Wątek: pamiętniczek CETI

Hej Kuleczki

Dziś bardzo fajny dzień, bo nie trzeba iść do pracki
Wstałam ok 8:00 i rozpoczęłam dzień półgodzinnymi ćwiczeniami
Wiecie ? tak się w to wciągnęłam, że już dnia sobie nie wyobrażam, żeby przynajmniej pół godz. nie poćwiczyć. :P O wiele lepiej sie czuję i widzę już maleńkie efekty

Na śniadanko zjadłam gotowane warzywka i 1/2 piersi z kurczaczka
Teraz robie żółtą paprykę nadziewaną ryżem i mięsem w sosiku pomidorowym. To takie gołąbki w innej wersji Są pycha

Przyjeżdżają Braciszek Adaś z Madzią (przyszła bratowa hehehe ) i złożyli zamówienie na taki właśnie obiadek No cóż taka rola siostry - dogadzac Braciszkowi

Pewnie ze 2 papryki zjem, ale jak tylko skończę robić obiadek, to idę na godz. pojeździć na rowerku. Muszę skorzystać z tej ślicznej pogody

Pozdrawaim Was cieplutko
Odezwę się później

P.S. WIKI NAPEWNO SIE UDA WSKOCZYĆ W ROZMIAR 36 !!!! NIE PODDAWAJ SIĘ!!!!

Hej Ceteria nie wiem poraz który musze ci pogratulować takiego wzorowego dietkowania i ćwiczeń to na pewno szybkie efekty zobaczysz
Fajnie macie ze się lenicie i świetujecie, tutaj normalny dzień pracy
Gościom trzeba dogadzać bo wiecej się nie pojawią, a przy okazji ty zjesz w towarzystwie pyszny obiadek

Milego dnia

hej ceteria
zgadzam sie z cytrynka,naprawde super cwiczysz i dietkujesz
dziekuje bardzo za wczorajsze odwiedziny u mnie i podtrzymanie na duchu.dzisiaj jest o wiele lepiej i narazie pozegnalam sie z waga.

cytrynka u mnie tez dzisiaj jest normalny dzien.szkoda troszke bo fajnie by bylo poleniuchowac.

pozdrawiam was i przesylam buzzziiiaki

Hej moje Kuleczki Kochane.

Co do dietkowania to wczoraj nie poszło aż tak dobrze Nie mogłam oprzeć się paprykom a na wycieczce dopakowałam się jeszcze ciastem i lodem.

DZIENNIK SPOŻYCIA 15 sierpnia 2007

Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Pierś gotowana średnio 100g 2 270,00
X warzywa na patelnie opakowanie 100g 1,5 88,50
X Papryka nadziewana mięsem i ryżem średnio 100g 3,5 612,50
X Placek drożdżowy kawałek 5x5cm 70g 1 287,00
X Lody Big Milk Algida średnio 100g 0,6 78,00


W sumie kalorii: 1 336,00

To troszkę za dużo w stosunku do tego co zwykle jem

Miałam za to wczoraj dość dużo ruchu :

DZIENNIK SPALANIA 15 sierpnia 2007

Nazwa czynności Czas [min] kcal

X Spacer spokojny 180 300,00
X Callanetics 40 200,00
X Jogging 10 66,67


W sumie kalorii: 566,67

Na spacerku i joggingu spaliłam przynajmniej placek i kawałek loda Byłam wczoraj ze znajomymi w Parku w w Świerklańcu.
Jeśli któraś z Was kiedyś będzie w pobliżu to polecam !!! Przepiękny, ogromny, zadbany park z fontannami, kafejkami, wieeeeelllllllkimmmmm stawem i mnóstwem zileni. Przeszliśmy się na około stawu, zwiedziliśmy mini zoo i uzupełniłam kcal ciastem i lodem Ale raz się żyje hehehhehe

************************************************** *********************

Od dziś zmieniam troszkę sposób prowadzenia pamiętniczka
Będę na koniec dnia wklejała tu tabele spożycia i spalania.W ten sposób będzie to bardziej wiarygodne niż planowane posiłki z góry (ostatnio dość często są w tym planie zmiany ze wzgl. na to, że późno wracam do domku )
Zobaczymy, ale myślę, że tak będzie lepiej

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego słonecznego dnia

Ceteria no to czekamy a twoje nowe sprawozdania z dietki znowu tak bardzo nie nagrzeszyłaś nie rób sobie wyrzutów sumienia, i dużo spaliłaś

Ja wczoraj wieczorkiem dostałam zaproszenie do koleżanki bo miała 30 urodziny i wypiłam 3 wódki z colą i zjadłam kawałek loda karmelowego a dzisiaj się okropnie czuję, mam kaca i łykłam już tabletkę bo zaraz będe bawić dzieci

Oj biedna Cytrynko No takie są skutki picia wódki hehehehehehe
Kawa z cytryną ponoć jest najlepszejsza na to
JA jeden raz w życiu upiłam sie z przyjaciółką i nigdy w życiu tego ponownie nie przeżyję oj ..... jak to się mówi : TUPOT BIAŁYCH MEW NA DRUGI DZIEŃ
Wyzdrowiejesz malutka.
hahhahaha :P Miłego dzionka

No już się czuję jak nowo narodzona, zjadłam śniadańko i zarzyłam tableteczkę i przeszło. No ja się nie upiłam bo nie było czym ale nie piłam alkoholu od Wielkanocy i szybko wypiłam, bo nie miałam za wiele czasu bo ona mieszka ponad godzinę drogi ode mnie a ja musze na drugi dzień odespać alkohol a tutaj się nie da przy dziecku

ceti,mam te płatki i dziś poćwiczyłam z płytką, nawet fajne są te cwiczenia,tylko ja czasem już kończę jedna serię i nie chce mi przejśc na poziom wyzej Dokładnie to nie mogę przejśc na poziom D. Dlaczego?!!??

ćwiczenia są ogólnie bardzo fajne,tylko ja ten układ musze sobie troche zmodyfikowac, bo wolę robić tak,że najpierw wykonuję wszystkie ćwiczenia na stojaco,a na koniec kładę się na macie i wykonuję brzuszki itp.

Tak mi kiedys instruktorka na fitnessie powiedziała,że jak "zejdzie się na dół" [czyli na matę] to już nie powinno się wstawać.

Ale ćwiczenia i ta instruktorka fajna, mam przynajmniej ajkiegoś bata nad sobą

Syciu każdy program musisz zrobić od początku do końca 10 razy. Od początku do końca z rozgrzewką i rozciąganiem. Jak przechodzisz do ćwiczeń to w górnym prawym roku jest taki jakby zegarek. Musisz na niego kliknąć i wtedy odmierza ilość ćwiczenia jak skończy to możesz dopiero kliknąć OK na dole i "następne ćwiczenie" i tak do końca.

Jeśli w którymś miejscu sama gdziesz przestawisz ćwiczenie to nie zaliczy sesji.

Mam nadzieję, że zrozumiesz te moje powyższe wypociny

Pozdrawiam cieplutko - CETI

Cytrynka bardzo się cieszę, że lepeij się czujesz
Zmykam właśnie do domku. Całuski odezwęsię wieczorkiem
papappapapa :*