I ja wpadam z odwiedzinami, z którymi po raz ostatni wpadłam tu nie wiadomo kiedy. Cieszę się razem z Tobą, że fajnie radzisz sobie z dietką Oby tak dalej, teraz postaram się wpadać tu częściej
I ja wpadam z odwiedzinami, z którymi po raz ostatni wpadłam tu nie wiadomo kiedy. Cieszę się razem z Tobą, że fajnie radzisz sobie z dietką Oby tak dalej, teraz postaram się wpadać tu częściej
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
To dobrze masz z tym Misiem Ja zawsze jak bylam z moim Misiem to on tylko moje zachcianki spelnial Zupelnie jak baba w ciazy hehe I przez to tak utylam
oo 47! wielkie gratulacje!
tez tak chce koniec tego dobrego, wracam na tysiaka!
pozdrawiam i miłego dnia
ja tez nie lubie się czuć pełna jak teraz-oh dalej mnie prześladuja te weekndy dlaczego moge super sie trzymac przez 5 dni a na weekend jakby cos mi sie poprzestwaiało fajnie Ci Asiu spedzasz czas z chłopakiem ja bede w domku za jakieś 70 minut (oby korków nie było!) i wtedy sie przytule do mojego ukochanego
Asiu to juz z pół metra Ciebie mniej szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jejku jestes wielka mistrzu !!!! biorę z Ciebie przykład od jutra tez tak bede walczyła! oh tak dajesz mi motywacje - a najbardziej tym , że z 40 cm w łydce zeszłaś na 34. Tylko nie wiem czy jak tak dam rade bo u mnie cm z łydek bardzzooooooooo ciezko zbić!!!!
asq25, kurcze nie moge nigdzie dpstac tego olejku na pomaranczowa skorke. gdzie Ty go kupilas, jakas firma i ile kosztowal?
A njalepiej jak bys zdjecie dala.
Bo jak sie posmarowalam balsamem i nalozylam folie to noe czulam zadnego grzania
Kurcze ale centymetrow sie pozbylas, slicznie :**
zazdroszcze tycm w lydce
A co Twoj chlopak na to ze jest Ciebie coraz mniej?
Obraziłaś się na mnie czy co...? Coś mnie ostatnio nie odwiedzasz wcale....
...poległam...totalnie poległam...wole nie liczyc ile kalorii zjadłam dziś...napewno ok 2500:/
ale Misiek mnie pocieszył ze jutro jest nowy dzień i nie ma sie co łamac...ale normlanie az mi źle jak mysle ot ym co zjadłam:/
oj jak miło wejsc i zobaczyc tyle wiadomości..jak dobrze,ze Was mam dziewcyznki! dziekiiiii!!!!!!bez Was to było by zdecydowanie trudniej...
Kokietko
jejq nie obraźiłam sie gdzież bym mogła....juz do CIbeie wpadne:P wybacz...za mało czasu miałam zebyw szystkich ładnie poodwiedzac...wybaczysz????
Moniczko
ja czułam mega grzanie jak posmarowałam sie balsamem ujedrniajacym..wtedy on działa chłodzaco a w polaczeniu z folia mnie grzał fajnie po chwili-bo na pcozatku to było wielkie nawet nieprzyjemne zimno;p a olejek stosuje antycelulitusowy ..poszukam zdj takiego moze gdzies znajde :P bo ja nim nie pisze firmy:/
co Mój chłopak na to?cieszy sie razem ze mna i widze ze coraz bardziej sie mu podobam i czesto mi mowi ze przez ta wytrwałosc w odchudznaiu bardzo urosłam w jego oczach:P
Katarinko
nio prawie pół metra hihih ale czasu to troche trwało..ale teraz wiem ze było i ejst warto walczyć o marzeniawiesz na łydke nigdy nie ćwiczyłam a faktycnzie zeszła na całe szczescie...i to smiem twierdzic wszystko zasluga szpileczek;p bo wraz z odchudzaniem zaczelam chodzic czesciej w obcasikach:P
Wateczko
dziekuje :P oj Ty przeciez pieknie walczysz z kg wiec spadaja...to tylko kwestia czasu i zniknie z Ciebie wszystko co chcesz:P
Ewelinko
no mnie mój pilnuje... znaczy ja go sama prosze zeby mi zwracał uwage jak przesadzam albo jak jem/chce jesc cos czego nie mogeto działa...On wie jak walczylam o to zeby teraz wygladac najlepiej w swoim zyciu hihihi i nie pozwoli mi znow wrocic do tego czego nie lubiłam..:P
secretive
oooo no dawno Cie nie było..ale bardzo fajnie,ze wpdłas:P ja tez lece Cie odwiedzic:P
FroZen
no niestety ostatno tatko za wszelka cene chce doskonalic u mnie umiejetnosci cukiernicze i pieke.... :P hehe oj ja lubie jak jest tłoczno...tak naparwde bez dziewczyn bym nie osiagneła az tyle
teraz macham czarodziejska rozdzka i wymazuje dzisiejszy dzien dietki...bo apetyt mam jak słoń...a wiem dlaczego bo zjałam wieksze sniadanie niz zwykle...rozepchałam zoladek i 'masz babo placek;'
jutro mam prawdziwy hardcore(czy jak to sei tam pisze:P) siedze na uczelni od 8-19 non stop z 3 przerwami po 15 minut...o 6 musze wstac ugtotowac ryz na salatke i moze w ten czas wezme luek na 15 minutowy bieg a pozniej do szkoly;/
Nio to masz madrego chuopa! Moj to tylko pizze zamawial. Nio fakt, twierdzilam, ze bylam szczupla i zanim sie obejrzalam zrobilam sie okragla. Jednak w Polsce jakos nie mogla schudnac, mimo ze mialam nawet robote i to calkiem meczaca. Teraz jakos nabralam motywacji do schuscia (jak to moja sis mowi)
no to witaj w poniedziałkowy poczatek ostrej walki z kg:P wpadlam na sekundke powiedzieć milego dnia i z kawuska dla Was....a ja pedzena uczelnie....:/
Zakładki