Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

Asq - w końcu zaczynam brać z ciebie przykład. Zrobiłam dziś 2 ośmiominutówki i jeszcze wlezę na steper, choc nie wiem, czy na długo, bo nogi nadal czuję

Mam nadzieję, ze wytrwam.

jestem kotki)

z wielkim bólem brzucha ..tak mi niedobrze ze szok...

jedzonko dzisiejsze :
jajecznica 271 kcal
rosol 150 kcal
orzeszki 200 kcal
paluszki 100 kcal
z bulki hotdogowe z serem sosem i cebulka 500 kcal -i to był wielki bład bo cos mi nie spasowało i do teraz mnie tak zoladek boli ze szok(( juz nigdy tego sosu nie zjem(

razem dzis zjedzonych : 1221 kcal ... ale mam cholerna nauczke zeby nie jesc rzeczy niezdrowych ktorych na codzien nie jem bo zoladek sie tam odzwyczail ze teraz tlyko rumianki pije

a na spacerku z Lukusia bylam ale na rowerek nie siade bo sil brak

Athshe nooo jestem dumna z Ciobeie hihih tak dalej...:P cwiczonka musza byc

Dorin no spacerek był fajny:P chociaz troche sie rozruszalam hihih bo pozniej leniuchowalismy z Tomkiem:P

Tiska dobranoc))

Miloku mysoalam ze to i to zalicze ale niestety ...bol brzucha wypompowuje z sil od 2h sie mecze

Katarinko ooo rany Garfild...jak ja go kiedys uwielbialam hihihih

Sunny no dobra teraz juz beda same owoce i warzywa ....zartowalam hihihih:P:P:P


no Frozen u mnie pogoda dzis byla cudna ale ponoc jutro ma byc snieg<masakra> a okna takie czyste ;P:P
wiesz ja kielki czesto klade na wase i na serek wiejski cale...albo dodaje do salatki powiem Ci ze nawet same czasem wcinam:Pale wiem ze mama mojego Tomka je kroi no szatkuje drobniutko:P

Romeczko nooo to jak lubisz serniczki moge czesciej CI je wirtualnie serwowac co Ty an to?

Uuuuuuuuuu no faktycznie chyba sosik się trochę nie sprawił

A co do kiełków, to chodziło mi o hodowlę i to jakie to kiełki, tzn fasoli, czy czego tam I na czym, jakim podłożu hodujesz

a co to za sos był
ja boje się jesć takich nieznanych sosów bo na ogół kończy sie to właśnie bólem brzucha

a mama kupiła jakis sos na bazie majonezu( a ja takich sosow chyab z 1.5 roku juz nie jadlam) i posmarowalam buleczki tym sobie lekko miskowi bardziej i na to serk i zapieklam... i do teraz czuje ten sos;( masakra:/

jejq jak przezyje jutrzejszy dzien to bede dumna z SIEBIE... OJJj ale zastanawim sie co wziasc do szkoly w sumie moze jaka salatke zrobie o ile brzus dojdzie do Siebie....

ojjj Frozen ja kupuje kielki nie hoduje ich jedynie rżezuche hoduje hihih:P:P

Oj biedna Asq, mam nadzieje ze juz sie czujesz lepiej i ze cie ten brzusio nie bedzie bolal jutro na uczelni. Spokojnej nocy

ja nawet ajk mnie brzuch nie boli to nie wiem, co na uczelnię brać.....zawsze wydaje mi się, ze za dużo wzięłam napiszesz mi, co Ty bierzesz?

Asiu jakie plany na dzis ja dzis bede sie relaksowac na zakupach caly dzien takiego blogiego chodzenia po sklepach

Hej Asiu!

Na zoladek dobrze robi tez herbata mietowa,szybciej sie trawi.
No z tymi sosami to roznie bywa..choc nawet jesli dlugo czegos nie jadlas,to nie powinnas miec az takich rewolucji.Masz mlody zoladek.Chos niestrawnosc moze dopasc kazdego,grunt,zeby za czesto sie to nie powtarzalo.

Milego poniedzialku1!!

witaj kochana

Moze brzuszek Cie bolal, bo na noc zjadlas za duzo i to takie kaloryczne jedzonko i nie wiedzial co sie dzieje i sie zbuntowal.
Mam nadzieje ze dzis juz jest lepiej.
Powodzenie dzisiaj, aby dzionek szybko Ci zlecial i w miare przyjemnie