Strona 34 z 45 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 446

Wątek: pamiętniczek CETI

  1. #331
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    prosze bardzo

  2. #332
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    uwazam ze ta stronka bedzie lepsza i bardziej czytelna

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    na moja stronke tez wkleje gdybym sie kiedys skusila na te cwiczenia

  3. #333
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    cześć Ceti ja dopiero teraz tak wolno mi chodzi net

    No serniczkiem się nie przejmuj przecież cwiczyłaś i wogóle z mężem...... to spaliłaś w mig nawet nie zdążył pomyśleć zeby się w tłuszczyk zamienić

    Ja narazie się żegnam bo jutro wyjeżdżam i na pewno nie będzie mnie na forum jak tylko będę miała mozliwość będę do ciebie zglądać i ci kibicować w odchudzaniu a ty trzymaj za mnie w kciukasy zeby mi się nie przytyło (do wszystkich pisze jedna regułkę- przepraszam )

  4. #334
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witaj Ceterko
    Ja dopiero teraz wpadam,bo miałam cały weekend młyn,a dziś w pracy tyle roboty,że nie wiedziałam jak się nazywam
    Pięknie ćwiczysz, naprawdę super Nawet ten kawałek serniczka to nic
    Ja przez te moje imprezy dużo nagrzeszyłam,ale jak nie zjeść tortu urodzinowego mojego chrześniaka..... Dziś już jestem grzeczna I zaraz biegnę poćwiczyć
    Zaczyna się M jak miłość, to prawie godzinka na rowerku

    A i spalałam kalorie z mężusiem Musze tak jak wy zakupić tez bitą śmietankę Bo widzę,że to popularne a my dziś tak w trakcie pracy mężusia, jako lekarstwo na mój ból głowy tylko nie wiem,czy z tego jakiegoś potomstwa nie będzie bo całkiem na luzie Może się przyłączycie....
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  5. #335
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj kochana.Jak tam smalec? Super porównanie hihihi.Tak mi sie podoba że szok.

  6. #336
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    WIKI duża buziunia za linki :* śliczne dzieki Wiesz od dzisiaj zaczynam może się przyłączysz ?

    Cytrynko nio szkoda, że nie będziemy miały takiego kontaktu jak zwykle. Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży i szybciutko będiecie mieli te swoje gniazdko
    Mam nadzieje, że nie zapomnisz o mnie i innych Kuleczxkach na forum
    W każdym razie dziękuje Ci bardzo bardzo za wsparcie
    Całuje i ściskam

    Marta z takiego grzechu (tort chrzesniaka) rozgrzeszam a poza tym spaliłaś kcal z mężusiem Koniecznie spróbuj bitej śmietanki hehehehhehe
    A tak przy okazji to do czego mamy się przyłączyć ? Do robienia potomstwa ? hihihihihi

    Renat nie wiem jak moje kosteczki smalcu ale jutro się zważę to napewno napiszę Porównanko uwielbiam poprostu. Kiedyś byłam w biedronce i sobie tak popatrzyłam na ten smalec i mi się jakoś tak skojarzyło

    Kuleczki moje kochane pozdrawiam Was gorąco
    Zaraz idę poćwiczyć. Jutro rano sprawozdanie za dziś
    DOBRANOC MOJE KOCHANE

  7. #337
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    dzień dobry z rana

    Sprawozdanko za wczoraj

    Żarełko:

    DZIENNIK SPOŻYCIA 3 września 2007

    Nazwa produktu Miara Ilość kcal

    X Jogobella gruszka-jablko ze zbozami opakowanie 250g 1 253,00
    X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
    X salatka z tunczyka, ryzu i kukurydzy duza porcja 620g 0,4 413,00
    X Arbuz średnio 100g 2 74,00
    X Kajzerka szt. 50g 1,5 180,00
    X Parówki "Berlinki z serem" sztuka 50g 1 121,00


    W sumie kalorii: 1 131,00


    Spalanko

    DZIENNIK SPALANIA 3 września 2007

    Nazwa czynności Czas [min] kcal

    X Pisanie na maszynie 400 533,33
    X Lekka praca biurowa 180 420,00
    X Spacer w umiarkowanym tempie 60 120,00
    X Sprzątanie pokoju 60 180,00
    X Oglądanie TV 120 50,00


    W sumie kalorii: 1303,33
    + pierwszy dzień 6 Weider'a (czyli jedna seria po 6 razy każde ćwiczenie).
    Wiecie ? wydawały mi się banalne jak je zobaczyła, ale jak zaczęłam ćwiczyć to już nie było mi do śmiechu Dziś mój brzuszek (a właściwie mięśnie brzuszka) umierają ale przynajmniej wiem, że dałam im wczoraj mały wycisk.

    Już niedługo - ŻEGNAJ OPONKO I TŁUSTY BRZUSZKU :P :P :P :P :P :P

    Dam radę kto się przyłącza do robienia Weidera ? Zapraszam. Razem raźniej :P

    Życzę miłego, niepracowitego wtorku BUŹKA :*

  8. #338
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ale Ty sie miałaś chyba zważyć?Czekam na wynik.

  9. #339
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello!
    Ja tak sobie myślę, że za sernik, to się należy nagana sąsiadce, a nie Tobie
    A jeśli chodzi o mężczyzn, to znasz pewnie takie powiedzienie, że mężczyźni różnią się od dzieci tylko ceną zabawek
    A6W faktycznie potrafi dać w kość, tylko te ćwiczenia po pewnym czasie stają się takie nudne... Ja to już chyba zaczynałam z 5 razy i najdalej doszłam do 13 dnia, a potem po prostu mi się nie chciało.
    Ale za Ciebie trzymam kciuki!

  10. #340
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej hej

    Renat1111 - Słonko miałam się zważyć ale zaspałam dziś troszkę i w ostatniej chwili poleciałam na autobusik do pracki Postaram się jutro zważyć
    Sama jestem ciekawa jakie wyniki, ale coś czuję, że nie za dużo ... hmmm .... jakaś ociężała jestem, mimo, że regularnie ćwiczę i się nie przejadam A najgorsze, że żadko chodzę do kibelka z poważniejszą sprawą Pewnie mi te "sprawy" siedzą w jelitach i na wadze to wyjdzie zobaczymy jutro

    SQUALO - początki A6W wydają mi sie całkiem fajne, ale pewnei masz rację. JAk się coś robi przez kilka tygodni to może się człowiek zanudzić. Postaram się jednak wytrwać
    Mam silną motywację : 30-urodzinki mężusia, 25 rocznica śluby rodziców i MARZENIE O POZBYCIU SIĘ WSTRĘTNEJ OPONKI :P
    Jak widzę laseczki z płaskimi brzuszkami, to sobie obiecuję, że mój baniaczek też tak kiedyś będzie wyglądał. MAm zamiar zmniejszyć go choć o 30% do 19.10.2007r,.

    Trzymajcie za mnie kciuki

    Całuję Was bardzo gorąco i idę pooglądać Wasze pamiętniczki

    BUŹKA :P :P :P

Strona 34 z 45 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •