Witaj Asiu
Mam nadzieję, że czujesz się już o wiele lepiej i że Twój brzuszek (a dokładniej żałądek) zaczął już pracować.
Trzymaj się ciepło i wracaj do Nas
hihiiii.... uważaj bo ci zaszczyk zrobie...i zaraz wyzdrowiejesz buziaki i niech Cię już nie boli ten brzusioooo
Hej Asiu no jak tam sie dzis czujesz???? informuje ze zamiescilam u mnie przepis na cisto bananowe - moze wyprobujesz na Świeta bo ja mam zamiar a jutro robie kapusniaczek na który Cie bardzo zapraszam
Hej Asiu widze, że ty ciągle na uczelni. Biedactwo. Mam nadzieje, że chociaż z brzuszkiem juz wszystko w porządku. Miłego wieczoru
hej dziewycznki wróciłam ..ale od razu mowie ze marnie dzis jadłam...
rano zjadlam Berliso i jak znow mnie zoladek rozbolal myslalam ze walne zwlokami a tu byla perspektywa 6 zajec;p/ ehh 240 kcal
zupa warzywna 100 kcal
kajzerka 120 kcal
zupa z makaronem 200 kcal
rogal 200 kcal
razem :860 kcal i chyba juz nic nie zjem bo sie boje nawet dzis jogurciku nie jadlam tylko jadlam suche bulki i zupy pilam ...ale juz lepiej teraz jest tylko ze nie chce od razu chytac sie za niewiadomo co bo roznie sie to moze skonczyc:P
dzis krokow zrobionych 5000 czyli ok 150 kcal spalonych ( chociaz moim zdaniem wiecej bo przez 10 minut biegłysmy w deszczu z kumpela z zupki an uczelnie zmokłysmy jak nie wiem co:P)
i zaraz moze na rowerek siade choc na chwilke...
dziekuje Wam za odiwediznki i troske!!
Dorin no juz jestem bo ostatnich zajec nie było wiec wczesniej w domku<jupi>:P
Katarinko oooo zaraz ide czytac przepis bo powiem Ci ze kiedys raz w Zywcu jadlam ciasto bananowe i bylo pyszne...
Glooreczku ooo a Ty siostrzczna jestes od zastrzykow?
Elusiu no zoladek sie chyba uspokoil:P
Moniczko nie nie nie mozliwe ze bolal bo na noc zjadlam bo jadlam o 17 a spac poszlam po 24 wiec wiesz a napewno sos nie spasowal ... bleee na sama mysl o tym mnie mdli...
Kafig no wiesz ja na ogol nie mam zoladka delikatnego ale jak nie jesz czegos w ogole i naraz zjesz to roznie moze byc... no ale mietowe pomogły zdecydowanie...
Tisieczko i co kupilas? zaazdroszcze takiego dnia
Musikka a ja roznie ale zawsze mam w torbie 2 jabluszka i jogurt a czasem kanapke jem ..:P ja na uczleni czesto jem bo jakbym nie jadla to wracajac do domu rzucilabym sie na jedzonko:P:P
ide Was poowiedzac)
a dzis kupialm sopbie wieksza blaszke na muffinki aaaa1
nooooo mało zjadłaś ale wiem jak się czujesz .... przy bolącym brzuszku strach pogarszać sytuacje
Mam nadzieję, ze brzucho wraca do normy... 10 minut biegu w deszczu : imponujesz mi, ja bym chyba przeczekała
masz racje lepiej nie ryzykowac i nie jesc nic wiecej bo mozesz pogorszyc niz polepszyc...i mam nadzieje,ze do jutra bedziesz w pelni dyspozycyjna a ja kupilam sobie kurteczke,taka jak chcialam
Ojojoj... Niedobrze, że niedobrze!
Ale miejmy nadzieję, że jutro już będziesz w pełni sił i nie "walniesz zwlokami" (teks mnie rozwalił )
brzuszko widze pomalu wraca do normy no i dobrze nie dobre brzucho odmawia posluszenstwa .heheh
ej sportsmenki zebyscie sie teraz nie poprzeziebialy bo biegachw deszczu
zdrowka !!!!
tutaj staje sie motylkiem ) jak tu stac sie motylkiem.Pomocy!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
1200kcal od 15 marca do 20 maja
na dukanie od 21 maja
Zakładki