORZE ABYS MOGŁA SIE ZRELAKSOWAĆ PO CIĘZKIM DNIU

GRATULACJE Z OKAZJI SPADKU WAGI, A WŁASCIWIE........JUUUUUUUUUPI
BARDZO SIE CIESZĘ

nadal waga na 63 kg
bardzo fajnie
choć potwornie duże śniadanie zjadłam, taki głodek mnie dopadł

dwa tosty z serem 220 kcal
jogurt z truskawkowym musem 200
powoli się budzę, zbieram, maseczkę zrobiłam, coś by trzeba z włosami teraz pomyśleć i dziś mamy wyprawę do zoo w planach - a co tam, wolę zoo niż w domu siedzieć :P