Wątek: pamiętniczek CETI

Miłego dnia życzę Na dłużej wpadnę popołudniu

Hej moje Kuleczki

Sprawozdanko za wczoraj

Jedzonko:

DZIENNIK SPOŻYCIA 10 września 2007

Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Grahamka szt. 50g 2 250,00
X Kiełbasa szynkowa średnio 100g 0,25 38,75
X Korniszony szt. 20g 1 3,00
X Pierś smażona panierowana średnio 100g 1,5 345,00
X Ziemniak gotowany szt. 150g 2 186,00
X Marchew gotowana średnio 100g 3 72,00
X Winogrona białe średnio 100g 3 234,00


W sumie kalorii: 1 128,75

Spalanko:

DZIENNIK SPALANIA 10 września 2007

Nazwa czynności Czas [min] kcal

X Lekka praca biurowa 480 1 120,00
X Siedzenie spokojne 240 200,00
X Oglądanie TV 120 50,00
X Sprzątanie pokoju 90 270,00


W sumie kalorii: 1640 + 3 serie po 8x A6W (dzień

Zapomniałam się pochwalić

09.07.07r. minęły równe 2 miesiące mojej dietki Weszłam rano na wagę i było 62,1kg ! :P :P :P Tickera zmienię dopiero jak będzie poniżej 62 kg i zakończę pierwszy etap

Podsumowując te 2 miesiące to spaliłam z organizmu prawie - 7 kg Co daje - 28 kostek smalcu !!! :P :P :P

Efekt mnie zadowala ~ 3,5 kg / miesiąc to takie optymalne myślę tempo spadku wagi

Wczoraj Emiś wrócił z Angli. Samolot do Bristolu z Krakowa odleciał z 8-godzinnym opóźnieniem i moje chłopaki koczowali 8 godz. na dworcu Biedulki się tyle naczekali, ale szczęśliwie w końcu dolecieli

SQUALO - nio takie śpiewanie na weselach to sama przyjemność, ale zmęczenie daje się we znaki niestety . We wrześniu gramy 5 imprez. To stanowczo za dużo, ale cóż się nie robi dla kaski Ja w tygodniu jak wiesz normalnie pracuję, a dodatkowo niedospane weekendy odbijają sie na zdrowiu ostatnio jestem bardzo zmęczona kładę się spać ok 21-22:00 a z łóżka nie potrafię się o 5:00 zwlec Byle do listopada, bo październik zapowiada się tak samo . Co do A6W to już zaczyna mi się nudzić ale postaram sie wytrwać. Wiesz KAtarinka wysłała takie super ćwiczenia i one są znacznie bardziej ciekawe niż A6W. Zastanawiam się czy się nie przerzucić na te co wysłała a A6W odpuścić, ale póki co to je robię. Zobaczymy jak będzie

Renatka - nawet nie wiesz ile ja bym dała żeby iść na wesele, ale jako gość :P :P :P Ja już od 5 lat nie byłam na żadnej imprezie (typu wesele, andrzejki, sylwester) tylko śpiewam i śpiewam i śpiewam i śpiewam .... i tak w kółko. Emiś to już ma mi chyba to za złe W przyszłym roku obiecałam sobie, że sobie odpuszczam śpiewanie i gdzieś się razem wybierzemy A co do żałoby to bardzo mi przykro, że straciłaś kogoś bliskiego <przytul>

Katarinko jesteś aniołkiem - ogromny buziaczek za te ćwiczenia są SUPER !!!!!!!!!!! i dość krótki czas się je robi w sumie wychodzi ok 30 min z hakiem
Rewelacja Tak jak pisałam Squalo zastanawiam się czy nie odpuścić sobie A6W i nie robić tych Twoich, ale jeszcze się zastanowię nad tym W każdym razie jeszcze raz dziękuję !!!!!! :P :P :P

Sycia To dla Ciebie cudze szczęście hehehhehe :P



Rascal - czeakm na odwiedzinki

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego dzionka :* pappapapapa

Znam już te ćwiczenia
Gwarantuję, że po kilku dniach ten koleś w paski zacznie Cię wkurzać swoim "nice and easy!" Ale ogólnie faktycznie dość dobrze się to ćwiczy. Może kiedyś się skuszę znowu...

I oczywiście gratuluję takiego pięknego "odtłuszczenia"!

hej ceteria
gratuluje dwoch pieknych miesiecy ladnego dietkowania.widze ze katarinka wrzucila ci te same linki z cwiczeniami co ja u ciebie pare stron wczesniej
u mnie dietka idzie w miare .dzisaj mielismy 25lecie domu samotnej starosci.dzieki bogu to ostatni dzien lataniny.jestem zla troche na moja szefowa ale nie bede ci zasmiecac watku moimi problemami.
maz na pewno zauwazyl ze zony mu troche ubylo
jeszcze raz gratuluje i zycze przyjemnego wieczorku.
ps.nie przemeczaj sie tak w pracy ,pieniadze to nie wszystko.zdrowie jest wazniejsze

Witam serdecznie
Po pierwsze WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Należą Ci sie za piękne dietkowanie i piękne wyniki Żeby mi tak dobrze szło......i tak kilogramki spadały Nic tylko brac przykład No więc zmykam zaraz na rowerek

Hej Ceti no to super, że Ci się spodobały, ale a6w sobie nie odpuszczaj ja właśnie pierwsze ćwicze a6w a potem te ćwiczonka

Raniu skuś się skus nie pożałujesz

Ceti a przed zakwasami ostrzegam, już pewnie pisałam męczyłam się ok 4 dni. No to do dzieła

GRATULUJE UTRATY KILOSKÓW

Ale to zawsze jakbys trochę była na weselu.

Ceti, gratuluję tak wspaniałych dwóch miesięcy świetny wynik

Coś wiem na temat przepracowania (choć ja przy tobie to mały pikuś jestem), coś mi się wydaje, że jesteś bardzo ambitna i ciężko ci porzucić coś co już zaczęłaś. Dla jednych to wada, dla mnie to zaleta Pewnie w końcu przyjdzie taki moment, że powiesz: "stop" i zrobisz sobie dzień przerwy

Zapraszam na kawkę.