Strona 2 z 118 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 1178

Wątek: porzucenie zbędnych kilosków na zawsze... damy radę!

  1. #11
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wszystkiego najlepszego Ninko!!!
    Przede wszystkim osiągnięcia zamierzonego celu



  2. #12
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie


    wirtualny torcik na urodziny
    i życzenia spełnienia wszystkich marzeń
    c.

  3. #13
    liriel Guest

    Domyślnie

    to i ja się dołączam:*buziiiole

  4. #14
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję kochane Dziewczynki za wsparcie i życzenia! A ten torcik mmm.. dobrze, że mnie jakoś nie rusza na słodycze.

    Za to wczoraj mnie ruszyło, bo się dowiedziałam nieoczekiwanie, że znów będę musiała szukać pokoju w Warszawie, niestety zaupełnie nie mam na to wpływu, ale za to mam już dość przeprowadzek. :/ W efekcie zjadłam loda czekoladowego... Ale i tak się tym strasznie nie przejmuję. Gereralnie uważam, że czasem warto dać się skusić na coś drobnego, byleby nie za często i nie za dużo.

    Dominiczko, Inezz - dziękuję bardzo za wsparcie i zazdroszczę strasznie, że Wy jesteście już tak blisko celu. Na pewno uda się Wam go osiągnąć!

    Co do sałaty - dlaczego się zmuszam? Powód jest prosty: ja generalnie nie przepadam za warzywami, zwłaszcza surowymi, ale wiem, że są bardzo ważne w diecie. Strasznie się nie muszę zmuszać, bo równie dobrze mogłabym jeść surowe pomidory, które lubię tylko w wersji po plasterku na kanapke

    Zapomniałam dodać wcześniej, mam ok. 168cm i moje wymiary z wczoraj
    biust: 104cm
    talia: 79cm
    pępek: 82cm
    biodra: 104cm
    Dużo. :/ Ale nic to, lepiej się zmierzyć na początku i na koniec to dopiero można być z siebie dumnym, że się tak dużo zgubiło tych niepotrzebnych cm.

  5. #15
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba powinnam się zmusić do jakiegoś śniadania, ale kompletnie nie mam na to ochoty. Jakoś nie lubię jeść rano, chociaż wiem, że to bardzo niedobrze. Poza tym dobiła mnie wiadomość o tej przeprowadzce i nie mam apetytu... Trudno, może za chwilę cokolwiek zjem...

    Aha, waga dzisiaj pokazała 73,0. Mam obsesję ważenia się minimum raz dziennie...

  6. #16
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i gotowe - na śniadanko zjadłam dzisiaj dwie kromeczki chrupkiego pieczyka z wędlinką, dwa ogóreczki konserwowe do tego zaopatrzyłam się w 10 litrów wody mineralnej niegazowanej! jak tak patrzę po sobie to picie wody daje bardzo dużo w odchudzaniu. przy okazji ograniczam znacznie picie innych napojów, zwłaszcza soków i tych gazowanych i niegazowanych napojów słodzonych - do góra jednej szklanki dziennie.

    a przy okazji uaktualniłam suwaczki... tak patrzę na nie i myślę, że bmi powyżej 24 dla kobiety to już chyba nadwaga? chyba powinnam ważyć nie więcej niż jakieś 67-68kg... hmm... wolałabym już być gdzieś dalej w tym odchudzaniu a nie na tym marnym początku

  7. #17
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    brawo dla wagi
    a śniadanie faktycznie jeść trzeba
    choć ja też za dużo rano nie mogę to jednak zawsze jakiś jogurt zjadam
    a woda to fenomen w diecie choć ja mogę tylko gazowaną (zwykła jest bez smaku a smak to ja lubię )
    pozdrawiam
    c.

  8. #18
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe a ja zupełnie na odwrót - nie cierpię wody gazowanej i mogę pić tylko niegazowaną, za to w duuużych ilościach przy poprzednim odchudzaniu zauważyłam nawet, że nienajgorsze są soki rozcieńczane wodą.

    tak to trochę wybrzydzam w jedzeniu, ale sa potrawy niezdrowe, których nie cierpię, takie jak chipsy i frytki na przykład chociaż z tym nie mam problemu śniadania jem codziennie, lepiej chyba nie zjeść kolacji, ale zjeść śniadanie, chociaż nie wiem, jak to się dzieje, ale mi się dużo bardziej chce jeść wieczorem niż rano

  9. #19
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i kolejny dzień dietkowania z głowy. Niestety nie bardzo mam się czym pochwalić. Trafił mi się nagły wyjazd do Lublina i dopiero wróciłam tak naprawdę... Jak wiadomo, wyjazdy nie sprzyjają odchudzaniu, i tak też się sało - nie zjadłam ani obiadu ani kolacji... niedobrze co prawda głodna nie jestem, ale odchudzania polegające na niejedzeniu nie ma za wielkiego sensu według mnie... za to odnotowałąm olejny spadek wagi - 72,7. nie jest tak źle w końcu

  10. #20
    liriel Guest

    Domyślnie

    no gratuluję...ja się muszę ogarnąć, no i jakoś więcej jeść trochę...bo głupio jak po diecie by jojo było

Strona 2 z 118 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 102 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •