-
Hmmm jakoś nie mogę wysiedzieć w łózku do tego mam jakiś kompletny brak apetytu - spowodowany chyba bólem brzucha i kolejną miłą rozmową z tą "panią". Chyba się dzisiaj wyprowadzam...
Nasturcjo - u mnie ciągle nic, ale sprawdzałam sobie jakie są objawy przed @ i większość mam...
"Lista najczęściej występujących objawów jest bardzo długa. Znajdują się na niej np. napięcie emocjonalne (tak), czyli nerwowość (tak), agresja (tak), depresja (tak), drażliwość (tak), ospałość i senność, zmienność nastroju (tak), trudna do opanowania płaczliwość (tak), brak chęci do współżycia płciowego (tak), lękliwość (tak), obrzęk piersi, nóg, wzdęcia i bóle brzucha (tak), zaparcia lub biegunki, bóle głowy (nieraz bardzo silne), zawroty (no może niedokładnie, ale osłabienie), omdlenia, zburzenia w oddawaniu moczu, bóle i obrzęki stawów (tak), trądzik (tak) lub pokrzywka na skórze, kołatania serca (tak), uczulenia. Czasami zdarza się, że podczas ZNP nasilają się bieżące choroby, np. cukrzyca lub astma oskrzelowa (to też mam)." + wzrost wagi (tak)
Jak widać mam całkiem sporo objawów, nie? A Ty? Poza tym sprawdzałam powody zaburzeń:
"Cykl miesiączkowy może zakłócić wiele przyczyn. U dziewcząt najczęstszym powodem jest gwałtowne odchudzanie (tak) (szczególnie anoreksja), a także zbyt intensywne ćwiczenia fizyczne (być może), w wyniku czego może dojść nawet do całkowitego zatrzymania cyklu. Zaburzenia miesiączkowania powoduje także duża nadwaga (nie taka duża, ale też), niedoczynność i nadczynność tarczycy (być może), cukrzyca, a także leki (m.in. środki psychotropowe). Przyczyną problemów z menstruacją może być duży stres (TAK!)."
A więc przypuszczam, że lada dzień się pojawi... Ehhh, mam nadzieję, ze to głównie z powodu tego stresu się opóźnił (narazie tylko 1 dzień, więc nie jest strasznie), ale dodaje mi tylko niepotrzebnego stresu
Caroll - no właśnie kiepsko, ale się nie poddam i chyba niedługo wybędę z domu Nie cierpię leżeć w łóżku
Ngu - no własnie chciałabym być już po... ehh... niepotrzebny stres tylko dla diety jest taki plus, że jak jestem chora to mam o połowę przynajmniej mniejszy apetyt a kiloski na pewno uda nam się zrzucić!!! trzeba być dobrej myśli
-
Jak mi się coś takiego zdarza, to przypomina mi się pytanie: Co było pierwsze - jajko czy kura? Czy okres się opóźnia, bo się stresuje, czy się stresuję, bo mi się okres opóźnia . Czar i urok kobiecości...
Miłego dnia. Mimo wszystko.
-
oj Nineczko Nasz kochana... nie denerwuj sie na tego babsztyla szkoda zdrowia..naparwde... i zjedz cos nawet jak nie masz apetytu bo tak bedzie najlepiej dla Twoje organizmu;*
-
buuuuu dzisiaj się wynoszę, *******ę babę, bo pieniędzy mi nie che oddać, ale dłużej tu nie wytrzymam... strach wyjść z pokoju, bo ciągle się o coś czepia :/ a że to się wkurzyłam jak ona nam nóż zabrała (niby przez pomyłkę), że to nie ona powinna mi mówić, że rozmraża lodówkę, tylko ja powinnam pytać przed zakupami, czy ona przypadkiem nie będize rozmrażać, że są ślady po plakatach (no wiadomo, pod plakatem ciut ciut bielsza ściana) i powinnam jej oddać kasę za malowanie całej ściany, itd. Grrrr wrr przy takim poziomie stresu okres się w ogóle nie pojawi. I dodam, że k**** straciłam cały apetyt (a poszłam po kanapkę)
-
Ninko!
Bardzo Ci współczuje najgorsze są takie wredne babyz tupetem, jak masz możliwość to pewnie,że stamtąd uciekaj bo w takich warunkach zwariować można.
Szkoda zdrowia ta takich ludzi ,a jak wiesz są ludzie i parapety...
Trzymaj sie dzielnie!!! Nie daj się głupiej babie!!!!
Zapomnij i nie pozwól,żeby zepsuła Ci dzień!!
a to na poprawe humoru
-
ninka co to baba wredna ach ale potwierdzam zdanie poprzedniczki sa ludzie i parapety stołki i taborety i nic na to nie poradzisz wyluzuj kochana
a do mnie właśnie @ przylazła brzuch boli strasznie dobrze ze dzis mam wolne i nie musze na rowerek wsiadac
tak sie cieszyłam że dostane przed weekendem i nie bede musiała z @ pracowac ale trudno dobrze ze przylazła choc cierpie
tobie tez zycze by sie pojawiła i caly stres i wiele innych objawów z ciebie zszedł
-
Dziękuję Dziewczyny :* Generalnie to ja sę bardzo cieszę, że się wynoszę! Tylko szkoda że w takiej nerwowej atmosferze Bo ja niestety jestem kompletnie nieodporna na stres i bardzo szybko się złoszczę i chce mi się płakać... A z tą babą to nie wiem, na pewno nie jest człowiekiem! Kluczy jej nie oddam dziś, bo chyba wszystkiego nie zabierzemy, ale ile się uda, tyle się uda, a najwyżej po resztę się wróci! Ale to już może beze mnie bo ja nie mam ochoty więcej oglądać tej baby... Jeszcze coś mi powie i normalnie jej zagrożę urzędem skarbowym, bo wiem, że podatków od wynajmu nie odprowadza Chciałabym mieć tą wyprowadzkę już za sobą... Ale cieszę się, próbuję babę olać i mam nadzieję, że wieczorem w nowym mieszkanku będe mogła odetchnąć pełną piersią... A'propos mieszkanka - należy do znajomego i on chce je sprzedać, ale do czasu sprzedaży zgodził się nam wynająć (tak szybko to nie minie) KAWALERKA!!!!!!! Jupi, wreszcie bez durnych bab! Bo to już moja druga, jak kiedyś będę mieć chwilęto Wam opowiem o pierwszej... Generalnie nie mam szczęścia do wynajmu...
-
Uhh.. pewnie nerwy poszarpane masz nieziemsko.. mnie też by to nieźle wpieniło, bo taki już mam temperament, że się złoszczę i denerwuję.. i płaczę. Znam ten stan doskonale, więc rozumie. No i cieszę się, że już niedługo się to u Ciebie zakończy, chamstwa na świecie jak zwykle w brud.. yhh..
Buźki dla Ciebie na dobrą końcówkę wtorku!
-
Ja mam różnie - raz jestem bardzo odporna na innych, a innym razem byle co mnie wyprowadzi z rónowagi... Baba chamska i tyle. Jesteśmy z Tobą słoneczko :*
-
oj i zrobiłas najlepsza rzecz jaka mozna było zrobic... niech sie babka w nos ugryzie ... teraz bedziesz miała przynajmniej spokój i bedziesz mogła sie skupic na Sobie a nie durnych babach!
mam nadzieje,ze jadłas cosik....buuuuziak nineczko;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki