Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

Hehe jak tam polowe studiów przesiedziałam w domu i jakoś nie martwiłam się o notatki, beztroska totalna
A budyń... na waniliowy skusiłabym się szybciej

nio spacerek zaliczony lukuska troche wygoniona a teraz do nauki buuu... ale dzis jeszcze pomysle o rowerq;p hihi

SECRETIVE oj ja budyń średnio lubie wiec zjadlam tylko pare łyzek dla zmaku-oczy by jadłu:P a tak szczerze to tez wolałabym waniliowy ale moi szanowni rodzice lubia czekoladowe rzeczy-systkie:P

Ooo jak dobrze że znajdujesz czas na ruch
Ja dziś pokręcę trochę hula-hopem a poważniejsze ćwiczenia aerobowe zacznę, jak mi przyjdą pocztą zmówione neoprenowe gatki :P
Buziaki :*

O rowerku warto nie tylko pomyśleć
Szkoda mi tej Twojej koleżanki, doskonale wiem, co przechodzi
A to dla mnie budyń malinowy poproszę

no ide na rowerek...chociaz pół godiznki masz racje FROZEN warto nie tlyko myśleć ale działac:P hehehehe

RASPBERRY no musi byc czas na ruch...jesli tylko wolnego czasu cos znajde to jakos zawsze sie poruszam;;p jakie gatki????

własnie wciałm 2 parowki drobiowe i pomidorka....kolacja za mna;p

Brawo za ładną kolację i brawo za rowerek!
Nic tylko chwalić

ojjjj mój rozepchany brzuszek daje o sobie znac...ale nic walcze z tym głodem jedzac owoce -zjadlam jeszcze bananka i jabłko...ale to chyba mniejsze zło anizeli jakies słodkości:P prawda??

jeśli chodzi o ruch to dzis był:
spacer z Psinka...-bieganie ,rzucanie kamykami itd:P
25 minut na rowerq

a zaraz biore się do jakiś brzuszków:P i moze Twisterek ale ostatnio po 2 minutach krecenia starsznie mnie bola miesnie.... ciekawe dlaczego:/


a moje plany na jutro to.... pobudka o 7 ...polgodzinny bieg z Lukuska spacerko-bieg a pozniej zabieram sie do pieczenia tortu dla cioci i do nauki:P a pozjiej uczelani wrrr:/

nio to doooobrej nocki dziewczynki ja pedze do książek i wcinam takie jabłuszka-znacyz zjadłam 2 i juz pękam:P ale przynamniej lepsze to od słodyczy prawda????

a ja tylko przyszłam dac ci buziaka na dobranoc.cmmmok.

asq25 jakie ślicznioszki te jabłka :P
Na szczęście mam dwa w domu i na 2 śniadanko nie omieszkam oszamać

milego dnia!